Danusia Mój ogród cz.4
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Aniu , ja też przemyślałam temat i wiosną dokupię nowych kolorków. Ciekawa jestem czy choć jedna przetrwa u mnie zimę.
Zimna noc już dzisiaj była, chyba powinnam papryki sprzątnąć z krzaków. Będą dojrzewały w domu.
Zimna noc już dzisiaj była, chyba powinnam papryki sprzątnąć z krzaków. Będą dojrzewały w domu.
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu, czy już pisałam, że bardzo bardzo
podobają mi się Twoje nasadzenia i kształt rabat? 


Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu śliczne te pomarańczowe chryzantemki. Ja też bardzo lubię te kwiaty. Dzisiaj po dosyć silnym mrozie zaniosłam dwie donice do domu, do chłodnego pomieszczenia. Liczę, że tak przezimują. Ale nie wiem, nigdy nie zimowałam chryzantem. Może lepiej byłoby je wkopać w ziemię i obsypać korą i położyć gałązki świerkowe
Ale czy one by przetrwały mimo wszystko, takie fikuśne były
Stoją w domu-będę eksperymentować 



Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Magicznie, zachwycająco!
Kwitnący rozmaryn prezentuje się niczego sobie - mnie nie udało się jeszcze nigdy dojść do takiego etapu.
Cudna prezentacja roślin i kompozycji z nich.

Kwitnący rozmaryn prezentuje się niczego sobie - mnie nie udało się jeszcze nigdy dojść do takiego etapu.
Cudna prezentacja roślin i kompozycji z nich.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu jutro szykuj się na spacerek 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Milena, taki tekst to możesz w nieskończoność powtarzać.
. Od razu pogodniej się robi.
Ania, ja miałam przez kilka lat tylko wysokie i zimowały bardzo ładnie. Te niskie mam pierwszy rok. Dwie musiałam niedawno przesadzić bo rosły w kupie i było im ciasno i zauważyłam że mają dużo małych przyrostów. Jak przyjdzie pierwszy przymrozek to od korzenia uszczknę sadzonki i zadołuję w szklarni i przykryję gałązkami. A te dorodne kępy zostawię na rabacie, ale nie będę gałęzi usuwała, tylko złamię i zobaczymy co wiosną zostanie. W domu mam za ciasno i za ciepło.
Beatko, rozmaryn nadal kwitnie, jest cały w kwiatkach, pierwszy raz mam takie cudności, nie długo musi iść do szklarni, całą doniczkę wkopię do ziemi, a jak przyjdzie mocny mróz, przykryję gałązkami świerkowymi, mam nadzieję że przetrwa trudne czasy. Dziękuję za słowa uznania.
Iwonko , z przyjemnością się spotkam, o której planujesz wyjazd na działkę?

Ania, ja miałam przez kilka lat tylko wysokie i zimowały bardzo ładnie. Te niskie mam pierwszy rok. Dwie musiałam niedawno przesadzić bo rosły w kupie i było im ciasno i zauważyłam że mają dużo małych przyrostów. Jak przyjdzie pierwszy przymrozek to od korzenia uszczknę sadzonki i zadołuję w szklarni i przykryję gałązkami. A te dorodne kępy zostawię na rabacie, ale nie będę gałęzi usuwała, tylko złamię i zobaczymy co wiosną zostanie. W domu mam za ciasno i za ciepło.
Beatko, rozmaryn nadal kwitnie, jest cały w kwiatkach, pierwszy raz mam takie cudności, nie długo musi iść do szklarni, całą doniczkę wkopię do ziemi, a jak przyjdzie mocny mróz, przykryję gałązkami świerkowymi, mam nadzieję że przetrwa trudne czasy. Dziękuję za słowa uznania.
Iwonko , z przyjemnością się spotkam, o której planujesz wyjazd na działkę?
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Z rana powiedzmy o 9 zadzwonię 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
To będę czekała.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu fajne daszki wymyśliłaś
ja właśnie się przymierzałam i nie wiedziałam co wykorzystać - myślałam o takiej grubej fioli ale może też wykorzystam takie tacki
Dzięki za podpowiedź i zdjęcia


Dzięki za podpowiedź i zdjęcia

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Tereniu, wkleiłam specjalnie dla Ciebie. Też myślałam nad folią i innymi plastykami, ale problem był by jak nadciągną porywiste wiatry. Szklane tacki są wystarczająco ciężkie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu przyszłam zobaczyć daszki delospermy i znalazłam talerz z mojej mikrofali
wędzarnia pierwsza klasa jak dzieło sztuki, czytałam u Tereni że cząber górski Ci zakwitł, a mój od Ciebie po paru latach niestety usechł 


- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, masz rację, mikrofala na śmietniku wylądował ale talerz pierwsza klasa i podstawkę zostawiłam, czasem przydaje się na stole pod duży talerz. Cząbra szkoda, ja swojego prawie całkiem wykarczowałam , ten co został jest młodziutki, aż dziw że mu się kwitnąć o tej porze roku zachciało. U nie grudnik zaczyna kwitnąć, na razie na ganek wstawiłam, dipladenia ma cały czas kwiaty, nie wiem czy ją wykopywać, czy zrobić jakąś osłonę, w szklarni jeszcze papryka rośnie, więc nie mam jak wstawić doniczkowe, a mam jeszcze kuflika do schowania.
Wędzania to moje oczko w głowie. Mięsko wędzę regularnie, pyszne jest takie obtoczone w ziołach.
Wędzania to moje oczko w głowie. Mięsko wędzę regularnie, pyszne jest takie obtoczone w ziołach.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Danusia Mój ogród cz.4
My też co jakiś czas wędzimy mięsko, robimy swoja kiełbaskę,/nie ma porównania z kupczymi 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Ania , ja robię ostatnio mięsko jak wędlinę dojrzewającą, najpierw obsypuję cukrem, na drugi dzień po wypłukaniu, obsypuję solą, na trzeci dzień obtaczam w ziołach i po trzech- czterech dniach wędzę kilka godzin w lekkim dymie w temp. 40-70 st.C. Nie trzeba parzyć, długo leży i jest bez peklosoli.