Pomidory zielone i żółte - uprawa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11011
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Przejrzałam wątek i widzę ,że zniknął post i zdjęcie ewy-s z żółtą sakiewką . ;:oj Szkoda ,to było piękne zdjęcie. ;:174
Ja mam już swoją żółtą sakiewkę od Teniak i zamierzam ja w nadchodzącym sezonie wysiać .
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Wandziu, 17 żółtych odmian :?:
Ja myślałam o dodatkowych trzech odmianach, miałam w tym roku tylko Persimmonową Sakiewkę i nieudane K/100 więc nie mam
porównania, ale czy smakowo one nie są podobne do siebie?

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Irenko, z żółtymi pewnie jest podobnie jak z czarnymi, niby podobne ale jednak troszeczkę inne. A z czerwonymi czy malinowymi też tak nie jest? Kolorystyka owocu bardzo silnie działa na wyobrażnię smaku. Persimmonowa Sakiewka ma więcej kwasku niż np Hillibilli czy La Carotina, ale przez to wcale nie jest gorsza od nich, a przy tym jest niesamowicie plenna. No i jest duże zróżnicowanie co do czasu dojrzewania, nie ma za dużo na raz, nawet przy 40 odmianach/90 szt.

A tak dokładnie to bikolory, multikolory w tonacji żółto/pomarańczowo/różowo/czerwonej w tym roku mnie dopadły.

Szkoda,że zniknęło zdjęcie sakiewki, nawet nie zdążyłam jej zobaczyć, czy było ono nie na temat?
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Beatko dzięki.
Ja muszę jeszcze poczytać o terminach dojrzewania poszczególnych odmian i dopiero wtedy zdecyduję, które odmiany wysiać w przyszłym sezonie, tak by się cieszyć przez cały sezon.

Pozdrawiam
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11011
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Zdjęcie było jak najbardziej na temat .Piękna żółta sakiewka .Ja miałam persimonową sakiewkę i ta u mnie wyglądała zupełnie inaczej.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Owszem zdjęcie było jak najbardziej na temat. Byłoby miło, gdyby Panie czytały co pisze moderator.

Ja wstawiając link do zdjęcia, bo zdjęcie nie zostało usunięte, został wstawiony do zdjęcia link, napisałam dlaczego to zrobiłam.

Zdjęcie miało za duży rozmiar.

§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku. Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 500x375 pix lub 640x480 pix.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11011
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

No niestety nie ma ani postu ani zdjęcia ewy-s z żółtą sakiewką .Jokaer pewnie chodzi Ci o fotkę danna ,ale to nie o to chodzi. ;:185 Zdjęcie ewy-s było normalnych rozmiarów.Obejrzałam sobie tego pomidorka wtedy i wiedziałam , że muszę go mieć . ;:oj
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Czy możesz wskazać konkretny post? Bo jeśli chodzi o serwery fotograficzne, to chyba wiecie, że różnie z nimi bywa.
Moje zdjęcia też poznikały z tego serweru z żabką i ciągle nie mam czasu tego uporządkować.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11011
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Niestety nie ma tego postu też .Rozmowa na temat tej sakiewki miała miejsce 27 i 28 września. :wit
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

To nie wiem jak to się stało. Może wobec tego trzeba jeszcze raz wstawić zdjęcie i już będzie po kłopocie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Persimonową sakiewkę miałem w tym roku pierwszy raz w testach (10 roślin) i zarówno ze smaku jak i plenności jestem bardzo zadowolony. ;:215 Zdecydowanie zostaje na przyszły sezon jako jeden z faworytów odmianowych. :) A ilość posadzonych krzaków też będzie większa. ;:108

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

U mnie w tym roku jako jeden z pierwszych zielonych pomidorów dojrzał Aunt Ruby's German Green .

Obrazek

Obrazek

Dojrzał tuż przed Malachitową Szkatułką .
Był smaczny , ale szybko robił się wodnisty . Krzak wysoki , zdrowy , owoce duże po dwa - trzy w gronie .
Z zielonych najbardziej smakowało mi Bołoto i Malachitowa Szkatułka .
Pozdrawiam, Beata.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11011
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Beatko sadzisz go w przyszłym sezonie czy rezygnujesz ? Mam jego nasiona i miałam go siać ,ale skoro jest taki średnio dobry to może wybiorę coś lepszego z zielonych .
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Aniu

Nie sadzę , ale nie dlatego , że ,, średniodobry ,, , ale dlatego , że mam dużo odmian do przetestowania . :D
Mojej mamie bardzo smakował , więc wiesz , jak się samemu nie spróbuje ....
Uważam , że powinnaś go posadzić jeśli masz nasiona . Wiesz jak jest z zielonymi pomidorami , jednym smakują gdy są ledwie dojrzałe innym gdy dobrze dojrzałe . ;:108
Pozdrawiam, Beata.
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Mnie z zielonych smakowały Ljagushka Tsarevna, Izumrudnoje Jabloko, Absinthe: kwaskowate, soczyste. Smakował mi też koktajlowy Prune Verte.

Natomiast nie smakowały mi Boloto, dla mnie był bez smaku (a próbowałam raz twardszego raz ciut miększego) oraz Malachitowa Szkatułka. Szkatułkę miałam rok temu, ale z powodu zz doczekałam tylko 1 owocu, więc smakowo dalej niczego się nie dowiedziałam; w tym roku owoców miałam więcej, ale przegapiłam ją :roll: Tzn. owoce zebrałam jak była już przejrzała, z żołtym (gdzieniegdzie różowym) rumieńcem, miękka - była dla mnie paskudna w smaku. Ale myślę, że kiedyś jeszcze ją posadzę, Boloto też, a nuż wyjdą u mnie lepiej :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”