Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

[Akwelan_2009]

Myślisz, że została zapylona przez jakąś inną?

- Trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ w najbliższym jej sąsiedztwie i nie tylko, kwitnie kilka haworsji - limifolia, nigra, tesselata - owady "kręcą się", a wiaterek też sztucznie wywołuję, żeby rośliny nie ugotowały się w najcieplejszej porze dnia. Pędów kwiatowych nie usuwam, lubię widok kwitnących haworsji, chociaż ich kwiaty nie są zbyt reprezentacyjne.

Wysiejesz nasionna?

- Jeżeli nasiona dojrzeją, to podejmę próbę ich wysiania. Ciekawi mnie czy w warunkach "balkonowych" może dojść do uzyskania pełnowartościowych zdolnych do kiełkowania nasion i co z nich wykiełkuje - wyrośnie. Nie mam żadnego doświadczenia w wysiewie nasion haworsji, ale oczywiście jak nasiona dojrzeją, to spróbuję wysiać w wermikulicie, takim drobnym może z niewielkim dodatkiem włókna kokosowego..

Inne też zawiązują torebki?

- na kwiatostanach innych haworsji też są torebki nasienne, ale w mniejszej ilości 1 - 2.

[nyskadu]

Ty też masz tych dziwadeł bardzo ciekawa ta roślinka

[Akwelan_2009]

Domyślam się że piszesz o Anacampseros quinaria ssp. alstonii. Tak to bardzo ciekawa i bardzo tolerancyjna i mało wymagająca roślina. W tym roku zaciekawił mnie bardzo "błyskawiczny" wzrost pąków kwiatowych. Nie przypuszczałem, że taki "mikrus" w tak expresowym tempie, będzie wytwarzał pędy z pąkami kwiatowymi. Zbyt późno zorientowałem się i nie porobiłem fotek z poszczególnych faz wzrostu pędów kwiatowych - ale to tylko dlatego, że nie oczekiwałem takiego tempa wzrostu. Domyślam się jedynie, że ostatnie upały i słoneczna pogoda spowodowała taki przyspieszony wzrost.

[Akwelan_2009]

Pokazywałem jakiś czas temu moją roślinkę z kaudexem, Fockea nataliensis z prośbą o poradę, jaki jest powód zahamowania rozwoju wyrastających młodych liści. Po zastosowaniu oprysków środkami chemicznymi, roślina bardzo szybko powróciła do zdrowia i tworzy bardzo kształtne i ładnie wybarwiające się na żywe intensywne kolory liście:



- na fotce poniżej, zaznaczyłem strzałką, jak żerujące przędziorki ograniczały dopływ życiodajnych soków do młodych liści, które wyglądały anemicznie i w niczym nie przypominały zdrowych liści:



Pierwsza para liści, która wyrosła po zastosowaniu oprysku, ma jeszcze oznaki - zmiany w rozwoju po "ataku" przędziorków. Następne pary liści już maja wygląd i wybarwiają się "książkowo". Kolor spodniej strony liści pokażę w innej wypowiedzi, też jest bardzo intensywny. Nie wiem czy ten "atak" przędziorków, będzie miał jakiś wpływ na rozrost kaudexu ?

[ejacek]

Piekna roslinka i świetny przykład wykorzystania miejsca (chyba że to tylko ustawka pod foto?) , miejsce styku 4 doniczek , tworzy miejsce dla dodatkowej doniczki nie przeszkadzając sadzonkom adenium

[hen_s]

Śliczne rośliny - wszystkie.

Tym razem pierwszeństwo daję Anacampseros (Avonia) quinaria ssp. alstonii z racji tego, że ładna, nietypowa i rzadka - no i z kwiatem, co u Ciebie nie jest normą.

Haworcja truncata chyba każda jest inna. Posiadam sam kilka, fakt, że pochodzą one z róznych stanowisk czy kolekcji jednak są diametralnie od siebie różne.

Fockea nataliensis chociaż młoda to już bardzo ładna - wydaje się, że udało Ci się zdobyć "dobrą" roślinę.

[luczek95]

gość to chyba Lymantria dispar

[Akwelan_2009]

Jedna z dwóch sadzonek z wysiewu nasion 30 marca 2010 roku, której nie przycinałem w tym roku i nie "odginałem" gałązek:



- jedynym "zabiegiem" jaki zastosowałem przy przesadzaniu do większej doniczki, było płytsze jej posadzenie. Odsłonięta dolna część kaudexu i korzenie ładnie grubieją, nawet te najcieńsze, które tylko bardzo krótkim dolnym odcinkiem są zagłębione w podłożu:



Przycinane w tym roku sadzonki nie przesadzane, rosną w doniczkach 7,5 x 7,5 x 7,5 cm, stopniowo tworzą odgałęzienia:









sadzonka w doniczce 9 x 9 x 9 cm:





- sadzonka Adenium obesum przesadzona i bardzo mocno przycięta w lipcu br. rośnie w doniczce o średnicy 14 cm. Ta sadzonka jest już przycinana trzeci raz - przy tej sadzonce chcę uzyskać ładnie ukształtowany kaudex, nawet kosztem bardzo mocno opóźnionego kwitnienia:



- przy przesadzaniu bardzo mocno "podciągnąłem" sadzonkę "do góry" - mocno odkrywając grube korzenie:



- widok z drugiej strony:

[przemo1413]

Same piękności pokazujesz
Chyba muszę kiedyś do Cb wpaść i zobaczyć je w realu

[Akwelan_2009]

Chyba muszę kiedyś do Cb wpaść i zobaczyć je w realu

- odległości nie są aż tak duże, a nigdy nic nie wiadomo gdzie i kiedy nasze "drogi" mogą się "skrzyżować" , czego nie można wykluczyć.

Dwuletnich sadzonek mam już tylko kilka, chcę z nich wybrać dla siebie te, które będą ładnie rozrastać się w korzenie = ładnie "modelować" kaudex i w tym kierunku będę je prowadził, nawet kosztem opóźnienia kwitnienia. Jedną roślinę, której fotka jest pierwsza i druga w poprzedniej mojej wypowiedzi, pozostawiam bez zabiegów przycinania, prowadzę ją tak, żeby mieć możliwości zobaczenia w przyszłym sezonie kwiatów - na co po cichu liczę - bo to w moich warunkach uprawowych nigdy nic na 100% nie można przewidzieć.
Twoje sadzonki przy takiej uprawie - w tunelu - jaką jesteś w stanie im zapewnić, bardzo szybko będą "gonić" wyglądem moje. Możesz nawet już w przyszłym roku doczekać się na niektórych najładniejszych roślinach, pierwszych pojedynczych kwiatów. Moje w uprawie "parapetowo - balkonowej" - chociaż mają dość sporo słońca nie chcą się "bujnie" rozkrzewiać. Po przycięciu wytwarzają przeważnie z uśpionych pąków, jedną - góra trzy nowe gałązki z najwyższych pąków. Nie mogę dojść dlaczego tak się dzieje, dlaczego z niższych pąków nie wyrastają nowe młode odgałęzienia - ale takie są zawsze początki, przy braku dostatecznej wiedzy teoretycznej i praktycznej w tym temacie.

[Farel]

Ja, tak ze 2 tyg. przed przycięciem zasiliłbym je nawozem azotowym, np. biohumusem. Myślę, że to by pomogło.

[Akwelan_2009]

Sebastian - stosuję dość często nawozy organiczne - naturalne: biohumus, gnojowice zrobione ze skrzypu, pokrzywy, mniszka lekarskiego. Nawozy mineralne stosuję bardzo rzadki - o niskim % składzie azotu, a wysokim % składzie potasu i fosforu. Wydaje mi się, że trochę zbyt krótko "zagląda" słońce na mój południowy balkon i tu upatruję głównej przyczyny takiego nietypowego wzrostu sadzonek, chociaż krzewienie części sadzonek Adenium obesum nie potwierdza mojego wywodu.

[Akwelan_2009]

Zakwita kolejnym kwiatkiem Anacampseros quinaria ssp. alstonii. Jest to trzeci pąk, który dość późno wykształcił się (wyrósł). Po prawej stronie fotki, największy pąk częściowo tylko rozchylił płatki - nie zauważyłem, żeby całkowicie zakwitł.







Szkoda, że są to kwiaty o bardzo krótkim czasie kwitnienia = kwiaty "jednego późnego popołudnia" - mała rzecz a tak cieszy swoim widokiem. W kolejce do zakwitnięcia ustawiają się jeszcze dwa (po lewej stronie fotki).

[nyskadu]

Kwiatuszek Anacampseros przypomina mi rozwinięty kwiat jabłoni, bardzo ładna roślina taka bajeczna

[AleksandraBdg]

Witam.

Obserwuję Twój wątek już dość długo i szczerze gratuluje tak fantastycznych osiągnięć w hodowli kaktusów i sukulentów. W szczególności Adenium, którym zauroczyłam się właśnie po przeczytaniu Twojego wątku, za co szczerze dziękuje wraz z moimi parapetami,które zapełniły się kwiatami Od początku starałam się korzystać z Twoich rad i doświadczeń, które są cenniejsze niż teoretyczna wiedza zdobyta z innych źródeł. Z przyjemnością będę odwiedzała dalej ten wątek i szukała inspiracji do nowych zakupów. Pozdrawiam!