Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu..śliczne letnie widoczki. Nie tylko kolorki urzekają ale także ta piękna soczysta zieleń.
. Biała róża zachwyca.... Moja biała zimą padła i ta wiosną posadzona także. Pech.
. A tak mi się podobają białe róże. 
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu,pokaż swoje liliowce,jestem bardzo ciekawa 
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Soczysta piękna zieleń
Śliczne te Twoje ogrodowe widoczki
Zauważyłam Mikołajka, czy u Ciebie mocno się rozsiewa i czy odrasta w tym samym miejscu? Mało kto zachwyca się tą roślinką, ja go tępiłam, ale chyba teraz się przekonuję do niego 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Lulka, ta moja róża to chyba jednak nie jesrt pnąca, a więc to nie ta co u ciebie. Choć sam kwiat identyczny.
Zeniu, według mnie białe róże są najpiękniejsze. Takie eleganckie i uspokajające zmysły. Poza tym dobrze je sadzić pomiędzy innymi kolorami, żeby łagodziły ogólny widok i zapobiegały zgrzytom kolorystycznym. Ja zaczęłam przygodę z różami właśnie od białych. Mam ich klika i mnie nie zawiodły.
Lodziu, powstrzymuję się z pokazywaniem liliowców, bo u mnie one dopiero zaczynają, a więc nie ma efektu całości. Chcę niedługo otworzyć nowy wątek i dopiero tam znajdą one sobie właściwe dla siebie miejsce.

Bozuniu, muszę powiedzieć, że mój MIKOŁAJEK w ogóle się u mnie nie rozsiewa. Chyba tylko w jednym miejscu mam samosiejkę. A te, co rosną u mnie od kilku lat, wyrastają z tej samej kępy. Co do samej rośliny, to nie jestem nią aż tak zachwycona, ale sobie gdzieś rośnie i nie sprawia żadnych kłopotów. Muszę się zastanowić, czy nie dać jej do towarzystwa różom, może mikołajek nabrałby wtedy więcej uroku. Dzisiaj wygląda tak, zaczyna już błękitnieć.



Zeniu, według mnie białe róże są najpiękniejsze. Takie eleganckie i uspokajające zmysły. Poza tym dobrze je sadzić pomiędzy innymi kolorami, żeby łagodziły ogólny widok i zapobiegały zgrzytom kolorystycznym. Ja zaczęłam przygodę z różami właśnie od białych. Mam ich klika i mnie nie zawiodły.
Lodziu, powstrzymuję się z pokazywaniem liliowców, bo u mnie one dopiero zaczynają, a więc nie ma efektu całości. Chcę niedługo otworzyć nowy wątek i dopiero tam znajdą one sobie właściwe dla siebie miejsce.

Bozuniu, muszę powiedzieć, że mój MIKOŁAJEK w ogóle się u mnie nie rozsiewa. Chyba tylko w jednym miejscu mam samosiejkę. A te, co rosną u mnie od kilku lat, wyrastają z tej samej kępy. Co do samej rośliny, to nie jestem nią aż tak zachwycona, ale sobie gdzieś rośnie i nie sprawia żadnych kłopotów. Muszę się zastanowić, czy nie dać jej do towarzystwa różom, może mikołajek nabrałby wtedy więcej uroku. Dzisiaj wygląda tak, zaczyna już błękitnieć.



- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu, zgadzam co do opinii o elegancji białych róż i nie tylko ich
Zauważyłam u ciebie ciekawy biały dzwonek, taki wielopiętrowy. Znasz jego nazwę?
Zaraz zaczniesz czarowanie liliowcami? Moje jeszcze w pąkach, a już się bałam, że w tym roku nic z nich nie będzie.
Zauważyłam u ciebie ciekawy biały dzwonek, taki wielopiętrowy. Znasz jego nazwę?
Zaraz zaczniesz czarowanie liliowcami? Moje jeszcze w pąkach, a już się bałam, że w tym roku nic z nich nie będzie.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wando, czytałam co piszesz o białych różach i chyba jestem szczęściarą. Kupiłam rok temu w dyskoncie różyczkę, miała być czerwona, a okazała się Icebergiem. Kwitnie jak szalona i wiesz co? nie zamieniłabym jej na nic na świecie.
Czekam na liliowce u Ciebie...
Czekam na liliowce u Ciebie...
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu- urzekające zdjęcia mikołajka
Liliowiec tez cudny
Kolejny wątek
to tylko ja tak się wloke 3 lata z jednym ;)
- konwalia12
- 1000p

- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
I jak tam Wandziu, róża Times Past już u Ciebie kwitnie?
Wątpiłam w nią do dzisiaj, ale się nie rozczarowałam. Ma niby małe kwiatuszki, ale wdzięk nieziemski.
Ten bordowy liliowiec mnie zauroczył. Takie skarby trzeba mieć w ogrodzie
Wątpiłam w nią do dzisiaj, ale się nie rozczarowałam. Ma niby małe kwiatuszki, ale wdzięk nieziemski.
Ten bordowy liliowiec mnie zauroczył. Takie skarby trzeba mieć w ogrodzie
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Fantastyczny kolor ma ten liliowiec, moje jeszcze w pąkach 
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Mikołajek jest cudny, tylko jeszcze nie udało mi sie go mieć
Pilnuj go, bo jest wspaniały.
Wandziu piszesz 'podlewaj nawozami' - ja dotąd używałam nawozów w granulatach. Jakich nawozów używasz, czy te płynne są skuteczniejsze?
Wandziu piszesz 'podlewaj nawozami' - ja dotąd używałam nawozów w granulatach. Jakich nawozów używasz, czy te płynne są skuteczniejsze?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Klaryso, poszłam sprawdzić znacznik przy dzwonku. To Snow Crown (kwitł długo i dorodnie
). Co do liliwoców, to chyba ze trzy mi padły, ale to i tak niewiele. NIektóre rokowały kiepsko, tak jak u ciebie, ale będą kwitły, na szczęście
Sosenki4, miałam dokładnie to samo. Zamówiłam żółtego Arthur Bell. Ładnie przezimował, pięknie wystartował i teraz kwitnie na... śnieżnobiało. Okazało się, że to Mount Shasta. Jestem bardzo zadowolona i ani mi się śni reklamować.
Kropelko, to ty już trzy lata tu siedzisz? Ja jeszcze dwóch nie mam
Ale te wątki tak jakoś same lecą. Teraz każą skracać, a więc muszę się szykować do zamknięcia.
Konwalio, no więc wyobraź sobie, że Times Past zakwitł u mnie właśnie dziś rano swoim pierwszym kwiatkiem. NIe jest on duży, to fakt. Spodziewałam się większych. Ale to przecież młoda róża. Może w przyszłości będziemy miały większe kwiaty na nim. Tak czy owak śliczniusi kwiateczek.
Lulka, moje w większości też w pąkach. Dopiero pojedyncze się otwierają.
Debruniu, zaczęłam używać Magiczej Siły, podlewam raz na dwa tygodnie i zobacz, jak wszystko pięknie rośnie. Włąsnie wczoraj podlewałam powojniki i róże, a za parę chwil biorę się do podlewania azalii i hortensji.
Sosenki4, miałam dokładnie to samo. Zamówiłam żółtego Arthur Bell. Ładnie przezimował, pięknie wystartował i teraz kwitnie na... śnieżnobiało. Okazało się, że to Mount Shasta. Jestem bardzo zadowolona i ani mi się śni reklamować.
Kropelko, to ty już trzy lata tu siedzisz? Ja jeszcze dwóch nie mam
Konwalio, no więc wyobraź sobie, że Times Past zakwitł u mnie właśnie dziś rano swoim pierwszym kwiatkiem. NIe jest on duży, to fakt. Spodziewałam się większych. Ale to przecież młoda róża. Może w przyszłości będziemy miały większe kwiaty na nim. Tak czy owak śliczniusi kwiateczek.
Lulka, moje w większości też w pąkach. Dopiero pojedyncze się otwierają.
Debruniu, zaczęłam używać Magiczej Siły, podlewam raz na dwa tygodnie i zobacz, jak wszystko pięknie rośnie. Włąsnie wczoraj podlewałam powojniki i róże, a za parę chwil biorę się do podlewania azalii i hortensji.
- konwalia12
- 1000p

- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
U mnie też dzisiaj, równiutko z Tobą zakwitła.
Właśnie, jest jeszcze młoda, musi się rozrosnąć.
Jak sobie pomyślę, że może mieć całe pąki takich kwiatów..
Właśnie, jest jeszcze młoda, musi się rozrosnąć.
Jak sobie pomyślę, że może mieć całe pąki takich kwiatów..
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- Tosiak
- 200p

- Posty: 214
- Od: 28 maja 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
wanda7 pisze:Kolejny powojniczek zaczyna kwitnać. Prince Charles.
![]()
I następne królowe.
Burgundy Ice - ach, ta to ma kolor. Nie da się go chyba sfotografować.
![]()
![]()
![]()
I jeszcze to, co lubię koło róż - PRZETACZNIKI
![]()
Ogólnie![]()
Przepieknie !!!!!!będę Zaglądać do ciebie często !
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandeczko,zrobiłas mi wielka przyjemność,załaczając fotę,tego pięknego liliowca.Przede wszystkim dlatego,że robisz cudne zdjęcia.......czekam na wątek liliowcowy-oj,bedzie się działo 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu,rozmawiałaś z M na temat spotkania?











