Park krajobrazowy - minismok

Ave · Post » 8 mar 2009, o 19:56

Ja też czekac będę niecierpliwie, jak Smokini zafunduje nam foty z dokonań...

bishop · Post » 8 mar 2009, o 20:11

Ave pisze:Ja też czekac będę niecierpliwie, jak Smokini zafunduje nam foty z dokonań...

I z obitego tyłka

Miiriam · Post » 8 mar 2009, o 23:00

Ja tez chcę odczyniać .. już tak fajnie było - nawet u mnie pokazały się jakieś zieloności ... wczoraj..... a dziś znów biało .. biało.. biało...

babi52 · Post » 8 mar 2009, o 23:53

Smokini i co baba spłynęła a tu hajda sanie.
Byłam służbowo trzy dni w Holandii .Niestety nie miałam czasu na żadne zakupy roślinne

Wróciłam a u Ciebie śnieg, u mnie deszcz -okropność.
Pozdrawiam Kaśka

minismok · Post » 9 mar 2009, o 15:22

Witajcie

........nie odczyniam bo leze jak skóra z owcy

......wszystkie 4 fronty przepychaja sie w smoczej! :x ;;;;;;barometr szaleje!

przed domem

i w polu.........
BŁOTO BŁOTO BŁOTO!

i baba-zima.......cam[uflaż]

cmokasy z budki lękowej

.......lęgowej*

Comcia · Post » 9 mar 2009, o 19:57

Przy takiej pogodzie jedyna nadzieja że chociaż wy podratujecie przyrost naturalny

Miiriam · Post » 9 mar 2009, o 21:15

coma95 pisze:Przy takiej pogodzie jedyna nadzieja że chociaż wy podratujecie przyrost naturalny

Bez komentarza

babi52 · Post » 9 mar 2009, o 21:48

Smokini no niezły tor prawie pardubicka dla pojazdów.
Skoki ciśnień też u niziołków -wykańczają

W imię przywoływania wiosny umyłam 2 okna.

Kaśka

liska · Post » 9 mar 2009, o 21:58

Ale wstrętne błoto.
U mnie to samo... i powódź... Już nie wiem co gorsze ta biel czy woda

Miiriam · Post » 10 mar 2009, o 17:24

liska pisze:Ale wstrętne błoto.
U mnie to samo... i powódź... Już nie wiem co gorsze ta biel czy woda

Nic dodać, nic ująć

minismok · Post » 10 mar 2009, o 19:07

Lisko Miriiamko

........nawilżanie wspaniałe!

bo ziemia rozmarznieta!.......3 dni słonecznego+ i wegetacja ruszy jak boild formuły1

niestety mahonia bedzie płożąca

........generalnie wszystko u smoków przybiera taki pokrój

...nooooo chyba ze okrece sznurem do słupa!

kilka okazów muszę ściąc na 10cm.......ale jesienia zachwycą bujnoscia

......."taka gmina"

z hipermarketu przyniosłam trzykrotke i grypę :x ........leczymy sie z gazda po góralsku 8)

cmokasy

na 2 foto jezyna[owoce w sierpniu ma jak słonie

] i jest NIEZNISZCZALNA......rodzina rosae w koncu

bishop · Post » 10 mar 2009, o 19:14

minismok pisze:[...] ........leczymy się z gazda po góralsku 8) [...]

Czyli?
Czy gazda też robi własnoręcznie góralskie lekarstwa

? To muszę się zakolegować

hanka55 · Post » 10 mar 2009, o 20:07

Smokini, pytasz o ortopedyczne

.
Hihihihihi, 2 part Merrelli, jak zalane czółna, śniegowce gumowane, nadal wilgotne w środku,
kalosze za zimne, więc zostały mi 2 part ortopedek.

Na bezrybiu i rak ryba !
Jeśli do jutra czegoś nie wysuszę, to zostaną mi niziołkowe kozaczki na skórzanej podeszwie albo krzysiowe walonki z onucami

.
Ale serio - właśnie w walonach widziałam wczoraj kilku panów, elegancko brodzących w tej miejskiej ciapie

.
Rany, widziałaś coś takiego na nizinach ?

minismok · Post » 10 mar 2009, o 20:35

noooo walonki to podstawa........a najlepsze są na forum hippicznym

tzn końskim......nie wychodzę ostatnio z tej mody

.......ale stópki i suche i ciepłe

Hanuś.....do tego spodnie narciarskie i mozna zime oswoić

babi52 · Post » 10 mar 2009, o 21:11

Smokini nie miałaś co przywlec tylko grypę - wyprzedasz była.Serdecznie współczuję po moich przejściach z tą
zakałą.
Choć leczenie po góralsku brzmi zachęcająco i pobudza wyobrażnię

:lol
Zdrowia Obojgu Wam życzę
Kaśka