Dala - mój piękny ogród cz.4
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Ja jak widzę takie szczeniaki to po prostu nie daję rady
ten kynologiczny mezalians jak się okazuje jest bardzo, bardzo udany 
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Witaj Daluś, słodki ten maluch. U mnie dzisiaj przybłąkał się haski. Właśnie z siostrą jesteśmy w trakcie namawiania rodziców, aby się zgodzili go wziąć. Jest piękny i łagodny.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Tak to odebrałaś? To przepraszam. Po prostu na ostanim zdjęciu jako żywo Idefix z komixu...dala pisze:Krzysiu, czyżby to była mała złośliwość ;:78 [...]
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Dalu piesek piękny choć sama nie mam bzika na punkcie zwierzaczków ,sama takiego bym chciała , jest cudny i ma taka fajną mordkę .
Genia
Genia
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
No właśnie miałam coś takiego napisać...jest kochany! Asterixa i Obelixa możesz sobie fundnąć do kompletu w ramach małej architekturybishop pisze:Po prostu na ostanim zdjęciu jako żywo Idefix z komixu...
Wiesz co, wstyd się przyznać, ale ja też mam więcej cierpliwości do psa niż do dzieci... to takie skromne stworzenie, tak niewiele mu do szczęścia potrzeba
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
I ja przyłączę się do chóru zachwytów nad piesiem. Mordka cudowna, współczuję natomiast innych przykrości związanych z wychowaniem takiego malucha. A niestety to trochę trwa nim wszystko zrozumie. Również dziś troszkę popracowałam i od razu humor lepszy. Chyba zimą trzeba będzie jeździć na działkę i śnieg pozgarniać albo rozsypać, gdyż wścieklizny można dostać siedząc w domu. Łudzę się, że jeszcze będzie długa jesień z plusowymi temperaturami. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Dalu , Dyziu jest prześliczny
Ale jestem wrogiem piesków w blokowych mieszkaniach , nawet takich kanapowców.
Wszystkie trawniki , piaskownice i placyki zabaw w psich kupach.
Twoje pieski to mają wybieg pod nosem , im to dobrze.
Ale jest wielu właścicieli psów z domków jednorodzinnych co też wychodzą z psem poza swoją posesję
i pozwalają aby pod płotami sąsiadów się załatwiały.
I próbuj zwrócić takim uwagę
:eek: 
Ale jestem wrogiem piesków w blokowych mieszkaniach , nawet takich kanapowców.
Wszystkie trawniki , piaskownice i placyki zabaw w psich kupach.
Twoje pieski to mają wybieg pod nosem , im to dobrze.
Ale jest wielu właścicieli psów z domków jednorodzinnych co też wychodzą z psem poza swoją posesję
i pozwalają aby pod płotami sąsiadów się załatwiały.
I próbuj zwrócić takim uwagę
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Suchodrzew pekiński , odmiana "Lemon Beauty " - zapisałam . Może wiosna go gdzieś znajdę. Dziękuję Dalu 
-
x_P-42
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Dalu, chyba źle zrozumiałaś , Krzysiu ma rację, to wypisz - wymaluj Idefix. Ciekawe, czy Twój także jest taki zmyślny, jak tamten z filmu i komiksubishop pisze:Tak to odebrałaś? To przepraszam. Po prostu na ostanim zdjęciu jako żywo Idefix z komixu...dala pisze:Krzysiu, czyżby to była mała złośliwość ;:78 [...]
P.S. Krzysiu, Ty także lubisz film " Misja Kleopatra?".Kilka razy go ogladałam i ciągle mnie bawi
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Dalu - maskotka śliczna - wyglada jak sklepowa zabawka ;-)
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Daluś "pluszaczek " wyjątkowy
Praca jakakolwiek w ogrodzie, daje mnóstwo satysfakcji i dobrego samopoczucia,nawet jeżeli jest to tylko grabienie lisci
Ja wczoraj miałam cudowną pogodę(a jednak) z czego najbardziej skorzystały dzieci,a ja przy okazji trochę sobie pobiegałam...za nimi
Praca jakakolwiek w ogrodzie, daje mnóstwo satysfakcji i dobrego samopoczucia,nawet jeżeli jest to tylko grabienie lisci
Ja wczoraj miałam cudowną pogodę(a jednak) z czego najbardziej skorzystały dzieci,a ja przy okazji trochę sobie pobiegałam...za nimi
-
x-d-a
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Witam
na razie mgliście i wilgotno, więc siedzę w domu i czekam na ocieplenie.
Magdo, Ty biegasz po ogrodzie za dzieciaczkami, ja - za pieskami, ale bilans i tak jest dodatni, bo mamy bezpłatny fitness i nasze figury na tym korzystają :P
Aniu, dzięki
Krzysiu, Polu, ja nie jestem biegła w komiksach, więc prawdopodobnie nie zrozumiałam
A moje zboczenie zawodowe kazało mi natychmiast przetłumaczyć Idefixa na idee fixe, czyli bzika na jakimś puncie i nieporozumienie gotowe
Ale ja się nigdy nie obrażam!
Ewelinko, to ładna roślinka, więc warto jej poszukać!
_oleander_, ten problem psich kup jest bardzo łatwy do rozwiązania - po prostu właściciele muszą je zbierać po swoich pupilach.
I to bez względu na to czy ma to miejsce na wsi czy w mieście...
Aduś, zimą żeby nie siedzieć w domu można spacerować, albo zdobywać szczyty gór, n.p. Ślęży.
100krotko, ja już nawet nie denerwuję się o 3 w nocy; po prostu chwile się z maluchem pobawię i on wtedy zasypia... Póki co jest jak dzidziuś - chwile poszaleje, coś zje, zrobi siusiu i pada nieprzytomny.
Geniu, ja już sobie nie wyobrażam domku bez psów, ale rozumiem tych, co mogą bez nich żyć, bo to spora odpowiedzialność i czasami kłopoty.
Marcinie, sprawdż najpierw czy husky nie zgubił się, bo najprawdopodobniej ktoś go szuka i za nim tęskni. A jeśli jest porzucony, to ja bym się nie wahała, choć musisz wiedzieć, że ta rasa ma specjalne wymagania dotyczące ilości ruchu.
Sylwek, też mam wrażenie, że mały odziedziczył najlepsze cechy po swoich rodzicach...
A teraz trochę jesieni z mojego ogrodu



na razie mgliście i wilgotno, więc siedzę w domu i czekam na ocieplenie.
Magdo, Ty biegasz po ogrodzie za dzieciaczkami, ja - za pieskami, ale bilans i tak jest dodatni, bo mamy bezpłatny fitness i nasze figury na tym korzystają :P
Aniu, dzięki
Krzysiu, Polu, ja nie jestem biegła w komiksach, więc prawdopodobnie nie zrozumiałam
Ewelinko, to ładna roślinka, więc warto jej poszukać!
_oleander_, ten problem psich kup jest bardzo łatwy do rozwiązania - po prostu właściciele muszą je zbierać po swoich pupilach.
I to bez względu na to czy ma to miejsce na wsi czy w mieście...
Aduś, zimą żeby nie siedzieć w domu można spacerować, albo zdobywać szczyty gór, n.p. Ślęży.
100krotko, ja już nawet nie denerwuję się o 3 w nocy; po prostu chwile się z maluchem pobawię i on wtedy zasypia... Póki co jest jak dzidziuś - chwile poszaleje, coś zje, zrobi siusiu i pada nieprzytomny.
Geniu, ja już sobie nie wyobrażam domku bez psów, ale rozumiem tych, co mogą bez nich żyć, bo to spora odpowiedzialność i czasami kłopoty.
Marcinie, sprawdż najpierw czy husky nie zgubił się, bo najprawdopodobniej ktoś go szuka i za nim tęskni. A jeśli jest porzucony, to ja bym się nie wahała, choć musisz wiedzieć, że ta rasa ma specjalne wymagania dotyczące ilości ruchu.
Sylwek, też mam wrażenie, że mały odziedziczył najlepsze cechy po swoich rodzicach...
A teraz trochę jesieni z mojego ogrodu



- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Dalu - piękna jesień u Ciebie 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Dalo, piękną masz jesień 
U mnie nareszcie przestało padać i zraz wybieram się porządkować ogród. Ciężko się zebrać, bo ponuro okropnie
Miłego dnia
U mnie nareszcie przestało padać i zraz wybieram się porządkować ogród. Ciężko się zebrać, bo ponuro okropnie
Miłego dnia
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Dala - mój piękny ogród cz.4
Dalu , co z tego że muszą jak tego nie robią , wszędzie tego pełno leży . Jak miny poślizgowe
A na ogrodzie masz bajecznie
U mnie termometr stanął w miejscu ,+6 stopni już od 2 godzin.
Ale po obiadku bez względu na pogodę wychodzę , najważniejsze , że nie poda.
A że nie ma słońca to przynajmniej w oczy nie będzie raziło
A na ogrodzie masz bajecznie
U mnie termometr stanął w miejscu ,+6 stopni już od 2 godzin.
Ale po obiadku bez względu na pogodę wychodzę , najważniejsze , że nie poda.
A że nie ma słońca to przynajmniej w oczy nie będzie raziło


