Ależ u Cieb ie pięknie, kolorowo, ile roślinek. A powojniki, cudne, ostatnio zachwycam się nimi W Wojsławicach już drugi raz spotkałam Rudą , która jest z Warszawy. W ub. r. była też u mnie , tak ,że ludzie jaką naprawdę z daleka do Wojsławic
Widzę . ze kwitni Ci kielichowiec Wonny, ależ tam jest cudny kielichowiec, hybryda teho Wonnego, piękne duże kwiaty i bardziej czerwone, ale on jest strasznie dro0gi. W tym roku widzę ,że pierwszy raz zawiązuje nasiona, to może jesienią podbiorę
Właśnie myślałam, że moje murarki mnie opuściły, a tu z nastaniem ciepłych dni się uaktywniły i miło brzęczą, żeby nie powiedzieć, że bzykają ;-)
A ja dlatego skalniak zlikwidowałam, bo wiecznie zarastał, musiałam go pielić widelcem. Zrezygnowałam, posadziłam róże, skalniak wrzuciłam ... do doniczki!
Karolka powojniki są cudowne - ciągle mi ich mało i ciągle kombinuję gdzie posadzić nowe Muszę pogadać z Rudą, to moze następnym razem się z nią wybiorę. W Rogowie mają ogromny pachnący Kielichowiec plenny - jest bardzo podobny, ale kwiatki ma ładniejsze od mojego i cudnie pachną. Nawet nie jest bardzo drogi, wiec następnym razem może sie skuszę A nasionka bierz - chętnych pewnie będzie wielu na czele ze mną
clematisy Niobe i Teshio
The President i Henryi
Różyczka pnąca w patriotycznym duecie z powojnikiem Henryi.
Miłko u mnie już prawie nie ma murarek - zostawiły po sobie zamurowane rurki. U mnie tak łatwo nie da się zlikwidować skalniaka. Pod kamieniami i ziemią jest gruz, a pod nim ogromny pniak po orzechu włoskim. Więc nawet jakbym wszystko zdjęła z wierzchu, to zostałabym z pniakiem...
clematisy Proteus i Dzieci Warszawy
Kasiu biały rododendron przepiękny. Jeszcze o narcyzach muszę napisać, ale wspaniała kolekcja. Kiedy Ty to obrabiasz, dalie, narcyzy, powojniki i cała reszta. Świetna akcja z wymianą elektrośmieci na rośliny. Lilie w donicach piękne, ale ile to pracy kosztuje. Urazów po upadku nie bagatelizuj, czasem późna diagnoza może utrudnić całkowite wyleczenie. Murarek zazdroszczę, wspaniale się zadomowiły. Dużo czasu na prace ogrodowe.
Clematisy cudne, ja dopiero zaczynam z nimi przygodę, to u mnie małe, ale kiedyś..... nasionka w Wojsłąwicach zbieram jakie tylko mogę, aż mnie Stasiu strofuje bo się za mnie wstydzi . Oczywiście robię to dyskretnie, przecież niczego nie uszkadzam Ja mam jeszcze kielichowca chińskiego ,jest cudny , ale wiosną przesadziłam i wygląda marnie , nie ma czego pokazywać , muszę znowu przesadzić bardziej jednak w cień a nie na plażę , nie spodobało mu się to
Witaj . Ładne masz powojniki . Proteus taki pełny , cudny . Mój kwitnie tylko pojedynczymi lub podwójnymi kwiatami. Jeszcze taki jak u Ciebie nigdy nie był . Mnóstwo różnego kwiecia u Ciebie . Jest na czym oko zawiesić a to cieszy . Pozdrawiam .
Ładnie kwitną Ci klematisy, u mnie słabo rosną i zostało tylko kilka z sporej ilości kupionych.
Iryski widzę też się spisały.
No i róże, które teraz mają swoje 5 minut.
Miłych chwil spędzanych w ogrodzie.