Swoje hortensje posadziłam w kwaśnym torfie, ale czytałam, że po jakimś czasie i tak trzeba będzie ziemię wokół nich zakwaszać. A jaki nawóz stosujesz?
Ogród zielonej
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Zatem zapisuję się już dzisiaj na kurs cięcia
Jak przyjdzie marzec, to pozwolę sobie pozawracać Ci głowę.
Swoje hortensje posadziłam w kwaśnym torfie, ale czytałam, że po jakimś czasie i tak trzeba będzie ziemię wokół nich zakwaszać. A jaki nawóz stosujesz?
Swoje hortensje posadziłam w kwaśnym torfie, ale czytałam, że po jakimś czasie i tak trzeba będzie ziemię wokół nich zakwaszać. A jaki nawóz stosujesz?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dorotko cięcie hortensji odbywa się publicznie,
bo to jedne z pierwszych prac po zimie. Cieszymy się, że możemy posiedzieć w ogródkach.
Nawożę hortensje raz w kwietniu uniwersalnym nawozem do kwaśnolubnych, a w czerwcu dedykowanym do hortensji. Zakwaszam tylko igliwiem, ale rozsypanie torfu i pomieszanie z ziemią, z pewnością wystarczy. 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Ja już zaczynam hortensje przycinać. Czytałam u znawców, że już można, choć w zeszłych latach czekałam do drugiej połowy marca.
Kurczę, jak ja zazdroszczę osobom, u których tak łatwo wysiewa się werbena. No u mnie niestety nie chce, choć próbowałam kilka razy. Co ja mam w tej swojej ziemi? Trutkę jakąś czy co?
Kurczę, jak ja zazdroszczę osobom, u których tak łatwo wysiewa się werbena. No u mnie niestety nie chce, choć próbowałam kilka razy. Co ja mam w tej swojej ziemi? Trutkę jakąś czy co?
Re: Ogród zielonej
To ja też do tej szkoły cięcia bym się zapisała, jeżeli czesne nie będzie za wysokie 
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród zielonej
Witaj..czyli moją Perovskia muszę posadzić na skarpie bo tam sucho i piaszczysta ziemia..i przyciąć nową zaraz przed wsadzeniem..?No bo jeszcze nie wiem jaką mi sadzonkę przyślą..
- garden11
- 1000p

- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Zosiu, Twoja okolica w zimowej szacie cudna te brzozy zwłaszcza. Odgapiłam Twój patent na ukorzenienie hortensji ale założyłam doniczkę dopiero w lecie
i tak zostało do wiosny. Oczywiście ciekawość mnie zżera i jak tylko zrobi się cieplej to zobaczę czy się ukorzeniła a jak nie to zostanie do jesieni
A i na pęd magnoli też założyłam zobaczymy co z tego będzie. Pozdrawiam 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród zielonej
Soniu, już zaczęłaś prace w ogrodzie?
Jesteś w gorącej wodzie kąpana.
Dobrze ze M pomaga w przycinaniu,
zawsze co na cztery ręce, to na cztery!
Ciekawa jest ta perowskia.
Nie znałam tej roślinki.
Lipcowe obrazki śliczne
, takie kolorowe
i takie odległe jeszcze....
Miłej niedzieli.
Jesteś w gorącej wodzie kąpana.
Ciekawa jest ta perowskia.
Lipcowe obrazki śliczne
Miłej niedzieli.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu. Myślę, że klony będą prezentowały się ładnie
. Oj tak to jest czasem z tymi naszymi Mężami, niby chcą pomocy ale potem narzekają, że im rozkazujemy
. I bądź tu mądrym
. Wyczytałam nie, że już coś posiałaś
, ja ćwiczę silną wolę
. Pozdrawiam i udanej niedzieli Ci życzę
.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród zielonej
Ja w ogrodzie jeszcze nic nie robię. Najbliższy tydzień ma być regularna zima i spore mrozy. Ostatni tydzień odpoczynku, a potem cięcie, sprzątanie i inne przyjemności.
Nawet planowane przycinanie klonów i grabów odłożyłam na za tydzień po mrozach. Bałam się że im zaszkodzę.
Nawet planowane przycinanie klonów i grabów odłożyłam na za tydzień po mrozach. Bałam się że im zaszkodzę.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
Wynurzylam się z mojego bałaganu,remont trwa,ale zaglądam jak tylko mogę choć na chwilkę
Przybiegłam Ci powiedzieć,że w mojej balkonowej donicy dojrzałam zielony kiełek,także cebulowe budzą się pomału do życia.
Zobaczymy,czy u mnie werbena wzejdzie,ja ją bardzo lubię
Pozdrawiam
Wynurzylam się z mojego bałaganu,remont trwa,ale zaglądam jak tylko mogę choć na chwilkę
Przybiegłam Ci powiedzieć,że w mojej balkonowej donicy dojrzałam zielony kiełek,także cebulowe budzą się pomału do życia.
Zobaczymy,czy u mnie werbena wzejdzie,ja ją bardzo lubię
Pozdrawiam
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu...popieram Wandzię, też tak słyszałam.wanda7 pisze:Ja już zaczynam hortensje przycinać. Czytałam u znawców, że już można, choć w zeszłych latach czekałam do drugiej połowy marca.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sonia, przycinaliście klony??
Sezon otwarty!
Mam wrażenie, że im więcej czytam o tym cięciu hortensji tym mniej wiem. Teraz widzę, że nie tylko ja mam problemy.. Stwierdziłam, że w tym roku idę na całość - wygolę konkretnie i co będzie to będzie
Tyle, że w tym roku będę cierpliwa i z wszelkimi przycinaniami zaczekam do marca. W ubiegłym roku poczytałam, że na przełomie lutego i marca można ciąć powojniki (tym bardziej, że zima była bardzo delikatna i niektóre zaczęły już odbijać) Po przycięciu w połowie lutego przyszły mrozy i dwa okazy padły całkowicie - mimo, że wcześniej odbijały i byłam pewna, że przetrwały zimę 
Mam wrażenie, że im więcej czytam o tym cięciu hortensji tym mniej wiem. Teraz widzę, że nie tylko ja mam problemy.. Stwierdziłam, że w tym roku idę na całość - wygolę konkretnie i co będzie to będzie
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Z tego wynika, że nie tylko mnie ręka świerzbi, żeby porwać sekator i powalczyć z nim trochę... Ale ja jednak będę jeszcze się wstrzymywać, bo do moich hortensji nie dostane się, leży tam sporo śniegu.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Jak mam czas to mój hosting strajkuje,
więc nie pokażę zimy, ale u mnie nadal sporo śniegu, w nocy mróz, więc znowu będzie ładnie biało.
Wandziu ja jestem ciepłolubna, jeszcze do prac ogrodowych się nie biorę.
Hortensje tnę tradycyjnie w marcu, one późno ruszają, więc nie marnuję ich energii, bo zielonego nie tnę. U mnie wszędzie mocno nasłonecznione rabaty, pewnie to werbenie odpowiada. Może wysiej w najbardziej słonecznym zakątku.
Kasiu warsztaty z cięcia hortensji od lat bezpłatne, z pewnością nabierzesz nowych, lub utrwalisz już posiadane umiejętności.
Reniu na pewno w takim miejscu perowskia doskonale się będzie czuła. Myślę, że dostaniesz przyciętą roślinę, pewnie już z młodymi przyrostami.
W szkółkach pędzą je, łatwiej wtedy sprzedać. Przytniesz dopiero w kolejnym roku.
Ewuniu jak miło, że znowu jesteś.
Odgapiaj, będziesz mieć satysfakcję z własnoręcznie ukorzenionej hortensji i magnolii.
Za wcześnie nie zaglądaj, bo korzenie po zimie mogą być słabe. Myślę, że dopiero w maju możesz rozgrzebać ziemię w doniczce. Jak już będą przyzwoite korzenie, to lepiej odciąć i posadzić w doniczce i ustawić w cieniu. Jak pęd jest stale przy roślinie matecznej, to dużo czerpie od niej, a nowe korzenie wolniej się rozrastają. Jeśli odetniesz, roślina będzie walczyć o przeżycie, szybko budując system korzeniowy. Niestety trzeba zapewnić wilgotność. Ja sadzę do dość dużej doniczki (4-5 L) to ziemia tak nie przesycha.
Lucynko klony ciął M z konieczności. W ubiegłym roku zrobiliśmy to później i drzewa bardzo dużo soków traciły. Już teraz nakładając Funaben na rany, trudno to było robić, bo soki płyną.
Perowskia zauroczyła mnie, na początku mojej drogi ogrodowej, kolorem.
Ewelinko klony przycięte mocno z szerokości, a zostawione pędy rosnące w górę. Jak większość początkowych nasadzeń,
przeszkadzają rosnącym obok iglakom. Moja pomoc przy cięciu ograniczała się do pokazania gdzie uciąć i zabezpieczenia ran na drzewach.
Rozplenica Purple Majesty po dwóch dniach wystawiła zielone liścienie. Pokażę, jak uda mi się wgrać zdjęcia. Dzisiaj dostałam nasiona turzycy Bronzita i też już testuję wschody.
April u mnie śnieg nadal leży, mrozy nocą, a jak dosypie i przymrozi mocniej, to ziemia długo nie rozmarznie. Z pewnością przed marcem nie wyjdę do ogrodu.
Klony szybko ruszają i bardzo płaczą, dlatego M przycinał tak wcześnie.
Aniu remonty zawsze źle znosiłam, ale ty z pewnością szybko skończysz.
Potem już tylko będziesz podziwiać piękną kuchnię.
Na balkonie cebule mają zacisznie, a przy murze zawsze cieplej, więc kwiaty pojawią się szybciej niż w gruncie.
Wstawiłam jedną doniczkę z hiacyntami do spiżarni,
tam najchłodniej (10-12 stopni) i też 3-4 cm liście widać.
Na twojej słonecznej działce na pewno doczekasz się samosiejek werbeny.
Zuziu podziwiam, że w takie chłody idziesz do ogrodu.
Mnie zimno skutecznie odstrasza od prac. U mnie tyle patyków, że większość ląduje w kompostowniku.
Sabinko nie ma się co śpieszyć z cięciem hortensji. One później niż róże ruszają, można sobie prace inaczej poukładać. Pokażesz hortensję, to pomedytujemy jak ciąć, żebyś miała ładny krzew.
Moje powojniki pewnie też przytnę przed hortensjami, bo rosną przy południowej ścianie, więc szybciej ruszają. Klony tnę wcześnie, bo bardzo tracą soki, już teraz sączyło się z większych gałęzi.
Basiu nie ma się co śpieszyć, hortensjowe patyki w marcu łatwiej ukorzeniać, jak ziemia dobrze rozmarznie. Przecież jak już przytniesz, to parę trzeba ukorzenić.
Wandziu ja jestem ciepłolubna, jeszcze do prac ogrodowych się nie biorę.
Kasiu warsztaty z cięcia hortensji od lat bezpłatne, z pewnością nabierzesz nowych, lub utrwalisz już posiadane umiejętności.
Reniu na pewno w takim miejscu perowskia doskonale się będzie czuła. Myślę, że dostaniesz przyciętą roślinę, pewnie już z młodymi przyrostami.
Ewuniu jak miło, że znowu jesteś.
Lucynko klony ciął M z konieczności. W ubiegłym roku zrobiliśmy to później i drzewa bardzo dużo soków traciły. Już teraz nakładając Funaben na rany, trudno to było robić, bo soki płyną.
Ewelinko klony przycięte mocno z szerokości, a zostawione pędy rosnące w górę. Jak większość początkowych nasadzeń,
April u mnie śnieg nadal leży, mrozy nocą, a jak dosypie i przymrozi mocniej, to ziemia długo nie rozmarznie. Z pewnością przed marcem nie wyjdę do ogrodu.
Aniu remonty zawsze źle znosiłam, ale ty z pewnością szybko skończysz.
Zuziu podziwiam, że w takie chłody idziesz do ogrodu.
Sabinko nie ma się co śpieszyć z cięciem hortensji. One później niż róże ruszają, można sobie prace inaczej poukładać. Pokażesz hortensję, to pomedytujemy jak ciąć, żebyś miała ładny krzew.
Basiu nie ma się co śpieszyć, hortensjowe patyki w marcu łatwiej ukorzeniać, jak ziemia dobrze rozmarznie. Przecież jak już przytniesz, to parę trzeba ukorzenić.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Dorotko, fakt cięcie hortensji odbywa się dość hucznie
Ja to nawet się cieszę, bo to są dla mnie doszkalające posty. I co roku, po cięciu próbuję ukorzeniać z miernym
skutkiem. Ale bardzo chętnie rozdam potrzebującym.
Hosting wie co robi
Nie da rady udźwignąć więcej zimowych zdjęć.

Hosting wie co robi


