Ogródek KaRo cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Grzegorz B

Post »

Oj Krysiu patrzę, patrzę i patrzę i się zastanawiam, kiedy i u mnie będzie taki "busz" w oczku. U Ciebie i ogród i oczko to zrobione z takim smakiem, że hej. Nie mam złudzeń, że już wkrótce oczko znów "zarośnie", nie ma co, w takim stanie jest ładniejsze. Oczywiście takie oczyszczanie wiadomo potrzebne, raz widziałem zapuszczone oczko, więc wiem czym to się kończy.

Krysiu dziękuję za informację o osoce i dziękuję za gest. Wiesz na razie to nie będę Cię o nią prosił, jak zrobię oczko i woda już będzie ostana a ja jej nie nabędę to się wówczas przypomnę :wink: Jeszcze raz dziękuję ;:91
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

A ja czekam aż dziecko dorośnie do 120cm, żeby napełnić oczko wodą, jeszcze 20 cm, chociaż coraz trudniej czekać widząc taakie oczko a te piękne grzybienie :shock: :D
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Krysiu lilie wodne cudo powiedz jak je przechowujesz w zimie? Marzenie mieć takie rośliny ;:154 ;:154 ;:154 ;:154 ;:154
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22034
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Tego lata woda w ogrodzie jest nadzwyczaj przydatna.
Chłodzi atmosferę ,jest przyjemniej ... :D
W oczku mam 2 lilie ,wsadzone od początku do dość dużych donic i ustawione na dnie na
głębokości ok.120 cm.
Nic z nimi specjalnego nie wyczyniam. :D
Moje oczko do późnej zimy żyje normalnie ,nie usuwam żadnej z roślin ,
jedynie osoka samoistnie opada na dno zbiornika reszta ma się dobrze aż do ewentualnego wielkiego mrozu
a kiedy lustro zetnie wielki mróz wtedy liście lili również zamarzają .Usuwamy je zazwyczaj wiosną w ramach przygotowania oczka do sezonu .
Trudno jest sie zdecydować na jesienne oczyszczenie oczka z liści lili ,
ostatnio tak długo pięknie wyglądają i choć nie kwitną stanowią również ozdobę.
Potem zaskakuje nas mróz i wszystko musi pozostać do wiosny...


Obrazek

Obrazek


Obrazek :D
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Oczko rzeczywiście pięknie zarośnięte. Z tą osoką to się teraz zdziwiłem, ja zawsze myślałem, że to nie zimuje hehe Miałem to kiedyś, ale w następnym roku nie wypłynęło - może przez to, że nie mieliśmy wtedy jeszcze filtra i woda pod koniec sezonu była mętna. Ciekawe od czego zależy zimotrwałość tej rośliny...
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Witaj KaRo :!:
Postanowiłem że przyszła najwyższa pora,
na odwiedziny Twojej działki.
Zdjęcia zrobiły na mnie ogromne wrażenie,
a nie widziałem jeszcze wszystkiego.
Postaram się to wszystko nadrobić choć widząc ilość stron
może to troszkę potrwać.
Tuptuś jest rewelacyjny i sympatycznym gostkiem na działce,
lilie wyglądają pięknie, podobnie jak ketmia czy masa innych roślin.
Podoba mi się to ogromne urozmaicenie, masa gatunków i odmian.
Jest jakaś roślina którą ponad wszystkie lubisz :?: :)
Do zobaczenia :)
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Karo, prześliczny jest Twój ogród. Największe wrażenie robi na mnie jego bujność, obfitośc gatunków roślin. Czasem eksponujesz rośliny, o których istnieniu nie miałam wcześniej pojęcia. Oczywiście, tak jak wszyscy podziwiam i strasznie lubię Twoje oczko. Zachwycają mnie Twoje róże i hortensje.! Ileż ja razy ogładałam Twoją Czarną Piękność we wszystkich ujęciach, za każdym razem jednakowo porywającą. Ja też bardzo lubię róże i hortensje. Z umiejętnościami trochę gorzej, ale zapał wielki. Ogrodem zajmuję sie od półtora roku i ciągle szukam dla niego właściwego wyrazu. W kazdym razie "ogrodnictwo" stało sie nie wiadomo jak i kiedy moją pasją.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post »

Witaj Krysiu ogród masz prześliczny, pięknie Ci zakwitł hibiskup ma takie duże kwiaty, pirwszy raz słyszę o roślinie do oczka wodnego glonojadzie,muszę sobie ją kupić.coś podobnego glonojad ?.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22034
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

piterek pisze:Oczko rzeczywiście pięknie zarośnięte. Z tą osoką to się teraz zdziwiłem, ja zawsze myślałem, że to nie zimuje hehe Miałem to kiedyś, ale w następnym roku nie wypłynęło - może przez to, że nie mieliśmy wtedy jeszcze filtra i woda pod koniec sezonu była mętna. Ciekawe od czego zależy zimotrwałość tej rośliny...
Obserwując moje osoki mam pewną teorię , :oops: na własny użytek oczywiście
ale może jest w tym jakiś sens ... .
Myślę więc... że mają one określoną żywotność po czym samoistnie giną.
Jeśli więc zakupiliśmy X letni egzemplarz (stary) to zdobił nasze oczko,
na zimę opadł na dno po czym w następnym roku już nie wypłynął podczas gdy młodszy mógłby- byłby w stanie wytworzyć w tym czasie rozłogi,które wiosną wypłynęłyby na powierzchnię.
Tak ja sobie tłumaczę zaginięcie pierwszej z zakupionych osok a może to parametry wody były niewłaściwe i spowodowały jej zaginięcie ?
Następna już dała sobie radę i tego samego lata rozmnożyła się ,
w następnym roku już kilka z nich wytworzyło rozłogi,których nadmiar usuwaliśmy
a w tym roku jest ich dużo i są dorodne jak widać.
Nie ma wpływu moim zdaniem , na ich żywotność temperatura wody zimą.
Sądzę tak ponieważ na dnie mojego oczka jest tak ciepło,że doskonale zimują tam ryby a jednocześnie wiem ,że osoki w naturze występują na płyciznach jezior i rzek gdzie zimą miejsca takie nawet zamarzają.
Tak więc morozoodporność osoki jest moim zdaniem dobra.
:D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22034
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Halinko - glonojadem nazwałam żartobliwie osokę aloesowatą :D
Myślę,że to dzięki niej woda w moim oczku ma prawdziwie "stawowy" kolor i prawie znakomitą przejrzystość.
Nie pływają u mnie żadne glony ... więc to zasługa roślin porastających moje oczko a ja jestem przekonana,że głownie zasługa osoki.
Stąd moje "pieszczotliwe" jej określenie "glonojad". :D :D :D [/b]
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22034
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

W nocy dobrze wspólpracują hostingi zdjęć ...

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Post »

brak glonów i czysta woda to przede wszystkim zasługa lilii wodnych
masz ładnie zarośnięte oczko liliami
one nie dopuszczają światła do wody
osoki oczywiście powodują ten sam skutek,tyle że w mniejszym stopniu
ale najważniejsze jest to,że postępujesz zgodnie z prawidłami - dużo roślin, czysta woda i brak glonów :)
żadnej chemii, torfu,słomy i innych wynalazków :)
pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Witam serdecznie pospacerowałam po Twoim ogrodzie ,masz mnóstwo roślin ,największe wrażenie zrobił na mnie koralodrzew jest piękny :lol: i oczko wodne i jeszcze dużoooooo :lol:
innych kwiatów .
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :lol:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22034
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

krzysiek86 pisze:Witaj KaRo :!:
Postanowiłem że przyszła najwyższa pora,
na odwiedziny Twojej działki.
Zdjęcia zrobiły na mnie ogromne wrażenie,
a nie widziałem jeszcze wszystkiego.
Postaram się to wszystko nadrobić choć widząc ilość stron
może to troszkę potrwać.
Tuptuś jest rewelacyjny i sympatycznym gostkiem na działce,
lilie wyglądają pięknie, podobnie jak ketmia czy masa innych roślin.
Podoba mi się to ogromne urozmaicenie, masa gatunków i odmian.
Jest jakaś roślina którą ponad wszystkie lubisz :?: :)
Do zobaczenia :)
Krzysiu - miło mi,że wpadłeś nareszcie do mnie... :D
Pewnie będziemy sie często spotykać ... na forum
bo ja również odwiedzam Twój wątek każdego dnia .

Chyba nie mam tej jedynej ,jedynej ...wymarzonej.
Wpadam często w euforię na widok jakiejś ... lub na widok jej kwiatów,
dlatego w moim ogrodzie jest "mydło i powidło" :lol:
Jednak upodobania się z czasem zmieniają więc mój ogród czeka niewątpliwie
...rewolucja ,zapowiadam ja juz od ubiegłego roku czyli...
jest to nieuniknione ,ale jeszcze dojrzewam .
Pozdrawiam Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22034
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Bogusia2 pisze:Karo, prześliczny jest Twój ogród. Największe wrażenie robi na mnie jego bujność, obfitośc gatunków roślin. Czasem eksponujesz rośliny, o których istnieniu nie miałam wcześniej pojęcia. Oczywiście, tak jak wszyscy podziwiam i strasznie lubię Twoje oczko. Zachwycają mnie Twoje róże i hortensje.! Ileż ja razy ogładałam Twoją Czarną Piękność we wszystkich ujęciach, za każdym razem jednakowo porywającą. Ja też bardzo lubię róże i hortensje. Z umiejętnościami trochę gorzej, ale zapał wielki. Ogrodem zajmuję się od półtora roku i ciągle szukam dla niego właściwego wyrazu. W kazdym razie "ogrodnictwo" stało się nie wiadomo jak i kiedy moją pasją.
Bogusiu dziękuję za odwiedziny .
To prawda - ogród jeśli działa się w nim samemu,własnym nakładem sił i
realizuje własne pomysły-
staje się nałogiem bez którego trudno dalej żyć. :)
Dlatego przeżywamy katusze gdy nadchodzi zima i jesteśmy "uwięzieni " na kilka miesięcy w domach .
Wiosny oczekujemy jak dzieci gwiazdki i Mikołaja.
Umiejętności nie trzeba mieć,one przychodzą same ,rodzą się w nas w każdej chwili tworzenia rabaty czy innej sfery ogrodu.
Ja często sadzę i przesadzam bez względu na porę roku ,po czym spoglądając z wysokości pierwszego piętra
miewam zmianę wizji tego co zrobiłam przed chwilką, zmianę koncepcji ...
biegnę więc by znowu coś przesadzić.
Tworzę dla siebie by mieć zadowolenie ... :)
Bogusiu niebawem będziesz wytrawnym architektem własnego ogrodu- wspomnisz już niedługo tę moja przepowiednię.
Życzę Ci jak najbardziej satysfakcjonującego działania i zapraszam do mnie zawsze kiedy masz ochotę. Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”