Pomidorki koktajlowe - 5 cz.

[anulab]

Zamiast black cherry polecam chocolate cherry,pomidorek mniejszy standardowa koktajlówka,smak znacznie lepszy po prostu smaczny a cała reszta jak ten pierwszy.

[besia]

Mam posadzony jeden krzak Chocolate Cherry , wysiany był trochę później i owoce dopiero zaczynają dojrzewać . Jeszcze ich nie próbowałam , ale rzeczywiście owoce bardzo podobne do Black Cherry , krzak natomiast nie jest taki ekspansywny jak u B.Ch.. I na razie bez najmiejszych zmian na liściach , czego nie można powiedzieć o B.Ch.

[Rzepka]

Owocki Cytrynka groniastego próbowałam dzięki uprżejmości jednej z forumek, jest słodziutki, na pewno go wysieję, irlandzkiego od Wojtka mam w tym sezonie, jest słodki i super plenny, trzeba mu szykować dużo miejsca bo wielki krzaczor, chyba łatwiej mi określić co na pewno nie będzie, rezygnuję ze wszelkiego rodzaju mikrusów typu Micro Tom, Bajaja, Venus, Tiny Tim.
U mnie owoce tych odmian są kwaśne( poza Venus) , nawet jako ozdoby się nie sprawdziły, co prawda były plenne, ale na liściach ciągle ukazywały się jakieś niedobory, ponadto miały za małe pojemniki i musiałam dyżurować z konewką.

Pozdrawiam

[besia]

Tak , Cytrynek to fajny pomidorek . Mam go w gruncie i w szklarni . Jest w zasadzie bezobsłógowy , w szklarni dorósł do dachu i pewnie rósłby dalej , ale musiałam go ogłowić . Owoce mało , że smaczne to i ładne .
Irlandzkiego nie nie znam , czytam tu o nim wiele dobrego , jeśli zdobędę jego nasiona to go w przyszłym roku wypróbuję

[mymysteryy]

Ja dzięki uprzejmości jednej z forumek wczoraj mogłam skosztować Irlandzkiego (i nie tylko zresztą ) i jest naprawdę pyszny . Wskoczył na moją przyszłoroczną listę.

Co do Cytrynka Groniastego, to przy najmniej u mnie jest bezkonkurencyjny, nie dość, że pyszny słodziutki, to całkowicie bezobsługowy (no poza podlewaniem i zbieraniem owoców ). Nie obrywałam wilków, nie ogłowiłam go i rośnie sobie całkiem samopas. Najpierw rósł w górę, teraz się trochę położył i rośnie sobie jak chce





Widoczne na zdjęciu owoce to już resztki, bo jest regularnie podjadany

[BobejGS]

rezygnuję ze wszelkiego rodzaju mikrusów typu Micro Tom, Bajaja, Venus, Tiny Tim.
U mnie owoce tych odmian są kwaśne( poza Venus) , nawet jako ozdoby się nie sprawdziły, co prawda były plenne, ale na liściach ciągle ukazywały się jakieś niedobory,

Witaj w klubie. Tak jak u mnie na początku był szał na te koktajlówki, tak z czasem dojrzewania wysokich koktajlowych, parcie na tamte spadło i one zostawały samopas. Jeszcze z powodu wyjazdów były skąpo podlewane przez rodzinę i co powrót musiał je doprowadzać do normalnej formy. W następnym sezonie już nie będe się z nimi bawił.

[mymysteryy]

Też się zastanawiam po co mi było sadzenie Micro Toma mając tyle miejsca . Czas poświęcony na zrobienie rozsady, zajmowane miejsce itd. w porównaniu z korzyściami jest nijakie . Nigdy więcej takich mikrusów . Jeśli ktoś ma tylko mały balkon, to rozumiem, ale w innym przypadku, moim zdaniem to nie ma sensu .
No ale ten rok jest rokiem mojej nauki, więc przyszły mam nadzieję lepiej zaplanuję .

[BobejGS]

U mnie było wszystko fajnie i pięknie. Wszyscy się zachwycali itp. W następnym sezonie wypróbuje inne koktajlowe ale raczej z tych wysokich. Stwierdziłem przez ten sezon, że mój tryb pracy nie pozwala mi na uprawę pomidorów w małych pojemnikach.

[mymysteryy]

Koktajlowe oczywiście u mnie zostają, ale te o pełnowymiarowych krzakach. Wylatują te minikrzaczki.

[Rzepka]

U mnie na te konusy nie połakomił się nawet pomidorowy złodziej, mimo że rosną na widoku
Jedynie kury sąsiada, jak mu zwieją, znajdują upodobanie w tych pomidorkach, no ale one lubią kwaśne, porzeczki z krzaków też obrywają

Pozdrawiam

[besia]

Ja takich mikrusów pomidorowych nie sadziłam . Czytając w Wasze posty już wiem , że ich nie posadzę .
Kasiu , a próbowałaś Winogronka ?
Mnie on smakuje bardzo , słodki z nutką kwaśności , może skórka mogłaby być cieńsza . Jeśli nie , to polecam

[mymysteryy]

Winogronka jadłam właśnie dziś na śniadanie (dostałam wczoraj od Rzepki na wynos ). Faktycznie, dobry .
... no i jak tu zmniejszyć ilość odmian na przyszły rok ? No i jeszcze z darowanych mi do degustacji Garden Peach zachwycił mnie smakiem.
Boję się sięgać po pozostałe, które wczoraj dostałam

[Samsu]

Jak ktoś uwielbia cytrynka tak jak ja , to niech spróbuje blush. Pychotka

[anulab]

Samsu a jaką skórkę ma blush,bo gdzieś czytałam,że twardą ?

[Amanita]

U mnie Blush ma twardą, ale w smaku jest fajny, taki owocowy Przez tę skórkę, określam go jako ''chrupiący''