Jeju, mój kamyk będzie się przepoczwarzał

, mój entuzjazm wynika stąd, że zamordowałam już sporo z nich.Wiosną postanowiłam kupić, przesadzić w luźne podłoże i nie podlewać.
No i dziś zauważyłam,że ze środka jednego(z dwóch) jegomościa wysuwa się coś i nie jest to kwiatek.