"Szpital na peryferiach" Kasi

[Marcin01988]

Tak mniej więcej widzę, że sporo tego listka jest brązowego ja bym go odcioł całego. Dolne listki ma piękne więc jak tego nowego biedaka utniesz może szybciej wypuści następnego już ładnego

[abelard74]

Kasia nie obcinaj
Wiem i widzę, że trochę na uroku traci, ale większość jest zielona, a to ważne.
Powierzchnia do "łapania" słońca jest potrzebna. Z czasem jak podrośnie, to zawsze możesz przeprowadzić cięcie, ale cierpliwość popłaca

[patusia336]

Piękne masz parapetowce, kilku roślinek zazdroszczę

[krysia_w]

Piękna jest, jednak ja bym tego listka usunęła on jest w połowie martwy a jeszcze jakiś grzyb się na tym pojawi. Rośliny maja tak silna potrzebę regeneracji, że szybko wypuści Ci drugiego Jak mój ficus sprężysty zielony, złamałam mu przez przypadek ten mięki stożek wzrostu, a on nagle dwa boczne pędy wypuścił i teraz nawet fajnie wygląda

[Galicjanka]

Prześledziłam cały wątek, jestem pełna podziwu, bo kwiaty piękne. No cóż chyba sobie sprawię begonię

[Bogsaf]

Kasiu, mam taką "babcię - sąsiadkę", która przez wiele lat pracowała z zieleniną i tak z ciekawości spytałem ją o Twoją chorą roślinkę. Poradziła żeby jednak obciąć ten liść, dlatego że niepotrzebnie ciągnie i wodę i substancje odżywcze a nowy listek i tak Ci wyrośnie

[pawel1988]

Bardzo ładne kolejne nowości Jest na co popatrzeć Co do liścia też jestem zdania by usunąć, i tak nie odzyska już dawnej urody, a niepotrzebnie tylko osłabia roślinę.

[Katiusha]

Witajcie Kochani
Marcinie, Abel, Krysiu, Bogdanie, Pawle - dziękuję za wasze porady 4:1 za obciachaniem. Moja mama też się dorzuciła, bo ogląda sobie moje roślinki i finał jest taki, że ciachnęłam nad stożkiem wzrostu, jak wypuści nowego, to kikutek dotnę:

Działkę przekopałam i wyprułam niepotrzebne zielsko, zasiliłam i tą trawą do zadań specjalnych obsiałam...zobaczymy. Tuje po zabiegach z waszych porad jakby lepiej się mają . Poza tym pyknęłam skalniaka, bo tam pieniek ściętego dębu sterczał i teraz kombinuję co jeszcze dodać, co nie zdechnie. Roślinki ze zdjęć na razie się zadomowiły






Poza tym z lasu przytargałam paprotki, i zasadziłam darowane krzaczki tego co rosło u sąsiadów. Ciekawe, co się przyjmie


Sorki za odejście od domowych, ale na osobny wątek to trochę lichy przychówek
Może macie jakieś pomysły na skalniaczkowe w trudnych..

Powracając, Galicjanko, Patusiu dziękuję ślicznie i witam w skromnych progach . Niedługo coś nowego z domowych
3majcie się cieplutko

[patusia336]

Kochana czas zalozyc watek ogrodowy, widac masz czym sie pochwalic

[x-mm-x]

Poza tym z lasu przytargałam paprotki

Katiusha, muszę Cię zmartwić, to zły nawyk, bardzo zły nawyk.

Dzikich roślin lepiej nie ruszać, niektóre paprocie są chronione, a jeśli każdy zacznie sobie przynosić z lasu te niechronione, to też w krótkim czasie zaczną być chronione. Dziką przyrodę pozostawmy w spokoju. ;) Miejsce roślin leśnych jest w lesie.

[Katiusha]

Och, nie pomyślałam o tym... W sumie to ze 100 m je przeniosłam, bo niedaleko było ich już za trzęsienie Obiecuje poprawę.
Pati, najpierw ogród to trzeba mieć, a nie kawałek nieużytku wokół leśnego domku letniskowego Ale dziękuję za podniesienie na duchu

[patusia336]

Kochana , ale wiele z nas zaczynało od niezłego bałaganu, jeszcze przyjemnie jej patrzeć jak z niczego powstaje coś pięknego

[Bogsaf]

Oj, jak mi się marzy taki niewielki kawałek własnego ogródka, ale cóż, trzeba się zadowolić tym co się ma. Na przyszłą wiosnę muszę się solidnie zabrać za zagospodarowanie swojego balkoniku, bo teraz chyba już za późno

[maja79]

Śliczna kawałeczek działeczki ,bardzo ładnie się zapowiada
Zyczę wiele sukcesów w kwitnieniu

[smolka]

Gratuluję monstery variegaty - też na nią choruję

Widać, że rośliny Ciebie kochają