
Reniu miło że podobają Ci się moje zarośla. Z przyjemnością wybiorę się do Pisarzowic, podejrzewam ze musi tam być przepięknie

Justynko wróciłem przed chwilą z Twoich stron, jednocześnie moich stron rodzinnych. Odwiedziłem moją Ciocię i Wujka, zapalonych ogrodników, którzy swój mały areał wypełnili doszczętnie ogrodniczo, ich roślinność wypełza już poza ogrodzenie, ciesząc swym widokiem sąsiadów :


bardzo podobają mi się formowane przez Wujka iglaki

dostałem od Cioci takiego pięknego liliowca

Głównym celem był Świerklaniec a tam min. Śląski Ogród, miejsce warte zatrzymania się, nacieszenia wzroku i ewentualnych zakupów



a jeszcze może takie jedno rozkoszne zdjęcie

Zenku tak w tym roku azalie dopisały, Tobie odpłacą się w przyszłym sezonie za słabsze obecnie kwitnienie


Dorotko azalie kwitną od razu po posadzeniu, kupując trzeba zwracać uwagę aby miały pąki kwiatowe. Kilka azali ma u nas ponad 10 lat


Pozdrawiam Tomek
