
Ja w tamtym roku zaufałam swojej pamięci
 i też spodziewam się mieszanek
  i też spodziewam się mieszanek  Już to widzę po liściach
 Już to widzę po liściach  

 i też spodziewam się mieszanek
  i też spodziewam się mieszanek  Już to widzę po liściach
 Już to widzę po liściach  

 bardzo się cieszę, że miałam okazję Cię poznać i spełnić swoje marzenie, czyli zobaczyć Twoje spełnione marzenie.Dzięki
  bardzo się cieszę, że miałam okazję Cię poznać i spełnić swoje marzenie, czyli zobaczyć Twoje spełnione marzenie.Dzięki

 
 

Adriano ekhm,ekhm a jesteś tego pewnaGencjana pisze:Marzenko,bardzo się cieszę, że miałam okazję Cię poznać i spełnić swoje marzenie, czyli zobaczyć Twoje spełnione marzenie.Dzięki
za miłe przyjęcie i pokazanie mi wspaniałych kolekcji.
Jeszcze chodzę z częścią doniczek po ogrodzie. Wolałabym już przestać przesadzać.
 Bo ja byłabym zaszczycona mogąc ciebie poznać ,ale na pewno nie było nam to dane
   Bo ja byłabym zaszczycona mogąc ciebie poznać ,ale na pewno nie było nam to dane   
   
  

Katik nie wiem bo to nie ja go sadziłam ,ale ma 6 lat bardzo mało rośnie i ma śliczne zachowujące żółto-zielony kolor przyrosty przez cały sezon bez mała.To na pewno świerk ,ale jakikatik pisze:Marzenko tulipanowy zawrót głowy
co to za zielono - różowy iglaczek


O co to ,to nie ja leń jestemSiberia pisze:Idź do pasmanterii, kup komplet nici do szycia w różnych kolorach i na każdej łodyżce zawiąż nitkę
Ja w tamtym roku zaufałam swojej pamięcii też spodziewam się mieszanek
Już to widzę po liściach
 Jeszcze ze sznurkami mam latać
  Jeszcze ze sznurkami mam latać   Część zlikwidowałam,a do c\ęśći zostanie mi się przyzwyczaić
  Część zlikwidowałam,a do c\ęśći zostanie mi się przyzwyczaić 

 Jak popatrzysz na godzinę, o której pisałam, może wybaczysz. Właśnie byłam w Szczecinie, więc
  Jak popatrzysz na godzinę, o której pisałam, może wybaczysz. Właśnie byłam w Szczecinie, więc

 
  falujemy ;)
falujemy ;)










 hortensje te co odratowane też przesadziłam
 hortensje te co odratowane też przesadziłam 

 zarasta
zarasta 


Teoretycznie pewnie,że tak więc jak będziesz ponownie zapraszam ,tylko jest mały kłopot ja nie mam takiego ogródka botanicznego jak MałgosiaGencjana pisze:Marzenko, przepraszam.Jak popatrzysz na godzinę, o której pisałam, może wybaczysz. Właśnie byłam w Szczecinie, więc
teoretycznie mogłyśmy się poznać.
 Będzie mniej do podziwiania
  Będzie mniej do podziwiania 

 Oni też naokoło przyczep-domków upiekszają rabatki i upychają roślinki w różne dziwne naczynia i przedmioty codziennego użytku (na emeryturze). No i ten rower z koszyczkiem
  Oni też naokoło przyczep-domków upiekszają rabatki i upychają roślinki w różne dziwne naczynia i przedmioty codziennego użytku (na emeryturze). No i ten rower z koszyczkiem  

 
  





 
 

























AAleksandro witam i zapraszam częściej ,nie omieszkam się i u Ciebie pokręcićAAleksandra pisze:Marzenko, podglądam działeczkę od samego początku. Bardzo dużopracy włożyłaś w nią. Coraz bardziej przypomina mi obrazki rodem z HolandiiOni też naokoło przyczep-domków upiekszają rabatki i upychają roślinki w różne dziwne naczynia i przedmioty codziennego użytku (na emeryturze). No i ten rower z koszyczkiem
 
  Przyczepa jak to mówią holenderska rodem z Anglii bo ma ta powalona armaturę łazienkową,rower szwedzkiej policji jak jeszcze nie była mocno mobilna,buty piosenkarza naszego co to ten kawałek podłogi swoim nazywa
 Przyczepa jak to mówią holenderska rodem z Anglii bo ma ta powalona armaturę łazienkową,rower szwedzkiej policji jak jeszcze nie była mocno mobilna,buty piosenkarza naszego co to ten kawałek podłogi swoim nazywa  Ciekawe co mi jeszcze wpadnie do łba tego co ma kiełbie we łbie
 Ciekawe co mi jeszcze wpadnie do łba tego co ma kiełbie we łbie  
  


