W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, u mnie z nawożeniem to tak więcej teorii niż praktyki ;:306 Podsypuję kwitnące popiołem drzewnym, a nawozy dedykowane sporadycznie, za duży areał ;:131
Wiosennie kolorowo masz w ogrodzie ;:138 śliczne narcyzy, a ten dla konesera, mimo braku paseczków, ma bardzo fajny odcień żółtego ;:167 U mnie po przymrozkach pokłony biją nawet te puste, które są w mniej zacisznych miejscach, w sumie już niemal wszystkie zmęczone pogodą ;:14
Wiosennego, ciepłego, rzęsistego deszczu Tobie jak i nam wszystkim życzę ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

No i Maryś znowu nam zniknęła ;:110
Pochwal się, Kochana, co tam w Twoim ogrodzie przybyło, plissss...... ;:180 ;:180 ;:180
Zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Słoneczko świeci, wiatr prawie codziennie wywiewa resztki wilgoci z gleby. Za mną kawał roboty czyli wymiana folii na tunelu. Po zdjęciu starej folii rurki zostały odmalowane, bo miejscami pojawiła się rdza a wczoraj nałożona została nowa folia. Dzisiaj już wiem, że powinnam zrezygnować z pewnych prac które są poza moimi i mojego M siłami. Pierwotnie miał pomóc młody, ale nadmiar zdalnej pracy wyłączył go z prac...a ja musiałam mieć JUŻ ;:223 Niestety już po zakończeniu pracy i zużyciu sił coś mnie naszło na podwiązanie winorośli w tunelu i tak nieszczęśliwie wykonałam obrót, że coś chrupnęło w kolanie i zepsułam sobie nie tylko kolano, ale i kilka kolejnych dni ;:124 Dzisiaj M nałożył areszt i kazał wypoczywać, a ja nie mogę go przekonać że lepiej się czuję jak się ruszam :wink:
Zaczęłam pisać wczoraj, a kończę dzień po... czuję się lepiej i po południu w dniu wczorajszym już działałam na wolniejszych obrotach, podlałam skrzynie bo groszek wychodzi w stanie znikomym. Wychodzą niteczki szparagów sadzonych jesienią co mnie bardzo cieszy, bo powinny już teraz zostać. Poza tym sucho!

Agnieszko kwitną maleństwa, a najlepiej te co kupowałam późną jesienią i sadziłam w mojej lekko poprawionej glinie.
Tak! to hiacynt ''Gipsy Queen'' natomiast narcyzy to chyba jakaś inna odmiana, dawno kupowana i nazwy brak.
Papryki marnie przyrastają i jedynie ostra wybujała, a na niej najmniej mi zależy :wink: Chyba w pewnym momencie będę musiała dokupić parę sadzonek albo zrezygnować w tym roku z papryki. Pomidory dzielnie trwają na tarasie i znoszą nocne chłody a dzisiaj powędruję do tunelu a może nawet coś już posadzę?
Część pójdzie do moich córek jak już coś się odmieni w spotkaniach. Liczę że starsza wreszcie zakończy transakcję i posadzi coś u siebie ;:333
Czy ptaszki zjadają Ci pomidorki? Może są spragnione i trzeba wystawić im poidełka.

Iwonko oj biją w tym roku!! nie wiem przed kim lub czym, ale trudno im zrobić zdjęcia ;:131 Jeżeli to siewki czosnków unicestwiły mi rośliny to ich nie lubię....już zostawię tą grządkę i sprawdzę. Brateczki jak tylko stanęły mi na drodze musiały mi wpaść, wpadły tez skalnice (te róże i białe też są) bo zginęły na skutek likwidacji starego skalniaka.
Pozdrawiam i posyłam serdeczności ;:196

Lucynko narzekam żeby innym poprawić humor jeżeli i im coś takiego się dzieje. Mnie to pomaga jak wyczytam że inni mają podobne oznaki czy straty. Czasem mi szkoda jak coś zginie nim wykiełkuje albo jak sobie coś szczególnie upodobam ;:131 Kiepskie mam doświadczenia z kupowanymi roślinami w Sadzawce pierwszy raz kupowałam, ale i ostatni. Lucynko ogromnie się cieszę że mam to co mam że mogę w każdej chwili wyjść do ogrodu przez cały rok, dlatego mam kury bo one wymagają wyjścia codziennie bez względu na pogodę czy porę roku.
Każdy kolorek dostrzegam i doceniam, każdy kwiateczek obejrzany i obfotografowany więc widzisz jak się z nich cieszę.
Liczę na te lepsze dni życząc Wam zdrowia, radości z działeczki i szybkiego ciepełka żeby tak zamieszkać! Całuję mocno ;:196

Tereniu dobrze że mamy ogrody to naprawdę coś najlepszego co mogło nam się przydarzyć na obecną chwilę! Musimy sobie trochę ponarzekać, żeby ktoś nie pomyślał że u nas wszystko wspaniale bo dobre i złe rzeczy przytrafiają się każdemu ;:306 Swoją drogą to róże nam rosną całkiem inaczej niż zwykle ;:202
Niech Ci podleje ogródek i trzymaj się zdrowo ;:196

Karolinko trochę dokupiłam cebulowych, bo ta pora roku im sprzyja, wtedy je widać. Tulipany lubię głównie stare odmiany bo są niezawodne. Myślę że chodzi o Feliksę bo robiła dwa lata temu szczepienie gałązkami Redlove więc mogłaś dostać drzewko. Feliksa ma dobrą rękę i wszystkie nasiona i co posyła ładnie kiełkuje i rośnie ;:215

Aniu dziękuję! wiosenne kwitnienie cieszą bardzo bo jesteśmy spragnieni koloru po zimie. Udało się zebrać trochę odmian narcyzów ale trochę przepadło podczas kopania bo pora roku była nieodpowiednia do ich odzyskania.
Pozdrawiam i ściskam ;:196

Martusiu u mnie popiół drzewny dostają kurki kiedy ziemia jest mokra to w nim urządzają sobie kąpiel :D W zamian dają mi nawóz ale ogród spory i musiałabym mieć ich dużo większe stadko...tylko po co?
Narcyzy to moje ulubione wiosenne...wolę nawet bardziej niż tulipany :uszy Ten dla konesera zmienił się w miarę dojrzewania a czekam jeszcze na takie z zielonym środeczkiem....zobaczymy czy będzie?
Szkoda tych pozginanych narcyzów. Dziękuję i odwzajemniam życzenia bo lepszych nie wymyślę! Niech siąpi co najmniej dwie trzy noce ! Zdrówka Martusiu ;:196

Lucynko moje kochana jestem, jestem! byłam zajęta wymiana pokrycia a po większym wysiłku padałam jak norka zmęczone, a w drugim dniu powaliło mnie w dodatku kolano i wiadomo sen i łóżko najlepszym środkiem kojącym ;:19 Mocno ściskam ;:4

Zielono i sucho!


Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


śliczny kolorek!
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

serduszki!
Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pelaśki!
Obrazek


a tu moje resztki

Obrazek


Dobrego dnia i nadziei na deszcz! ;:4
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4892
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu współczuję Ci bólu kolana, może jest już lepiej?
Z siewu papryk w zeszłym roku mi też wyszło 0.
Ładnie wiosennie, różowa gaura jest oszałamiająco piękna, ja mam klasyczną białą wczoraj ją przesadziłam (to młoda roślina). Miałam dwie gaury w przeszłości przez parę lat, ładnie sie rozrosły, ale niestety po jednej z zim je straciłam, zatęskniłam za nimi i posadziłam w zeszłym roku nową. Tak było też z żagwinami. Chyba mam swoje ulubione kwiaty :)
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, co ja czytam? Kolanko odmawia posłuszeństwa? Niedobrze. :( Mam nadzieję, że masz na to swoje domowe sposoby i wierzę, że już po bólu, ;:218 jednak musisz uważać, by coś złego się nie zadziało, bo ogród masz pięknie kwitnący i masz czym cieszyć oczęta. ;:215 No i kurecki wymagają Twojej troski, i kociaczki, i pieski, i małżonek też. ;:108

Bardzo ładnie zakwitły tulipany, narcyzy, nawet rododendron rozwija już pąki i serduszki w rozkwicie (moje ledwo znad ziemi widać), szachownice, pierwiosnki i wszelkie inne kwiecie wspaniale odwdzięcza się za Twoją troskę. ;:138 ;:138 ;:138

Deszczyku Ci życzę i zdrówka dla Was obojga. ;:167 ;:167 Milej niedzieli i zdrowego całego tygodnia. ;:97 ;:97 ;:79
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Pięknie u Ciebie ;:167
Marysiu, kolano naprawiło się całkiem? Jakby jeszcze coś buntowało się, to może spróbuj jakimś liściem kapusty okładać?
A jak z tymi paprykami u Ciebie? Bo u mnie totalna porażka. Obraziły się i żadna nie wyszła, ale chyba nasiona zleżałe były... :roll:
Padało wczoraj u Ciebie? U nas nawet troszkę podlało, ale to kropla w morzu potrzeb... straaaasznie sucho.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, napisz mi tu zaraz, że kupiłaś i posadziłaś kwitnącą serduszkę Valentine ;:oj I piękne już kwitną?
Widzę gałązkę migdała, wiesz, że jak się zadomowi (a zrobi to z pewnością) rozłazi się rozłogami i robi się zakałą ;:14
Cudne kępy epimediów, a już nie mogę się doczekać rozwiniętych kwiatków mazianego pierwiosnka :tan
Mam nadzieję, że z kolanem nie stało się nic poważnego i już biegasz po ogrodzie ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu u mnie też trochę roślin wypadło, głównie cebulowe.
Susza straszna, podlewamy wodą z domu, rachunki będą jak nie spadnie deszcz ;:224
U mnie warzywki ładnie wzeszły, zobaczymy co to będzie dalej.
Zdrówka życzę ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

W tak zwanym międzyczasie było zimno jak w lutym i jest gorąco, ale niestety nie było mokro. W zapowiadanym hucznie dniu deszczowym spadło 5 kropli deszczu, chociaż u córki parę kilometrów dalej porządnie lunęło parę razy krótko ale hojnie.
Po podleczeniu urazu ruszyłam wolnym kroczkiem najpierw kuśtykając, ale szybko przeszłam do normalnego kroku, bo na kuśtyki od razu zbuntował się kręgosłup.
Teraz uważnie przemieszczam się po ogrodzie, bo zaczynam sadzić rozsady podlewając, jako że na deszcz już wiem że nie mam co liczyć. Tak też wczoraj poszły do skrzyni z niteczkami szparagowymi kapustki i kalarepki, a do innej kapusta pak-choi. Poza tym sadzę w tunelu, bo tu i tak podlewam cały sezon. Pierwsze rzodkiewki nabierają ciałka więc koło nich posadziłam resztę rozsad. Wsadziłam już też w tunelu 20 pomidorów docelowo, a dzisiaj pójdą kolejne tylko muszę gdzieś umieścić rozsady kwiatków jednorocznych i lawendy, bo nie wszystko można posadzić już w ogrodzie. Rok temu tak posadziłam i potem zapomniałam gdzie i jak przyszła susza wszystko przepadło. Pójdą do gruntu etapami i trzeba je będzie mocno podlewać.

Olu dziękuję....jest lepiej, bo musi być lepiej. teraz nie ma czasu na chorowanie ;:306 Ja papryki mam ale w rozmiarze mikroskopijnym....makabra! To nie gaura, te jeszcze nie wyszły to migdałek. Ładny ale Martusia mnie trochę zmartwiła, co prawda często bywa że to co u innych się rozłazi u mnie nawet ledwo rośnie, ale kto wie. Ja mam białą gaurę, która rok temu zmarniała i dokupiłam różową i widzę że coś tam się pokazuje. Żagwiny ładnie mi rosły na skalniaku ale rozwaliłam stary wtedy jak żagwiny znikały i przepadły więc dokupiłam nowe.

Lucynko no widzisz jaki człowiek niezdarny! chociaż pierwszy raz podobny uraz miałam w szczycie sprawności na aerobiku. Tera już uważam, ale z takiego uważania też różne rzeczy wychodzą ;:306
Jakby co to małżonek zajmie się inwentarzem ....ze mną włącznie bo nawet to bardzo chciał robić ale dałam mu się wykazać tylko przez pół dnia ;:306
Bardzo dziękuję za pochwały nad kwieciem wszelakim i za życzenia tak dobre że wszystkie przytulam ;:196
Tobie również podlewania z góry i zdrowia, trzymajcie się cieplutko! ;:167

Basiu jak dawno Cię nie było ;:196 widać nadeszła prawdziwa wiosna!
Basiu spróbuję liściem zadziałać ale mnie chrupnęło w samym środku przez co trudno uchwycić punkt bólu.
Już sama nie wiem o co chodzi z paprykami, bo zawsze później siałam i do kwietnia miałam krzaczki duże jak pomidory, a tu najpierw nie chciały kiełkować a potem rosły wręcz niezauważalnie ...są ale co z nich będzie ???
Nasiona miałam różne i całkiem sporo świeżych.
Niestety nie mam się czym chwalić bo chmura ewidentnie poszła bokiem przez Jerzmanowice do Ciebie ;:224
Mam dobrą wiadomość jeżówka od Ciebie wyszła ;:333

Martusiu serduszka Valentine to jedyna roślina, którą wywiozłam rok temu od Marty Koziorożec. Miałam do przesadzenie tysiąc roślin po wykopkach i zaparłam się że nie biorę nic. Widocznie tak to doceniła, że widzisz jaka cudna :D Wszystkie serduszki już mi kwitną. Zmartwiłaś mnie tym migdałem ale u mnie z tym rozrastaniem bywa różnie i może nie będzie aż tak źle ;:202 a może go wyniosę za ogrodzenie do części gdzie mógłby się roznosić?
Epimedia mam już parę lat i widać dostały dobre miejscówki. Niestety dwie perełki załatwiło jakieś zwierzę wykopują dół i jedna żyje ale nie kwitnie a druga chyba przepadła. Chociaż znalazłam jakąś nadzieję i moczę w wodzie może to drugie epi.
No bez przesady Martusiu biegać to ja już dawno przestałam...statycznie się poruszam ;:196 ;:306

Kasiu Najlepiej rosną rośliny z innych ogrodów wykopane chociaż i te bywają jak to ktoś określił krótkowieczne :uszy Te kupowane pędzone często znikają po sezonie góra dwóch. Dzięki temu też ogród sie ciągle zmienia ;:173
Kasiu niestety trzeba będzie podlewać póki gminy nie zakażą nadużywania wody. Ja już zaczynam zbierać wodę ze zlewu, tylko bez mydła i detergentów.
I Tobie zdróweczka i deszczyku ...dziękuję Kasiu ;:196

a tu jeszcze jednak perełka od Aleksandry ;:167
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ulubiony i smaczny czosnaczek!
Obrazek

takie cudne maleństwo!

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


bardzo mało spotykam biedronek tych naszych siedmiokropek
Obrazek

Mistrz kamuflażu! tutaj rośnie żuraweczka o liściach podobnych do klonu i w niej wysiało się kilka kloników ;:306

Obrazek


Obrazek

w tunelu!
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dużo zdjęć, ale teraz jest co pokazywać więc dziękuję za cierpliwość i zapraszam ponownie ;:4
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj, Marysiu!
Zdjęć zaiste dużo, ale na mnie największe wrażenie zrobił widok kwitnącego sadu. Już go chyba pokazywałaś zimą w wersji bezlistnej i był to widok równie wspaniały.
Oba zdjęcia powiększyłabym maksymalnie i w ramki, w ramki!

Serdeczne buziaki - Jagi
PS. I może już tak nie szalej, co?
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu również zwróciłam uwagę na przepięknie kwitnący sad , rzadko się teraz taki spotyka , owoców chyba Wam nie brak :lol:
Piszesz Marysiu mój "ulubiony czosnaczek" nie znam takiego , możesz coś więcej napisać o nim ? Mam nadzieję ,że zdrówko w porządku pozdrawiam Teresa ;:168
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Piękna Valentine ;:oj Kupiłam sobie w tym roku, wypuściła kilka listków, ale niestety wszystkie szybko straciła ;:145 I teraz się zastanawiam czy ona żyje, czy też przyjdzie nam się pożegnać tak samo szybko? Ubiegłoroczna też się jeszcze nie pokazała.....chyba nam razem ;:185 nie po drodze. Ale za to epimedia rosną jak malowane :heja Sama nie rozumiem czemu nie miałam ich do tej pory? Moje jeszcze maleńkie, ale już się nie mogę doczekać jak będą wyglądały tak jak Twoje. Ten biały wygląda jak porcelanowy, śliczny :tan
Jakaż śliczna ptaszyna zamieszkała w Twoim ogrodzie ;:oj Nowy lokator barwny jak rajski ptak, ale za dużo raczej nie zje, garstka słonecznika na sezon w zupełności mu wystarczy ;:306
Narcyzowy maluszek prześliczny ;:63
Zdróweczka Marysiu ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu pięknie kolorowo u Ciebie. Foliak odnowiony, teraz tylko sadzić pomidorki i paprykę.
Mam nadzieję, ze doczekałaś się deszczu, u nas po południu mocno podlało, teraz delikatnie kapie.
Co to za ptaszek przysiadł na gałązce, bardzo lubię takie ogrodowe detaliki.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, zafundowałaś nam taką plejadę pięknych wiosennych kwiatków ze swojego ogrodu, że trudno się zdecydować, co chwalić, bo wszystkie piękne. ;:138 ;:138 ;:138
No i tunel wypełniony po brzegi sadzonkami czekającymi na zamieszkanie w przeznaczonych dla nich miejscach. ;:63 ;:63
Bielutki sad owocowy też robi wrażenie. ;:215
Na działkach teraz też najpiękniej, bo w którą stronę się popatrzy, tam wszędzie kwitnące drzewa. :tan

Cieszę się, że z bólem kolana powoli się żegnasz ;:333 i obyś jak najszybciej mogła zapomnieć, że coś złego się z nim działo, czego z całego serca Ci życzę oraz zdrówka dla Was. ;:167 ;:167 ;:79 ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
W ''miłości'' Lucynki nie przebiję :;230
Ale powiem ,że podziwiam rozmaite ,ciekawe i wymyślne prymulki ,które bardzo lubię. :D
Czadowy ten malutki narcyzik.
Widzę ,że też masz tę leśną roślinkę podobną do gipsówki.
Co to za schodki w tle :?: Do altanki :?:
Brawa za pracochłonne rozsady w szklarni. :)
Przesyłam dobrą energię dla kolana ,uważaj na nie Maryś ;:168
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”