Chmielakowo- czyli początki

[cyma2704]

Paulinko wykop hosty i zadołuj w innym miejscu. Jak prace nie potrwają długo wsadzisz szybko z powrotem.

[chmielakowo]

Kilka chyba udało mi się odzyskać dobre i to rzy okazji musiałam wykopać lilowce i mam nadzieje , że przetrwają dzisiejsze przymrozki -3 obecnie.

Na hostach zupełnie sie nie znam, stąd moje pytanie czy u Was już wychylają nosy?

[zara]

Paulinko hosty u mnie słabo widzę je a raczej czuje pod palcami kły bo wiem gdzie siedzą co do cm ale ogólnie cieniutko. Mam ich 9 i wszystkie mozolnie witają wiosnę.

[cyma2704]

Paulinko moje hosty śpią. Nie martw się o hosty, te starsze odmiany są wyjątkowo odporne, tylko rarytasy kapryszą.

[chmielakowo]

To mogę spać spokojnie, bo moje to raczej dosyć pospolita odmiana

[chmielakowo]

słuchajcie tak wyglądają moje kapersy z Lidla. czy powinnam je przesadzić do doniczek?
Hosta


Floksy



Trzykrotka


Pomocy...

[zara]

Paulinko ja swoje jeżówki z kapersów wsadziłam do doniczek wyglądały jak Twoje zdobycze i żal mi było dusić je w tych foliach.
Poza tym u mnie jeszcze ciągle niemoc w obsadzaniu ogrodu, dziś nad ranem - 7'C

[ewelkacha88]

Witaj. Ja tam moje już posadziłam do gruntu . Zasypałam je trochę ziemią co by zielone nie było bardzo na wierzchu i nie powinno im nic dolegać. Szczerze mówiąc już nie mam czasu na zabawy z doniczkami. W zeszłym roku tak się bawiłam ale teraz już mi się nie chce. Wbrew pozorom rośliny są bardzo odporne a my je tak niańczymy . Jak bardzo się boisz strat to dawaj do doniczek bo jednak w ten folii szkoda je trzymać.

[cyma2704]

Paulinko dziś posadziłam byliny w gruncie. Przykryłam niektóre włókniną, ale myślę, że nic im nie będzie.

[chmielakowo]

Ok, czyli w weekend wsadzam je do gruntu, porobie im moze kopczyki i dadzą radę

[aneczka1979]

Paulina witam się i ja.
Śliczny macie dom i teren w okół niego do zagospodarowania. Widzę, że ciężko pracujesz, zakupów nie unikasz, przygarniasz z otwartym sercem nawet to co do koszyka samo wskakuje. Nie dziwi mnie więc to, że szykuje się śliczny ogród.
Róża zimująca z gołym korzeniem i wygrywająca tę walkę jest moją faworytą. Tylko jej kolor przemilczę, bo nie mój ulubiony.
Powojniki już tak mają, ze raz po raz fochem rzucą. Ponoć im starsze tym mniej kapryśne.
Z marketowych kartoników zawsze zakwita coś innego niż powinno. U Ciebie widzę Jackmanii i Hagley Hybrid.
Zdrówka dla synka. Mam nadzieję, że terapie przyniosą efekty.

[ewarost]

Miło i mnie się pojawić w Twoim ogrodzie Bardzo mnie ciekawi powstawanie ogrodu... nie mam w tym doświadczeni, bo do niedawna miałam za ogród tylko balkon, więc każde nowe wiadomości chłonę jak gąbka. Podobno na naukę nie ma wieku.. Pozdrawiam

[zeberka4]

Mam ten sam problem, pełno roślin w woreczkach i już puszczają, co robić??

[chmielakowo]

U mnie w ogrodzie dzisiaj trzecia wojna światowa, przekopali już go całego, i tak właśnie wygląda robienie ogrodu w czasie , gdy dom jest nieskończony. Mam i tak dużo szczęścia bo moje nasadzenia ochronili. Teraz nowa ziemia i robimy trawnik od początku...

Dzisiaj wyznaczam sobie plan zmniejszenia trawnika, kosztem zwiększenia miejsca na zielone a jutro sadzę kapersy do gruntu i niech się dzieje co chce,
Dostałam też wczoraj przesyłkę- róże z gołymi korzeniami te też czekać nie mogą na lepszą aurę.
Co do goniących roślin to wczoraj przytuliłam 4 hortensje- 2 Magical Moonlight, Phantom i jedną bezimienną, ale przebarwiającą się na różowo.

Miłego dnia wszystkim życzę, ja posprzątałam w domu to lecę na ogród

[zeberka4]

Róże sadź od razu ;)