Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu to może po tej zimie nie będzie tak źle

- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziulek, jeśli ten Maritimek wytewa w takim stanie do wiosny, to będzie z niego wielka pociecha!
Juz się cieszę
Pozostałe patyczki też się nieźle trzymają
Na razie zima była łagodna - oby się to już nie zmieniło! 
Juz się cieszę
Pozostałe patyczki też się nieźle trzymają
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
BOŻENKO myślę ,że jak nie przyjdą teraz jakieś nieprzewidziane atrakcje
to kwitnienie zapowiada sie piorunujące we wszystkich ogrodach .
JADZIU no dość trochę mam róż i muszę zdążyć z ich przedstawieniem zanim spłyną lody i pokażą sie przebiśniegi i ranniki
MISTER LINCOLN
piękny, pachnący i kwitnący z małymi przerwami .Jest u mnie od 2008 roku Czasem choruje ,ale to nie reguła .Dla tych kwiatów i tego zapachu warto go mieć u siebie



MYRIAM
Zabójczo pachnie, zdrowiutka, solidnie sie rozkrzewia i ,,,,,,,,, gdyby nie te kwiaty ,które czasem nie chcą sie w pełni otworzyć i pokazać środeczka
byłaby to róża nr1 Właściwie to tylko same ochy i achy .Jesienia troche ją podcięłam i patyczki włożyłam do ziemi a ona bez czapeczki na głowie i szalika ma zielone wigorne te badylki .Jest to aż niemożliwe tym mnie zaskoczyła chociaż w ten sam sposób bez nakrywania powsadzałam parę różanych patyczków np. z Astrid ,Barcarole ,Austinka i jeszcze paru innych róż .Będzie to ciekawe doświadczenie dla mnie a może i dla innych
IZULKO ja również sie cieszę i oby tak pozostało
JADZIU no dość trochę mam róż i muszę zdążyć z ich przedstawieniem zanim spłyną lody i pokażą sie przebiśniegi i ranniki
MISTER LINCOLN
piękny, pachnący i kwitnący z małymi przerwami .Jest u mnie od 2008 roku Czasem choruje ,ale to nie reguła .Dla tych kwiatów i tego zapachu warto go mieć u siebie



MYRIAM
Zabójczo pachnie, zdrowiutka, solidnie sie rozkrzewia i ,,,,,,,,, gdyby nie te kwiaty ,które czasem nie chcą sie w pełni otworzyć i pokazać środeczka
IZULKO ja również sie cieszę i oby tak pozostało
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Rzeczywiście jest czego zazdrościć...róże piękne...zdjęcia też 
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu wszystkie róże piękne
ile masz tych krzaczków , pewnie sporo 
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jak miło Jadziu, dziś przy sobocie, oglądać Twoje piękne róże. Ogrom pracy wkładasz w tą encyklopedię, wiem, bo sama to zrobiłam ub roku.
Jeszcze raz zachwyciła mnie węgierska piękność w pąku, piękna Myriam i wiele, wiele innych.
Jeszcze raz zachwyciła mnie węgierska piękność w pąku, piękna Myriam i wiele, wiele innych.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu Mister Lincoln przepiękny, głęboki kolor i płatki takie aksamitne.... uwielbiam takie ciemne róże 
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu
wszystkie piękne , jednak pierwszy raz chyba widzę Twoje okazałe przedszkole i robi duże wrażenie 
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
O rajusiek, to ja też będę chciała takie przedszkole założyć:)
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu, widzę ,że i u Ciebie śniegu już niewiele zostało,zaraz weselej się zrobiło! A jak jeszcze spod śniegu wyłaniają się zieloniutkie młodziaczki ...
Moje butelkowe póki co, przeżyły zimę
Niecierpliwie czekam na kolejna literkę.
Moje butelkowe póki co, przeżyły zimę
Niecierpliwie czekam na kolejna literkę.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
ULKA przecież nic nie stoi na przeszkodzie ,żeby założyć takie przedszkole .Ja mam przy każdym krzaczku powsadzane patyczki .Oczywiście wszystkich tu jeszcze nie pokazałam .
MONISIU
to tylko kawalątek przedszkola .Jak już pisałam Ulce mam takie przedszkole przy każdym krzaczku różanym
Co ja zrobię ,że mam takie hobby
AGUŚ wart grzechu mrs. Lincoln i ten zabójczy zapach .Jak wchodzę do ogródka lecie ,to najpierw stosuję aromaterapię .
HENIU no jak chcesz ,żeby wszystko miało ręce i nogi to trzeba włożyć trochę wysiłku
Będę to miała już na lata
BOŻENKO wszystkie kwiaty sa piękne ,ale róże są królowymi wszystkich kwiatów
EWUNIU czego zazdrościć trzeba tylko trochę pracy włożyć
DANUSIU już lecą następne literki ,Dzisiaj było o połowę mniej śniegu niż wczoraj
OLYMPIC PALACE -krzaczasta parkowa hodowcy L. Pernille Olesen 2000 r jest u mnie od jesieni 2011 .Na razie nie mogę nic o niej powiedzieć kwitła ładnie .nawet nie wiem czy pachniała .W tym roku to się zmieni ,bo kajecik już naszykowany i każda róża będzie dokładnie opisana. Ma takie kuliste kwiatki rośnie do 60 cm

OUTTA THE BLUE .Latem kupiona w donicy i kwitła cały czas Hodowca Tom Carruth z 2000 r EXCELENT ,.Wys. 90- 150 USDA 6b

MONISIU
AGUŚ wart grzechu mrs. Lincoln i ten zabójczy zapach .Jak wchodzę do ogródka lecie ,to najpierw stosuję aromaterapię .
HENIU no jak chcesz ,żeby wszystko miało ręce i nogi to trzeba włożyć trochę wysiłku
BOŻENKO wszystkie kwiaty sa piękne ,ale róże są królowymi wszystkich kwiatów
EWUNIU czego zazdrościć trzeba tylko trochę pracy włożyć
DANUSIU już lecą następne literki ,Dzisiaj było o połowę mniej śniegu niż wczoraj
OLYMPIC PALACE -krzaczasta parkowa hodowcy L. Pernille Olesen 2000 r jest u mnie od jesieni 2011 .Na razie nie mogę nic o niej powiedzieć kwitła ładnie .nawet nie wiem czy pachniała .W tym roku to się zmieni ,bo kajecik już naszykowany i każda róża będzie dokładnie opisana. Ma takie kuliste kwiatki rośnie do 60 cm

OUTTA THE BLUE .Latem kupiona w donicy i kwitła cały czas Hodowca Tom Carruth z 2000 r EXCELENT ,.Wys. 90- 150 USDA 6b

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Tak, zgadza się ale ja musze pierw z 10 razy przeczytać Twoją instrukcję by dobrze to zapamiętać:D:D:D
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadzieńko, ta różyczka ma w nazwie blue ale w kwiatku tego nie widać ,jak sądzisz,która ma najwięcej tej niebieskości?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Oj tak ja teżJAKUCH pisze:.........Jak wchodzę do ogródka lecie ,to najpierw stosuję aromaterapię .![]()


