Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Na tą upatrzoną znajdę fundusze :D Pewnie przy okazji coś dokupię, żeby pusto nie było...
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aguś, wpadłam spóźniona na urodzinki ;:196
Życie zaczyna się po 40-tce ;:108 I tego się trzymajmy.
Różana lista ;:224
Dla mnie Munsteadwood rewelacyjny.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Potwierdzam, po 40-tce żyje się całkiem dobrze! ;:108
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aguś u nas też nic dobrego, albo siąpi albo wieje, albo znowu śniegiem kurzy, nic się nie chce. A do tego te ciśnienie takie niskie że tylko spać. Ale jak sobie pooglądam piękniste różyczki i powzdycham do nich to mi od razu lepiej. :tan
Ascot od frontu pod murem to będzie widok na powitanie, już to widzę oczami wyobraźni. ;:138
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Maju, mnie taka pogoda strasznie dołuje mimo, że pogodna i optymistycznie podchodząca do życia ze mnie osoba... brak słońca wpływa na mnie źle i nic na to nie poradzę ;-) podobnie jak Ty, ratuję się oglądaniem różanych i innych zdjęć...
czy wiecie, jak róża poradziłaby sobie w skrzyni z jakimś filigranowym iglaczkiem?
Su, jeszcze nie do końca wiem, jak smakuje zycie po 40stce, ale wiekiem się zanadto nie przejmuję... dopóki nie ma poważnych chorób, jestem zadowolona... chciałabym tylko, żeby bliskie mi osoby wokół też cieszyły się dobrym zdrowiem... wtedy można korzystać z uroków życia, w pełni tego słowa znaczeniu...
Justynko, dziękuję za życzenia - od Ciebie bardzo miło mi je słyszeć :) cieszę się, że Munsteadwood i Ciebie porywa... ach te purpurowe kolorki ;:167
Ewcia, jasne że fundusze się znajdą... najlepiej już teraz postawić skarbonkę 'na róże' :)
Robercie, oczywiście że zjedzony post to żaden powód do zdenerwowania... ale w tamtej chwili nie miałam lepszego ;) Mama na pewno Ci wybaczyła drobne spóźnienie ;)
Julka, energetyczne kolorki w towarzystwie bladawców to będzie to :) jak wiesz, mnie fiolety nie pociągają, ale tylko te trupie ;) reszta rwie serce ;)
Majeczko, ja też mam zastój, we wszystkim... najprostsze czynności sprawiają mi problem, ale jakoś ten okres do wiosny trzeba przetrwać... uff, ulżyło mi, że Ascot przy murze może być :) dzięki, moja ekspertko ;:167
Danusiu, gorąco dziękuję za pamięć i piękne życzenia ;:167 Twój mąż jest zatem moim gwiezdnym bratem ;) Synka uściskaj od forumowych ciotek :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Jeszcze zbyt ciemno, żeby przekonać się naocznie, ale zapowiada się wyjątkowo ponury dzień :( Słyszę, że pada i wieje :evil: Stanowczo wolę, żeby przyszła już zima. Dobrze chociaż, że dzisiaj piątek, mam zamiar przejrzeć zdjęcia, bo nie znalazłam zbyt wielu zdjęć róż. Niemożliwe, że ich nie zrobiłam :D Idealny dzień na wspomnienia lata :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aga, :D myślę, że każda z rabatówek i miniaturek. Oczywiście dobrze zabezpieczona na zimę, a latem dobrze nawadniana.
Poczytaj u Rozanki o różach Kordesa - odmiana Kordana.
Ja myślę do donicy o Larysie. Ona ładnie się przewiesi, a kwiaty będą długo się utrzymywać. ;:109
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

witajcie! dziś od rana prószy śnieg... chyba wieczorem albo jutro zawieszę światełka na zewnątrz, trochę zaczynam się nastrajać na święta...
Ewcia, to prawda, ostatnie dni są wyjątkowo ponure, a wystarczyłoby żeby zaświeciło słońce... przejrzyj zdjęcia, bo robiłaś ich sporo, różom zwłaszcza :)
Majeczko, poczytam o odmianach Kordana, dzięki... Larissę też chcę posadzić w skrzyni, myślę, że wyjatkowo ładnie będzie się prezentować...

dla Was trochę ciepłych kolorków na ten ponury dzień:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Agunia pokazujesz najpiękniejsze kolory z możliwych 8-) :D Nie ma mowy, żeby nie rozgrzały, taki zastrzyk energii i radości musi rozświetlić każdy dzień :D
U mnie dziś spory mrozik, zapowiadają deszcz ze śniegiem.....a ja muszę jeszcze pookrywać hortensje......ja już mam ogromnego ogrodowego lenia....jak tak zimno, to strasznie nie chce mi się pracować w ogrodzie....najchętniej wyglądałabym tylko przez szybę :oops: Ale cóż.....hortensje muszę okryć koniecznie, b w innym przypadku z przyszłym roku zobaczę same liście :?
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aguś piękne różyczki, jak poprawiły mi nastrój w ten pochmurny ranek ;:196
Szykowanie świątecznych ozdób to dobry pomysł na podniesienie poziomu zdowolenia i szczęścia.
W Yusku kupiłam w tym roku świecące drzewko bonsai, powiesiłam na nim kilka małych, brokatowych, czerwonych bombeczek i świetnie już wygląda.
Jak to mówi mój M ... święta już poczułaś :lol:
Lampki zwnętrzne wisiały cały rok, więc mam obawy, czy zaświecą, trzeba sprawdzić, ale nikomu się nie chce ;:14
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aguniu Twoje róże są przecudnej urody, tym razem najbardziej zachwyciła mnie ta na ostatniej fotce, jest zjawiskowa. Wszystkie kwiaty są piękne, ale różom nic nie dorówna, żeby tylko nie chciały przemarzać. :)
Miłego weekendu Ci życzę i żeby choć na chwilę słoneczko zaświeciło. ;:196

Dla Ciebie moja słoneczna Samba. ;:3

Obrazek
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Tajeczko, róża na ostatnich dwóch fotkach to Mr. Lincoln - tak została zidentyfikowana :)
za to Twoja Samba ma zjawiskowe, energetyczne barwy - w sam raz na rozjaśnienie pochmurnego, smętnego dnia... dziękuję ;:196
Joluś, dzięki za miłe słowa pod adresem róż - mnie też poprawiły nastrój... teraz siedzę i wertuję katalogi... w liście do Mikołaja zapisałam kolejne ;)
co do świątecznych ozdób, to szalenie lubię te wszystkie światełka i ozdoby... chciałabym tylko, żeby mój chory teść dotrwał do świąt, bo coraz słabszy jest...
Aga, ja też lubię te energetyczne kolory :) człowiek sam się do siebie uśmiecha, oglądając fotki-wspomnienia lata...
jakie hortensje planujesz okrywać? ja prawdę mówiąc tylko na początku okrywałam hortensje ogrodowe, a bukietówki pozostawałam same sobie, hartując ich odporność... teraz jedynie ogrodowym podsypuję niewielkie kopczyki z kory... przyzwyczaiły się i nie przemarzają.
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Agusniu - Wiele , wiele zdrowia i radości - spóźnione , ale z całego ;:167 - ;:79 ;:79 ;:79
Różyczki - jak zwykle u Ciebie - cudowne . W tym jesiennym krajobrazie , w ponure dni - rozświetlają
nam świat i poprawiają nastrój . Miło tu wpadać co stwierdzam nie po raz pierwszy . ;:108
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

aguniada pisze: Aga,
.....jakie hortensje planujesz okrywać? ja prawdę mówiąc tylko na początku okrywałam hortensje ogrodowe, a bukietówki pozostawałam same sobie, hartując ich odporność... teraz jedynie ogrodowym podsypuję niewielkie kopczyki z kory... przyzwyczaiły się i nie przemarzają.
Agunia muszę pookrywać ogrodówki, u mnie niestety jak są nie okryte na zimę lub zbyt wcześnie rozebrane wiosną, to nie ma szans na kwitnienie. Zimy u mnie na wschodzie bywają naprawdę ostre.
Bukietówkom usypuję kopczyki z torfu.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Krysieńko, serdeczne dzięki za życzenia! jak mi miło, że wpadłaś na moje urodziny :) w tym roku, dzięki Wam, wyjątkowo długo je obchodzę - to bardzo sympatyczne ;:196
Aga, w tym roku i ja podsypałam kopczyki bukietówkom, z tytułu nadmiaru ziemi z kopców kreta ;) faktycznie, w Twoim rejonie zimy bywają ostre, szkoda więc ryzykować kwitnienia hortusi...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”