Polanę mam i ja. Jakaś taka chora jest. Krzaki niskie, żółciejące a jak się je choć trochę odchyli to się łamią. Podlewam je ale bez przesady. Sąsiad w malinach z wody robi sobie lustro
Maliny nn przywiezione od siostry i posadzone na wiosnę tego roku owocują super. Są tak w pas. Natomiast mam ich mało.
Jak szeroki może być rząd malin tak żeby można było z jednej strony dosięgnąć owocu? Tak ze 30 cm?
Inni sąsiedzi mają czarne maliny...ale oni mają działkę lat 30 i już nie pytam co tam jest nasadzone. Masa odmian już w handlu jest nie do znalezienia.
Pozdrówki
