Witajcie kochani. Ale mnie długo nie było

Co prawda podczytuje wasze wątki i porady ale jakoś się nie składało żeby coś napisać.
W pierwszej kolejności chciałam podziękować wszystkim za ostatnie wpisy. Bardzo mi miło
A co tam u moich podopiecznych pewnie jesteście ciekawi...a więc część odeszła przez moje zaniedbanie a najtwardsze egzemplarze rosną i mają się świetnie. Oczywiście przez ten czas były jakieś nowe nabytki ale albo ususzyłam albo poszły dalej bo się nie dogadywaliśmy np. ze storczykami. Postaram się coś pokazać..ale jak to się robiło
Ficus Dębolistny : bardzo szybko rośnie i duuużo wody potrzebuje.

Juka na pniu : kupiony w zasadzie sam pieniek bez liści bo szkoda mi się go zrobiło w sklepie i tak urosły liście od końca września.

Aglaonema : zrobiła mi piękną niespodziankę na święta. Kwiaty nadal się utrzymują

Sansewieria cylindryczna : We wcześniejszych wątkach było chyba zdjęcie jakie maleństwo kupiłam.

A teraz trochę wspominek

Hoja lacunosa

A tak wyglądała

Aeschynanthus marmurek Tak wyglądał

A Teraz mam 2 pełne doniczki. Pokażę tego mniejszego

Więcej zdjęć nie mam na dzień dzisiejszy. Muszę porobić.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam
Wstawiasz za wielkie zdjęcia(regulamin), poprawiłam. Iwona