Ogród zielonej

[Filemon24]

Jestem z rewizytą, piękny ogród tworzysz, masz bardzo różnorodne rośliny a to lubie. Tak samo jak ty jestem zakochana w hortensjach bukietowych.

[usa1276]

Piękne sasankowe przedszkole
też je miałam po kilku latach same giną ale też same sie rozsiewają
z Artemistów będziesz zadowolona cudowna róża bezproblemowa

[Rozana]

Soniu czytałam , że hortensja bukietowa nie lubi kwaśnego podłoża. W innym miejscu ,że lubi. To jak to jest? Moja to nikko blue .

[cyma2704]

Aniu z prognozami, to loteria. Dziś miało padać, a cały dzień słońce, choć chłodno.

Martuś mnie każde zwierzę w ogrodzie cieszy. Wczoraj obserwowałam żabę, jak wędrowała majestatycznie. Kociaka żal, ale może znajdziesz innego przyjaciela. Coraz więcej kolorów się pojawia. Dziś zakwitł fiołek i tulipany botaniczne, jeszcze marniutkie w nowym miejscu. Szafirki, mają ogromną ilość liści, końcówki zmarzły, więc przycięłam, na razie nie wyglądają najlepiej.





Rafał cieszę się, że zaglądasz. Mało używam chemii w ogrodzie, to przynajmniej natura trochę mnie wspomoże. Dziś stado szpaków i parę wron pracowało na trawniku i rabatach.

Grażynko witam i zapraszam, już niedługo będzie co fotografować i pokazywać. Chętnie słucham doświadczonych ogrodniczek, bo trzy rabaty czekają na obsadzenie.

Filemon24 witam. Dziękuję za info o róży. Bardzo mi się podoba i szukam jakiejś niekłopotliwej z małymi kwiatami, niewysokiej. Lubię hortensje za ich niezawodne kwitnienie i bezobsługowość. Kolory w ogrodzie muszą być, choć z małą determinacją staram się nie sadzić wszystkiego co mi się podoba.

Ula u mnie jeszcze są miejsca, w tej chwili puste i tam właśnie rosną sasanki. Dziś już większość kwitnie. Za kilka lat, jak drzewa urosną, pewnie sasanki znajdą inne miejsce. Artemis polecona przez Anię Annes 77 .

Martuś moje hortensje bukietowe rosną razem z rododendronami w kwaśnej glebie. Większość fachowców podaje, że są tolerancyjne, ale najlepiej rosną w lekko kwaśnej ziemi.

Piękny dzień, więc przeszłam po ogrodzie. Nie wykopałam korzeni werbeny patagońskiej i pojawiają się świeże liście od korzenia. Rozchodniki okazałe teraz lubię bardzo. Zanim całkowicie się rozwiną, mają wygląd małych kapustek.

[Rozana]

To tak zrobię i posadzę w lekko kwaśnej jak się dowiem jak jej taką przygotować. . Zastanawiam się nad kupieniem drugiej hortensji do towarzystwa. A te rozchodniki cudne teraz to prawda.

[aneczka1979]

Kapuchy pierwsza klasa.
Szafirki już tak pięknie Ci kwitną. Zastanawiam się czy moje w ogóle będą... Same liście, zero zapowiedzi jakiegokolwiek kwiatka...

[Filemon24]

Może warto się wybrać do jakiejś szkółki po bezproblemową różyczkę. Ja na pewno w tym roku posadzę jeszcze więcej bukietówek

[cyma2704]

Martuś myślę, że jak wymieszasz torf kwaśny z rodzimą ziemią, to wystarczy hortensjom. Ja na zimę podsypuję suchym igliwiem sosnowym, które też zakwasza. Najlepiej byłoby zmierzyć pH ziemi w ogrodzie.

Aniu tak namnożyłam rozchodników przez trzy lata, że jeszcze kilka oddam znajomym, a niemało zostanie. Moje szafirki w całości nie nadają się do pokazywania, duża kępa podeschniętych liści i kilkanaście kwiatków. Może jeszcze za wcześnie, one szybko kwitną, jak rosną na słońcu.

Filemon24 może uda mi się gdzieś blisko dokupić różową o mocnym kolorze. Popieram pomysł z bukietówkami. Ukorzeniam kilkanaście patyków, choć się zastanawiam, czy jeszcze je sadzić. Mam 10 bukietowych, dwie krzewiaste i jedną malutką ogrodową.

[Rozana]

Ja ogólnie muszę pod wszystkie krzewy mieszać. Na początku nie mieszałam ale mam za ciężką glebę . Jak jest mokro to za długo wilgoć trzyma. Muszę kupić ten torf i urządzenie do mierzenia pH.

[cyma2704]

Martuś ja też, tylko z przeciwnego powodu. Kupiłam dwa metry sześcienne gliny i mieszam pod rośliny.

[Biedronka641]

Soniu a ja bym najchętniej kupiła tonę piasku i wymieszała ziemię i od nowa sadziła ;;kwiotki.''
Taka jest ciężka. Też podsypuję trochę kupnej,ale to nie jeden worek by się przydał. A ziemia nie tania.
Byłam W Rzeszowie,ale tam już nie dotarłam. To nawet lepiej,skoro wyboru nie było.
Za to zaliczyłam bazar i kupiłam sobie dwa skrętniki. Duże , bo wybujały Panu w szklarni. Może je już nie utopię. Tulipanki mi jeszcze nie kwitną.

[anym]

Soniu przyszłam z rewizytą na razie pobieżnie przejrzałam twój watek ale jak tylko czas pozwoli przestudiuje go dokładnie
Śliczne tulipany turkiestańskie

[kasia100780]

Rozchodnik piękny, mnie pokusiło w zeszłym roku podzielić jednego dużego i mam teraz maleńkie pojedyńcze kapustki, które nie urosły za bardzo
Zobaczymy w tym roku

[cyma2704]

Alu trudno nam dogodzić. Każda gleba ma zalety i wady, ale glina chyba jest żyźniejsza. Chciałam dokupić lilii orientalnych na różankę, ale wybór był mały, wszystko sprzedane. Skrętniki podziwiam, ale mam obsesję otwierania okien i to nie służy parapetowcom.

Aniu witam, miło gościć doświadczoną ogrodniczkę Lubię botaniczne, bo wcześnie kwitną i mają taką skromną urodę.

Kasiu nie martw się, jeżeli miejsce im będzie odpowiadać, to podwoją objętość. Na moim piasku świetnie sobie radzą.

[sweetdaisy]

Soniu, czy Twoje Rozchodniki okazałe tez jak są już duże mają tendencję do pokładania się?
Widziałam w kilku ogrodach, że ładnie "sterczą" a moje pokładają się w rozetę na ziemi. Wiesz może co może być przyczyną?