Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Na wiosnę dałem obornik bydlęcy potem tylko pogłównie siarczan magnezu bo liście o to prosiły.
Potem pomidory dostały dawki Siarczanu potasu i saletry amonowej. Dawki wynikały z analizy gleby ALE dla ziemi z gruntu a nie z tunelu.
teraz mam trochę problem bo liście mam poskręcane a z tego co tu piszą to wywołane jest brakiem azotu z powodu ciepłej pogody i wypłukania z ziemi tego co było.
czy mogę dodać azot w czystej postaci aby wyprostować liście? jeśli tak to co najlepiej?
Potem pomidory dostały dawki Siarczanu potasu i saletry amonowej. Dawki wynikały z analizy gleby ALE dla ziemi z gruntu a nie z tunelu.
teraz mam trochę problem bo liście mam poskręcane a z tego co tu piszą to wywołane jest brakiem azotu z powodu ciepłej pogody i wypłukania z ziemi tego co było.
czy mogę dodać azot w czystej postaci aby wyprostować liście? jeśli tak to co najlepiej?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13993
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
W jakim sensie poskręcane bo może to być nadmiar azotu lub niedobór miedzi. Wątpię aby niedobór azotu.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Liście są zawinięte brzegami do góry. Obstawiałem niedobór azotu bo pasuje do zdjęć innych. Jutro postaram się wrzucić jakieś najnowsze zdjęcia.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
marmod
Czemu się przejmujesz tymi liśćmi? chyba będziesz jadł owoce a nie liście, pytałem się ciebie dlaczego ich nie ma , nie ma gron, kwiaty nie zapyliły , opadły , co się stało ?
Czemu się przejmujesz tymi liśćmi? chyba będziesz jadł owoce a nie liście, pytałem się ciebie dlaczego ich nie ma , nie ma gron, kwiaty nie zapyliły , opadły , co się stało ?
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
No właśnie.
Moje 4 krzaczki pomidorów (malinowe i bawole serca), które doświadczalnie umieściłam koło domu w skrzyni z uniwersalną ziemią z marketu (weszło tam chyba 7 worów 80 l), mają wielkie krzaki i liście, mało zawiązków kwiatów i chyba tylko 5 - 6 owoców na razie oczywiście zielonych.
Te rosną w półcieniu.
Dlaczego one są takie wybujałe ?? Może to z powodu mniejszej ilości słońca??
Inne 12 krzaków rosną na gorszej ziemi (piach) na działce i wyglądają dużo lepiej. Mają więcej kwiatów, są zwarte, rozrośnięte, bo prowadzę je na 2-3 pędy.
Te rosną w pełnym słońcu.
Z kolei w namiocie foliowym mam kilkanaście krzaków a tam liści niewiele, owoców i kwiatów sporo.
Te również w pełnym słońcu
Wszystkie pomidorki hodowałam sama z nasion.
Wszystkie do wysadzenia na miejsce stałe rosły w identycznych warunkach.
Po przeczytaniu własnego tekstu dochodzę do wniosku, że wpływ na gigantyczność pierwszych ( w półcieniu) ma brak pełnego słońca.
Czy wnioski są poprawne ?
Moje 4 krzaczki pomidorów (malinowe i bawole serca), które doświadczalnie umieściłam koło domu w skrzyni z uniwersalną ziemią z marketu (weszło tam chyba 7 worów 80 l), mają wielkie krzaki i liście, mało zawiązków kwiatów i chyba tylko 5 - 6 owoców na razie oczywiście zielonych.
Te rosną w półcieniu.
Dlaczego one są takie wybujałe ?? Może to z powodu mniejszej ilości słońca??
Inne 12 krzaków rosną na gorszej ziemi (piach) na działce i wyglądają dużo lepiej. Mają więcej kwiatów, są zwarte, rozrośnięte, bo prowadzę je na 2-3 pędy.
Te rosną w pełnym słońcu.
Z kolei w namiocie foliowym mam kilkanaście krzaków a tam liści niewiele, owoców i kwiatów sporo.
Te również w pełnym słońcu
Wszystkie pomidorki hodowałam sama z nasion.
Wszystkie do wysadzenia na miejsce stałe rosły w identycznych warunkach.
Po przeczytaniu własnego tekstu dochodzę do wniosku, że wpływ na gigantyczność pierwszych ( w półcieniu) ma brak pełnego słońca.
Czy wnioski są poprawne ?

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Światło też ma znaczenie ale pomidory, przy jego niedoborze byłyby wybiegnięte przede wszystkim. To nadmiar nawozu w podłożu na starcie sprawił, że pomidory rosły wegetatywnie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13993
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Miały żarełko w nadmiarze, to rosły sobie w krzak i nie w głowie im kwitnienie
Nie podałaś ile nawózu w sobie miała ta ziemia. Dodatkowo nadmiar azotu może być przyczyną opadania kwiatów.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Jeśli z Lidla ,to nawet 1,5 kg/m3
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13993
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
No to jedzenia z tych 7worków mają ładnie


A obstawiam niedobór miedzimarmod pisze:Liście są zawinięte brzegami do góry. Obstawiałem niedobór azotu bo pasuje do zdjęć innych. Jutro postaram się wrzucić jakieś najnowsze zdjęcia.

- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ziemia z Auchan uniwersalna, ale producenta nie znam. Worki już wyrzucone.
Dzięki za wiedzę w temacie. Będzie na przyszłość.
Dzięki za wiedzę w temacie. Będzie na przyszłość.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
grazka100 ja mam pomidory w gruncie, ale część ogródka jest w cieniu/półcieniu. W zeszłym roku miałam 3 gatunki pomidorów posadzone na całym ogródku. Te w cieniu i półcieniu były zdecydowanie mniej ulistnione, wątłe, mniej owoców. Dlatego w tym jakieś 90% pomidorów dostało słoneczne miejsca.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Alyaa dzięki, już wiem, że przedobrzyłam z ziemią.
Trzeba było wymieszać chociaż pół na pół z moją piaszczystą z działki
Trzeba było wymieszać chociaż pół na pół z moją piaszczystą z działki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ja do donic dałam z ogródka ziemię :P Z miejsca, gdzie rosła trawa wcześniej, do tego trochę piaszczystej i nie ma źle. A moja chyba też nie najgorsza, bo mają liściska, że hoho ;)
- monika10
- 200p
- Posty: 204
- Od: 18 sty 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło podkarpackie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Co może być powodem ,że w gronie jeden lub dwa pomidory duże,a reszta praktycznie nie rośnie. Mam tak na kilku krzakach ,może to kwestia odmiany ,bo są i takie ,że grona bardzo ładne ,wyrównane.
Pozdrawiam.
