witch Dziękuję bardzo .

Niestety ta moja kostka nie jest tak idealna jak kupna , ale to i tak będzie nisko , nie będzie nikt patrzył aż tak bardzo na nią, a swoją rolę spełni na pewno .
Soniu Ahh dziękuję .

Cena ... nieraz można zaszaleć .Ale ciągnie takie szaleństwo nieźle po kieszeni .Chorowałem na nie i kupiłem je po miesiącu myślenia o nich .Teraz nie oglądam już wgl. iglaków na pniu , bo oszalałbym chyba .
Mateuszu Żeby to wszystko było takie proste ... w jedną osobę , myślę , że to nie realne , żeby zarabiać normalne pieniądze .Takich firm jest u mnie sporo niestety .

A poza tym nie chcę zgłupieć , wiesz jak jest haha .

Jak ja zakręcony tak na punkcie roślinek .

Najlepiej będzie jak będziemy wszyscy dla siebie i osób znajomych produkować .

Myślałem raczej nad projektowaniem ogrodów .Wiesz co ? Ludzie bogaci kupują bardzo często gotowce za nie małe pieniądze .Ale to mnie , aż tak nie kręci .
Moniu Masakra ... to jest najgorsze chyba co może być .Nie możesz jakiejś części usunąć lub chociaż przyciąć gałęzi ?

No ja zaczynam niebawem sezon trawa 2k15 , 100 koszy z samego terenu przed domem .Dziękuję bardzo .Nawet się nie spodziejesz , a dostaniesz kiedyś .

Tylko przy tym trzeba robić , dopóki się nie posadzi w ziemi.

Dziękuję .
Magdo Tak, tak .Na pewno z ukorzeniaczem są większe szanse .Chociaż pewnie to zależy od szczęścia .

Ja też nie mam doświadczenia , od dwóch miesięcy je nabieram dopiero .Np. z 17 bzów Black Beauty zostały mi tylko 4 pięknie rosnące patyczki .Miałem je w domu i sądzę , że miały za gorąco .

Teraz mam około 250 wszystkich sadzonek w kubeczkach .

Trzymam je w budynku gospodarczym , temperatura jest niższa niż na dworze , ale stała i bez mrozu .Co najważniejsze mały przymrozek może nam załatwić sadzoneczki, bo są one słabe po prostu .Dlatego do końca maja gdzieś będą w budynku , potem oczywiście wylatują na dwór .Pomieszczenie codziennie przez całe dnie wietrzy się - jakbym nie wietrzył to by zapleśniała cała ziemia i wiesz .
Adamie Wiem o czym mówisz .Sytuacja wygląda tak , że mam dwa rodzaje starej cegły .Jeden rodzaj to taki, o którym mówisz , a drugi to cegła palona - twarda jak klinkier , i tak wygląda , wygląda jakby była polakierowana bezbarwnym lakierem .Tą cegłę ciężko jest rozłupać nawet młotkiem , kolorek jej jest bardziej żółtawy . Ona się na pewno nie rozleci .
Anitko Dzięki bardzo . Łap manuala :
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2&start=84
Ja dzisiaj korzystając z pięknej pogody podsypałem nawozem wszystkie drzewka i krzewy .

Po niedzieli ruszam ze ścieżką itd .
