
Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wando, jestem oczarowana tulipanami
Nawet ta pomylona odmiana wygląda jak cukiereczek... Dodam jeszcze, że susza dotkliwie odbija się i na moim ogrodzie. Rano jeszcze jakoś to wszystko wygląda, przez południe rośliny wyglądają jak przepuszczone przez wyżymaczkę, a na opady przyjdzie mi czekać aż do środy..

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu,dzięki Tobie ,a może przez Ciebie marzy mi się takie nieduża rabata w kształcie koła na trawniku oczywiście z różami i obsadzona niskim bukszpanem .Chciałabym tam posadzić Braci Grim ,ale nie bardzo wiem jakie do tego dobrać pozostałe,mogłabyś coś zasugerować ?
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Brunnery mam dopiero od ubiegłego roku, ale już widzę, że są naprawdę bezproblemowe, dużo przyrosły i pięknie zaczynają kwitnąć. Dzielić ich jednak nie będę, chyba, ze to konieczny zabieg, jak przy żurawkach.
Cudne tulipany Wandziu.
Cudne tulipany Wandziu.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16293
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Jode, Elwi, cyma, dorcia, Madziagos, Pulpa, Tajka, otóż po naszych dyskusjach wzięłam zsumowałam wszystkie sugestie i Wasze doświadczenia dotyczące brunnery i doszłam do wniosku, że właściwie można ją dzielić, kiedy się chce, bo i tak dobrze się przyjmuje. Poszłam na rabatę, obmacałam delikwentkę i wyczułam, że da się co nieco oddzielić i to z korzeniami. Oderwałam więc dwie sadzonki i PRZESADZIŁAM. No nic, najwyżej się nie przyjmą, ale mateczna na pewno przeżyje, bo jeszcze jej sporo zostało.
takasobie, nie kupowałam Mileczko narcyzów, tylko dostałam je od forumki Justi, gdy była u mnie z wizytą. Dała mi dwie odmiany. Jedna ledwo wyszła, to już czubki jej zmarzły i padła, a druga tak pięknie kwitnie aż do dzisiaj. Tym oto sposobem znowu przeprosiłam się z narcyzami i będę je co roku dokupować, podobnie jak tulipany.
Nifredil, no niestety, u mnie co prawda troszkę padało, ale od razu cała woda znikła i znowu jest sucho i gorąco. Podlałam konewką róże, bo na inne nie mam siły, choć pewnie też by się przydało. Niby fajnie, że taka piękna pogoda, ale...
Tencia, oj dałaś mi zadanie nie lada. Gebruder to odmiana trudna do połączenia, bo jest niezwykle wyrazista sama w sobie. To wszystko jest oczywiście kwestią gustu, ale ja bym ją posadziła z czymś, co stonuje jej jaskrawą barwę. Chyba jednak podsadziłabym ją białą okrywówką Aspiryn Rose, a więc byłby to zestaw patriotyczny, ale dodałabym do tego lawendę lub niebieską szałwię. Dużo lawendy. Tak by mnie się podobało, lecz zrób tak, jak ty czujesz, bo będziesz sama patrzyć na tę różaną rabatkę i nic nie powinno Cię uwierać
U mnie na razie znowu tulipany. Codziennie otwiera się nowa odmiana, a ja chodzę jak oczarowana i nie mogę się napatrzyć na te piękne kwiatuszki. Objawiła się kolejna pomyłka. Na pewno sama bym takich żółtasków nie kupiła. A pamiętam, że właśnie przy tarasie wsadzałam jakąś ładną odmianę, żeby mieć blisko do oglądania. No i pierwszego i drugiego dnia byłam nieco rozczarowana, gdy otwieały się pąki, ale szczerze mówiąc, te tulipanki zaczynają mi się mimo wszystko coraz badziej podobać, szczególnie w zestawieniu z trawami.









Kolejne już w drodze

takasobie, nie kupowałam Mileczko narcyzów, tylko dostałam je od forumki Justi, gdy była u mnie z wizytą. Dała mi dwie odmiany. Jedna ledwo wyszła, to już czubki jej zmarzły i padła, a druga tak pięknie kwitnie aż do dzisiaj. Tym oto sposobem znowu przeprosiłam się z narcyzami i będę je co roku dokupować, podobnie jak tulipany.
Nifredil, no niestety, u mnie co prawda troszkę padało, ale od razu cała woda znikła i znowu jest sucho i gorąco. Podlałam konewką róże, bo na inne nie mam siły, choć pewnie też by się przydało. Niby fajnie, że taka piękna pogoda, ale...
Tencia, oj dałaś mi zadanie nie lada. Gebruder to odmiana trudna do połączenia, bo jest niezwykle wyrazista sama w sobie. To wszystko jest oczywiście kwestią gustu, ale ja bym ją posadziła z czymś, co stonuje jej jaskrawą barwę. Chyba jednak podsadziłabym ją białą okrywówką Aspiryn Rose, a więc byłby to zestaw patriotyczny, ale dodałabym do tego lawendę lub niebieską szałwię. Dużo lawendy. Tak by mnie się podobało, lecz zrób tak, jak ty czujesz, bo będziesz sama patrzyć na tę różaną rabatkę i nic nie powinno Cię uwierać

U mnie na razie znowu tulipany. Codziennie otwiera się nowa odmiana, a ja chodzę jak oczarowana i nie mogę się napatrzyć na te piękne kwiatuszki. Objawiła się kolejna pomyłka. Na pewno sama bym takich żółtasków nie kupiła. A pamiętam, że właśnie przy tarasie wsadzałam jakąś ładną odmianę, żeby mieć blisko do oglądania. No i pierwszego i drugiego dnia byłam nieco rozczarowana, gdy otwieały się pąki, ale szczerze mówiąc, te tulipanki zaczynają mi się mimo wszystko coraz badziej podobać, szczególnie w zestawieniu z trawami.










Kolejne już w drodze


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Urocze zdjęcia Wandeczko, to ostatnie bardzo patriotyczne 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Dziękuję Ci bardzo za podpowiedż,to jeśli możesz to napisz jakimi różami Ty byś obsadziła taką rabatę ,mi podobają się też takie pastelowe ,ale w łączeniu kolorów to jestem cienka.U mnie tulipany też w pełnym rozkwicie ,ale teraz będę sadziła tak jak radzisz w większych grupach .
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Czasem pomyłki są nawet udane, ale rzadko na początku nam się podobają.
Zwłaszcza że wkurza nas to, że płacimy za coś innego a całkiem coś innego nam wyrasta.
Ale z tymi trawami wyglądają całkiem ładnie.
Zwłaszcza że wkurza nas to, że płacimy za coś innego a całkiem coś innego nam wyrasta.
Ale z tymi trawami wyglądają całkiem ładnie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu podziwiam Twoje kolorowe królestwo. Tulipany 

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu, dobrze zrobiłaś z brunnerą
Życzę, żeby sadzonki Ci się przyjęły i ładnie rosły
Tulipanów nigdy dosyć
Pomyłkowe na szczęście nie są "kurczakowo" żółte, tylko zielono-żółte i przez to wyglądają ładnie
Z trawami komponują się rzeczywiście udanie
Ha - gdzie kupowałaś cebulki? Pytam proforma, bo wypróbowałam już wszystkich dostawców z netu
U mnie też co najmniej 3 pomyłki, a te niepomylone coś małe


Tulipanów nigdy dosyć



Ha - gdzie kupowałaś cebulki? Pytam proforma, bo wypróbowałam już wszystkich dostawców z netu

U mnie też co najmniej 3 pomyłki, a te niepomylone coś małe

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Twoje pomyłkowe tulipany są ładne, a moje mają zgodność odmianową, ale w realu są czerwone, a nie różowe. Oglądałam je w necie po zakupie i chciałam widzieć róż, więc widziałam, one jak są zamknięte sprawiają takie wrażenie.
Łany szafirków
, tym pozwalam się rozsiewać, gdzie chcą.
Łany szafirków

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu.....u ciebie przepiękne tulipany, jest co podziwiać.
. U mnie odwrotność, mało i nie te co sadziłam. Tak więc ta wiosna u mnie uboga w te piękne cebulowe.
. Czy sadzisz w koszyczkach. 



- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
A mi się wydawało, że ma dużo tulipanów, gdy jednak patrzę na te Twoje łany to stwierdzam, że znów muszę jesienią coś dosadzić, piękne te żółte a właściwie cytrynowe posadzone przy tarasie, mają na prawdę śliczny kolorek, pewnie nie znasz ich nazwy skoro są pomyłkowe, czasami taka pomyłka grzechu jest warta 

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Też mam trochę 'pomyłek' tulipanowych, ale już na to nie reaguję, bo one wszystkie są ładne, tylko czasem w zestawieniu "zęby bolą" od patrzenia
.
O brunerę się nie martw, będzie dobrze
. Dla mnie one są 'nie do zabicia'
.

O brunerę się nie martw, będzie dobrze


Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Wandziu, biały tulipan na ostatnim zdjęciu cudny
Znasz może nazwę?
A do ogrodu, to Ty mnie nie zapraszaj, bo Ci wszystkie kule poznikają...


A do ogrodu, to Ty mnie nie zapraszaj, bo Ci wszystkie kule poznikają...


- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże i hortensje. cz. 15
Trzymajcie mnie.. sesja żółtych tulipanów obok latarenki obłędna. Świetnie światło operuje pod twoim "dębowym okapem" jest miękkie i rozproszone, przez co rośliny wyglądają jak z bajki 
