Całe Wasze szczęście, że właśnie zjadłam obiadek

:P Inaczej chyba bym Wam nie wybaczyła, że piszecie o takich pysznościach, podczas gdy u mnie sezon grillowy jeszcze nie rozpoczęty ;) Najpierw to muszę jakiegoś solidnego grilla zmontować
Aguś, bólu zęba współczuje...nie ma nic gorszego chyba...
Spojrzyj za okno ...od razu poprawi ci się humor
