Mój fijoł 14-niedługo wiosna

[Iw]

Ewa, korony odporne, albo u Ciebie aż tak zimno nie jest.
Przylaszczki zawsze ładne, nawet z mleczem

[AGNESS]

Ewuniu z przyjemnością podziwiam fotki Twoich kwiatuszków.... szczególnie przylaszczek i cieszynianki, ponieważ i jedne i drugie bardzo słabo u mnie rosną.... coś im najwidoczniej nie pasuje.... bardzo wolno przyrastają....są marniutkie.... żal mi bardzo, bo niesamowicie podobają mi się.....

[ewamaj66]

Beata, Teresa jest właśnie tego rodzaju różą, o której można spokojnie zapomnieć Nie wymaga szczególnych zabiegów, a jest wystarczająco duża i pachnąca, żeby się nią cieszyć
Marta, zostało mi tyle do zrobienia, że przydałyby się ze trzy dodatkowe godziny, nie tylko jedna
Marysiu, posadziłam po jednej cebuli, każdego roku wyrasta więcej koron
Iwona, mlecz w końcu się podda i zniknie-taką mam nadzieję Teraz jest 0 stopni, nie tak zimno, jak się obawiałam.
Agness, przylaszczek będę jeszcze szukać w przyszłym roku. Ogromnie je lubię

[marpa]

U mnie pąki magnolii soulangeany z lekka zrudziały ... chyba ją troszkę przymroziło którejś nocy...dzisiaj na plusie było.
Miłego dnia Ewciu!

[perdii]

Pocieszyłaś mnie Ewo że nie ma tak dużych przymrozków. Na wieś wybieram się w czwartek Takie są plany,ale zobaczymy co wyjdzie z planów mam już trochę do sadzenia krzewów wiec chciałabym pojechać.

[nifredil]

Korony Kiedyś wyczytałam, że ciężko zimują i słabo się rozmnażają. Mimo że podobały mi się okrutnie, to nie kupowałam, skoro są takie delikatesy.. Aż nie dorwałam w biedronce..posadziłam jesienią z myslą "co ma być to będzie" a teraz czytam już w drugim wątku, że one wale nie są takie słabowite, a u ciebie widzę, że z romnażaniem też problemu nie ma..

[stasia_ogrod]

Korony wystartowały jak by nie czuły nocnych przymrozków
Czy zapowiadane u Ciebie nocą -4 nie zaszkodzi tym pióropuszom, bo szkoda by było.

[Annes 77]

Jakie wielkie korony Moja jedna wyszła i skaczę do góry z radości

[ewamaj66]

Maryniu, u mnie było dość zimno wcześniej, więc i rośliny nie przeżywają chyba szoku termicznego
Gosia, temperatura nie spada aż tak nisko Postraszę Cię, że dzisiejszy wieczór był naprawdę zimny i zwiałam do domu zanim się ściemniło Do tej pory grasowałam do zmroku...
Sabina, też o tym czytałam, ale korony dostałam, bo kuzynka miała za dużo. Sadziłam bez przekonania...Od kilku lat rosną i chcą się rozmnażać Mają dużo słońca i przepuszczalną ziemię (rarytas w moim gliniastym ogrodzie ).
Stasiu, takie temperatury to nic nowego-korony się po prostu wyginają na wszystkie strony. Nie marzną Musiałby się pojawić prawdziwy mróz poniżej -10.
Ania, z dnia na dzień coraz wyższe, tylko nie mam kiedy zdjęć zrobić A i plany porządkowe legły w gruzach Dziś padłam i prawie nic nie zrobiłam.

Arabella znów mnie ucieszy


Fiołków coraz więcej.


Cebulica-trochę się rozrasta. Czemu w tym jednym miejscu?

[Annes 77]

Arabelka to wspaniały clemek,u mnie startują obydwie

[ewamaj66]

Ania, przez kilka lat czytałam opinie i jakoś nie chciało mi się wierzyć, że to taki fajny powojnik. Póki nie kupiłam Teraz "zmusiłam" koleżankę do kupna-bo to taki fajny powojnik

Ułudka.

[AloesIk]

Brawa dla Arabelli u mnie też fiołków przybywa Pozdrawiam

[Iw]

I u mnie fiołki się sieją , ale pieląc je skutecznie wyrywam. A co roku i tak są

[ewamaj66]

Łukasz, niech by się one siały w trawie-nie na rabatach
Iwona, w niektórych miejscach nie wypielę, a pojawiają się ciągle w nowych. Konsekwentna już jestem

Ostatni agrest Jeden skoszony, drugi zmarzł


Te jeszcze kwitną

[AloesIk]

A u mnie to i na trawie jak i na rabatach się pojawiają