
działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
W zasadzie nie lubiłam floksów i była to chyba jedyna taka roślina. Pewnego dnia przyjrzałam się bliżej floksom sąsiadki i się zdziwiłam, że takie ładne
No i od kilku lat mam, podziwiam i się cieszę, że nie chorują.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Ja też przechodziłam przez floksową niechęć. U nas w ogrodzie od lat rosły takie fioletowo-różowe babcine, gdy przejęłam ogród wszystskie przesadziłam w jakiś odległy kąt, i właściwie akurat te floksy traktuję po macoszemu nadal, może dlatego, że kilkadziesiąt lat je oglądam
Tak w ogóle jednak są piękne, dla każdego coś ciekawego w ich kolorach się znajdzie, pastele, oczka, nasycone kolory... i długo kwitną 
Ten drugi też śliczny


Ten drugi też śliczny

Pozdrawiam, Kaśka
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Te malownicze skałki to Adrspad w Czechach, prawda?
Byłam tam kilka razy i znam tę bramę.
Swoja drogą, budzi skojarzenia z Władcą Pierścieni - wejście do Morii, krasnoludy, powiewające proporce i szczęk mieczy...
Byłam tam kilka razy i znam tę bramę.
Swoja drogą, budzi skojarzenia z Władcą Pierścieni - wejście do Morii, krasnoludy, powiewające proporce i szczęk mieczy...
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Ewa właśnie ta szara pleśń i mączniak
dlatego teraz przesadziłem je w słoneczne miejsce powinno być lepiej
Kasiu zapach i długie kwitnienie zwłaszcza jak są w dużych kępach to jest to, u Olgi pod Nosalem jest kilkumetrowa rabata białych floksów
Ursulko zgadza się ta brama budzi takie skojarzenia , tak się tam rozpędziłem że zrobiłem super pętlę zawadzając o jeszcze o Teplickie Skały
i chociaż jestem raczej zwolennikiem troszkę większej adrenaliny to wobec takich widoków trudno pozostać obojętnym

(oryginał)
w kwestii formalnej duże zdjęcie postawione jest "na głowie" tak jak np sytuacja z noclegami w Murowańcu gdzie nocowałem po zejściu z Granatów ale to już opowieść godna szklaneczki śliwowicy

Kasiu zapach i długie kwitnienie zwłaszcza jak są w dużych kępach to jest to, u Olgi pod Nosalem jest kilkumetrowa rabata białych floksów

Ursulko zgadza się ta brama budzi takie skojarzenia , tak się tam rozpędziłem że zrobiłem super pętlę zawadzając o jeszcze o Teplickie Skały
i chociaż jestem raczej zwolennikiem troszkę większej adrenaliny to wobec takich widoków trudno pozostać obojętnym



w kwestii formalnej duże zdjęcie postawione jest "na głowie" tak jak np sytuacja z noclegami w Murowańcu gdzie nocowałem po zejściu z Granatów ale to już opowieść godna szklaneczki śliwowicy

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Widoki zapierają dech
Sama bym jednak tam nie wlazła
Wolę obejrzeć na zdjęciach.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Witaj przystojniaku
Nie wiem jak ktoś mógł cię "przeoczyć"... Niewiarygodne... Niemożliwe...
Wygrzałam się w twoim wątku... nie dam Ci miejsca oszczędzać, bo wiosna za pasem
.
Problem wygląda tak: świerk Inversa (właściwie takie świerczunio do kolan...) został nieszczęśliwie roszczepiony od góry... Wiecie, rozumiecie... nisko przelatujące stado.... Związałam, zrósł ale teraz moja Inversa wygląda jak proca... I co z tym fantem zrobić?
Bosz... że też nie zrobiłam zdjęcia...

Wygrzałam się w twoim wątku... nie dam Ci miejsca oszczędzać, bo wiosna za pasem

Problem wygląda tak: świerk Inversa (właściwie takie świerczunio do kolan...) został nieszczęśliwie roszczepiony od góry... Wiecie, rozumiecie... nisko przelatujące stado.... Związałam, zrósł ale teraz moja Inversa wygląda jak proca... I co z tym fantem zrobić?
Bosz... że też nie zrobiłam zdjęcia...
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Uwaga uwaga nie wiem czy to ważne ale dzisiaj rano słyszałem przelatujące gęsi wiosna nadchodzi
Ewa można spacerkiem podejść do Stawu i dłonią dotknąć odbicia szczytów - prawie to samo co wspinaczka
Iza nie ma jak przystojny awatarek
Inversa - ciężko powiedzieć ale jak proca to lepiej przyciąć (wyciąć) słabsze ramię a te drugie wyprostować, zrośnięcie zawsze jest słabsze i kiedyś puści

Ewa można spacerkiem podejść do Stawu i dłonią dotknąć odbicia szczytów - prawie to samo co wspinaczka

Iza nie ma jak przystojny awatarek

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Zbyszku. Odnośnie gęsi. Od ostatniej jesieni do teraz, w tej kwestii same anomalie. Nie będę już pisał o ruchach jesiennych ptaków, ale o tym roku. Wyobraż sobie, że w styczniu tego roku, przed tymi mrozami, kiedy łaskawie panowała nam jeszcze jesienna pogoda, będąc na działce usłyszałem krzyk gęsi, o bardzo dużym natężeniu. Nie wierząc że to one, pobiegłem po aparat, i przy pomocy Zoomu (leciały jak zwykle wysoko) upewniłem się, że jednak to one. Co jeszcze bardziej dziwne, ten olbrzymi klucz gęsi leciał dokładnie w kierunku wschodnim
. Jak żyję czegoś takiego nie widziałem, a lubię poobserwować.
Dogadaliście się w sprawie Brewera?

Dogadaliście się w sprawie Brewera?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II






- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Jarko leciały na wschód bo wyczuły odwilż - polityczną
a one od wieków zawsze czujne
świerk Brewera poniekąd aczkolwiek niezupełnie, z sadzeniem jeszcze trzeba czekać ziemia wciąż zmarznięta mimo odwilży
Dorto moja działka centralnie na szlaku gęsi i żurawi widoki piękne
...oprócz błękitnego nieba... parę kolorków słoneczno -optymistycznych



świerk Brewera poniekąd aczkolwiek niezupełnie, z sadzeniem jeszcze trzeba czekać ziemia wciąż zmarznięta mimo odwilży
Dorto moja działka centralnie na szlaku gęsi i żurawi widoki piękne
...oprócz błękitnego nieba... parę kolorków słoneczno -optymistycznych



Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Wyczytałam, że wątek oszczędzasz
, to nie wchodziłam, ale jako że gęsi już zapowiedziały wiosnę, to już chyba można?
I robal powrócił...Zwiastun wiosny...Ja tam wolałam tego pana z górą
A jeśli chodzi o floksy, to jestem lepsza...Bo mnie jeszcze nie oświeciło, że są ładne, ale uprawiam, plewię i nawet dokupuję!
W dodatku dorobiłam się kilku fajnych siewek, zupełnie nie starając się o to, no i to chyba najbardziej mi się w nich podoba...
A dlaczego, Dorotka, chcesz biedne gęsi wyłapać?


I robal powrócił...Zwiastun wiosny...Ja tam wolałam tego pana z górą

A jeśli chodzi o floksy, to jestem lepsza...Bo mnie jeszcze nie oświeciło, że są ładne, ale uprawiam, plewię i nawet dokupuję!

W dodatku dorobiłam się kilku fajnych siewek, zupełnie nie starając się o to, no i to chyba najbardziej mi się w nich podoba...

A dlaczego, Dorotka, chcesz biedne gęsi wyłapać?

-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 2 gru 2011, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sokółka
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II

Piękny ogród,z przyjemnością się w nim spaceruje.
Krajobrazy gór zapierają dech.
Mówisz że gęsie już lecą,do mnie mają jeszcze kawał drogi.Czekam cierpliwie.
Pozdrawiam Dorota.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Ewciu o ile wiem to masz więcej takich animozji do niektórych kwiatów...póżniej pokochujesz je wolniej ale mocnoewamaj66 pisze:W zasadzie nie lubiłam floksów i była to chyba jedyna taka roślina. Pewnego dnia przyjrzałam się bliżej floksom sąsiadki i się zdziwiłam, że takie ładneNo i od kilku lat mam, podziwiam i się cieszę, że nie chorują.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Taki substytut wspinaczki to coś w sam raz dla mnie
U mnie na razie ciągła odwilż, pokazały się wreszcie nad śniegiem kępy krokusów, które wylazły w styczniu. Jakby bliżej wiosny
Śniegu jednak nadal cała masa.

U mnie na razie ciągła odwilż, pokazały się wreszcie nad śniegiem kępy krokusów, które wylazły w styczniu. Jakby bliżej wiosny

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: działka w Jeżewie Bory Tucholskie- część II
Marta robal - powrót do korzeni - bo ja mały żuczek jestem (to tak przy Popielcu)
a że robaczek czasami w góry poleci - tyle jego
Dorota zapraszam częściej, faktycznie do Sokółki daleko
Ewy x2 czasami warto pokochać (znaczy się roślinki)
to może jeszcze Tatrach bo w ogrodzie śnieg a wątek i tak niedługo nowy
w2008 roku na Rysach było tak

w 2009 kawałek dalej musiałem zawrócić nawet żuczki na lodzie się ślizgają

w 20010 wrześniowe plany skończyły się jeszcze na A4 przed Krakowem śnieżyca
ale był Krywań (3 tyg. później)

2011 pogoda trafiona

oczywiście w Tatrach są nie tylko Rysy
ale przecież to jest wątek ogrodowy
polystichum lonchitis (ta po prawej) paproć rosnąca w górach (Tatrach) kupiona na nizinach
widziałem ją na Słowacji gdzieś tak około 1800m.n.p.m


a że robaczek czasami w góry poleci - tyle jego



Ewy x2 czasami warto pokochać (znaczy się roślinki)

to może jeszcze Tatrach bo w ogrodzie śnieg a wątek i tak niedługo nowy
w2008 roku na Rysach było tak

w 2009 kawałek dalej musiałem zawrócić nawet żuczki na lodzie się ślizgają

w 20010 wrześniowe plany skończyły się jeszcze na A4 przed Krakowem śnieżyca


2011 pogoda trafiona


oczywiście w Tatrach są nie tylko Rysy


polystichum lonchitis (ta po prawej) paproć rosnąca w górach (Tatrach) kupiona na nizinach
widziałem ją na Słowacji gdzieś tak około 1800m.n.p.m
