Dobrze,że chociaż u ciebie mogę napatrzeć się na piękną jesień
Mój ogród przy lesie cz.3
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Witaj Tajko! Och,jaki masz jeszcze piękny ogród,ile kolorów....aż ci zazdroszczę
u mnie już prawie wszystkie liście opadły(te wstrętne przymrozki).Tak czekałam na wybarwienie się trzmieliny oskrzydlonej...niestety..nie zdąrzyła jak i wiele innych
Sterczą już tylko gołe badyle
Dobrze,że chociaż u ciebie mogę napatrzeć się na piękną jesień
Dobrze,że chociaż u ciebie mogę napatrzeć się na piękną jesień
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajko a czy dławisz będzie szedł po murze bez stelaża,czy ma korzonki czepne
Czytam opisy w necie i nic tam nie wyczytałam...
Czytam opisy w necie i nic tam nie wyczytałam...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Krzysiu witaj.
Cieszę się, że mnie odwiedziłeś.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
Alu mój ogród także nawiedziły duże przymrozki, przedwcześnie opały liście na winobluszczach, miłorząb zrzucił je także nie zdążąc się wybarwić, winnik zmarzł wraz z niebieskimi owockami, zostały tylko najodporniejsze rośliny, w tym krzewy o kolorowych owocach, które bardzo ozdabiają mój jesienny ogród.
Moja trzmielina to pospolita, nie ma takich czerwonych liści jak oskrzydlona, jest ozdobna z owoców.
Ten rok jest nie typowy, z pewnością na przyszły Twoja trzmielina oskrzydlona pięknie się wybarwi.
Pozdrawiam serdecznie.
Marylko wydaje mi się, że dławisz po murze szedł nie będzie, on ma gładkie pędy, nie ma żadnych korzonków, tylko okręca się podpór.
Korzonki czepne ma winobluszcz pięciolistkowy, odmiana murowa, a także winobluszcz trójklapkowy, może jeszcze hortensja pnąca, ale nie jestem pewna.
Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że mnie odwiedziłeś.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
Alu mój ogród także nawiedziły duże przymrozki, przedwcześnie opały liście na winobluszczach, miłorząb zrzucił je także nie zdążąc się wybarwić, winnik zmarzł wraz z niebieskimi owockami, zostały tylko najodporniejsze rośliny, w tym krzewy o kolorowych owocach, które bardzo ozdabiają mój jesienny ogród.
Moja trzmielina to pospolita, nie ma takich czerwonych liści jak oskrzydlona, jest ozdobna z owoców.
Ten rok jest nie typowy, z pewnością na przyszły Twoja trzmielina oskrzydlona pięknie się wybarwi.
Pozdrawiam serdecznie.
Marylko wydaje mi się, że dławisz po murze szedł nie będzie, on ma gładkie pędy, nie ma żadnych korzonków, tylko okręca się podpór.
Korzonki czepne ma winobluszcz pięciolistkowy, odmiana murowa, a także winobluszcz trójklapkowy, może jeszcze hortensja pnąca, ale nie jestem pewna.
Pozdrawiam serdecznie.
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Dziękuje za informacje...hortensje mam i mają korzonki czepne,tyle ze maleńkie,winobluszcze tez znam...muszę obsadzić mur na budynku gospodarczym,jest nie ciekawy i myślę,gdyby zarósł pnączem to o wiele lepiej by wyglądał...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Marylko może obsadź ściany budynku jakimś winobluszczem?
Szybko rośnie i nie przemarza.
Andrzeju, tak jak już pisałam, na działce w ten weekend nie byliśmy.
Zdjęcia z czwartku, niestety.
Z miechunką walczysz? Ja na nią chucham, dmucham, przesadzam, nawożę, a rosnąć nie chce.
Szybko rośnie i nie przemarza.
Andrzeju, tak jak już pisałam, na działce w ten weekend nie byliśmy.
Zdjęcia z czwartku, niestety.
Z miechunką walczysz? Ja na nią chucham, dmucham, przesadzam, nawożę, a rosnąć nie chce.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Ja je także uśmiercę. 
-
x-d-a
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko, ptaszki w Twoim ogrodzie to mają szczęście! Zimą ich stołówka będzie pełna wspaniałego jedzonka :P Tyle apetycznych owocków, które jesienią pięknie zdobią Ci ogród
Miłego wieczorku
Miłego wieczorku
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko ale pokazujesz skarby jesieni , i tak masz dużo zwierzyny wokół działki to teraz jeszcze będziesz mieć mnóstwo ptaków
fajne widoczki tylko pozazdrościć. A liście nie martw się do zimy jeszcze zgrabisz, a jak nie zdążysz to wiatr ci pomoże
pozdrawiam serdecznie papa
pozdrawiam serdecznie papa
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Daluniu witaj.
Ptaków u mnie w ogrodzie bardzo dużo, z racji tego, że wkoło lasy, wiosną dają wspaniałe koncerty nad ranem.
Miłego wieczorku Tobie także życzę.
Bożenko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
W czwartek i piątek strasznie wiało, liście pomieszane po całym ogrodzie, fruwały na wysokość budynków.
Masz rację, może jeszcze śnieg nie przysypie i zdążę zgrabić, a jak nie to wiosną, roślinki na rabatach będą miały naturalną kołderkę.
Podrawiam serdecznie.
Andrzejku jeśli to specjalna odmiana miechunki, to się piszę.
Topinamburu nie sadziłam, chociaż on ładnie kwitnie na żółto, ale podobno właśnie to dopiero jest trudno wytępić, miechunka przy nim, to mały pikuś. To jest taki słodki ziemniak?
Ptaków u mnie w ogrodzie bardzo dużo, z racji tego, że wkoło lasy, wiosną dają wspaniałe koncerty nad ranem.
Miłego wieczorku Tobie także życzę.
Bożenko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
W czwartek i piątek strasznie wiało, liście pomieszane po całym ogrodzie, fruwały na wysokość budynków.
Masz rację, może jeszcze śnieg nie przysypie i zdążę zgrabić, a jak nie to wiosną, roślinki na rabatach będą miały naturalną kołderkę.
Podrawiam serdecznie.
Andrzejku jeśli to specjalna odmiana miechunki, to się piszę.
Topinamburu nie sadziłam, chociaż on ładnie kwitnie na żółto, ale podobno właśnie to dopiero jest trudno wytępić, miechunka przy nim, to mały pikuś. To jest taki słodki ziemniak?
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Bardzo mały pikuśTajka pisze: Topinamburu nie sadziłam, chociaż on ładnie kwitnie na żółto, ale podobno właśnie to dopiero jest trudno wytępić, miechunka przy nim, to mały pikuś.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Aneczko witaj.
Masz może jakieś doświadczenia z topinamburem?
Masz może jakieś doświadczenia z topinamburem?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Uparliście sie na jakieś takie rośliny topinamburem, miechunka
Zwykłe już Was nie interesują?
Dziekuje Tajeczko za miłe słowa o moim ogrodzie
Zwykłe już Was nie interesują?
Dziekuje Tajeczko za miłe słowa o moim ogrodzie
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1805
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Witaj Tajko zaglądam do ciebie chodzę po twojej działeczce a tu piękna jesień u ciebie przy lesie cieplej
pozdrawiam 
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Wpadłam akurat na rozmowę o ekspansywnych roślinach - topinambur jest właśnie taki.
Kłopoty mogą mieć również sąsiedzi
Tajko, tak jak i u Ciebie, u mnie też nie ma liści na drzewach - gdzie te kolory jesieni?????
Dławisz spodobał mi się. Skoro taki mrozoodporny to wart uwagi.
Hortensja pnąca ma korzonki czepne, trzyma się ściany, ale wiem, że pod ciężarem własnym może odpaść,
lepiej zrobić jej dodatkowy stelaż i podwiązać w kilku miejscach.
Ja mam ją przy pergoli, ale trzyma się też sama ściany garażu.
Kłopoty mogą mieć również sąsiedzi
Tajko, tak jak i u Ciebie, u mnie też nie ma liści na drzewach - gdzie te kolory jesieni?????
Dławisz spodobał mi się. Skoro taki mrozoodporny to wart uwagi.
Hortensja pnąca ma korzonki czepne, trzyma się ściany, ale wiem, że pod ciężarem własnym może odpaść,
lepiej zrobić jej dodatkowy stelaż i podwiązać w kilku miejscach.
Ja mam ją przy pergoli, ale trzyma się też sama ściany garażu.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajka pisze: Aneczko ten krzew o żółtych owocach to dławisz- niszczyciel siatki.
A widzisz.. ale ma uroku sporo
Coś ostatnio same ekspansywne i wielkie rośliny mi wpadają w oko

