Przy Malowniczej drodze stoi dom...

[jola1]

U nas dzisiaj dalszy ciąg deszczu i z pieleniem nie wiem kiedy uda się wejść np.do warzywniaka.
Zrobiłaś oprysk na iglaki, na pewno im nie zaszkodzi.
U mnie skrzyp ląduje w beczce z gnojówką z pokrzyw.

[cyma2704]

Moniczko zdrowia. Pogoda tak paskudna, że tylko przy kompie siedzieć. Powojnik na drzewach piękny, z pewnością ma sporo lat. Glicynia z tawułami świetnie skomponowana.

[Menysek]

Ja się troszkę przestraszyłam, czy na pewno piję skrzyp polny, a nie jakiś tam trujący - bo oczywiści poniewczasie doczytałam, że i takie są!
Mam nadzieję, że nie nawydziwiałam - jak dam radę to wkleję fotkę z prośbą o potwierdzenie

Niestety - choruję dalej, więc robota wciąż odłogiem leży. Spryskałam wcześniej na chwast jednoliścienne, bo nie radzę sobie z trawkami w grzędach (również ozdobnymi!) i tyle co dałam radę - to zobaczyć, że efekt działań... mizerny Może tydzień to za mało

cyma2704
Powojnik Constance nie jest taki stary - rozrósł się pięknie już drugiego roku!!! To bardzo wygodna, łatwa w uprawie roślina. Co prawda każdy listek leżący na ziemi do nitki obsmyczą ślimaki (a i na płocie zdarzało im się ogołocić zielone), ale na razie wciąż wstaje i daje radę
Glicynii nie mam, pewnie masz na myśli złotokap? Muszę podsadzić jeszcze czymś kontrastowym w środek - wszelkie sugestie mile widziane

Pozdrawiam i dziękuję za duchowe wsparcie okołogrypowe

[Menysek]

mam gościa w ogrodzie!!!!

[Menysek]

Przy okazji też nadrobię zaległości - wiem, znów mam opóźnienie.
Ale dzięki temu znów sobie obejrzę moje kwiateczki

[Menysek]

A teraz w końcu na bieżąco:

róże i powojniki:




bodziszek, oliwniki i kotek






Ta róża jest... pnąca NN ze sklepu ogrodniczego Co roku wymarza i zachowuje się jak rabatowa




perukowiec szaleje




pęcherznica przekwitła i ma pęcherze








New Dawn nad śmietnikiem wygląda bardzo blado i szukam dla niej jakiegoś kontrapunktu, ale udało mi się ją "zdjąć" całkiem ładnie:




Na złotokap włazi clematis:



Ostatnie zdjęcie zakończyło się tak



czyli - orłem wywiniętym w japonkach oraz skręceniem i naderwaniem stawu skokowego ze zwolnieniem na dwa tygodnie
Może za karę nie powinnam wklejać tych zdjęć?
W każdym razie teraz mogę tylko tak oglądać mój ogródek

[Danio]

No to się porobiło Teraz całe forumowe społeczeństwo będzie musiało się zrzucać na odszkodowanie
Śliczne fotki, szczególnie wpadł mi w oko duet powojnikowo - różany. Zauważyłam też hortensję pnącą w rozkwicie. Jak długo ją masz? Moja jakoś niemrawo rośnie.
Dorota

[Menysek]

Przyjmowała się ze 3 lata, potem dwa kwiatki i na koniec pełnia kwitnienia - już dwa lata.
Hortensja długo się klimatyzuje, ale potem pięknie rośnie

[cyma2704]

Moniko szybkiego powrotu sprawności. Ale ze mnie znawca, złotokap czy glicynia. Powojniki z różami pięknie się komponują. Pnąca szaleje z kwiatami, tylko szkoda, że nisko. Śliczny ten fragment z pęcherznicą, perukowcem i iglakami.

[lojka 63]

Moniko ,szybkiego powrotu do zdrowia,masz piękny ogród super kompozycje bardzo mi się podobają twoje zestawienia roślin ja dopiero powoli nabywam niektóre gatunki jak perukowiec czy metasekwoja ale czy będą rosnąć na mojej kiepskiej ziemi zobaczymy.

[Beaby]

Moniczko - nóżka niech szybciutko się kuruje.
Pęcherznica przeszła chyba samą siebie, jest przeogromniasta!
Perukowiec tak samo uroczy i z bardzo bujną czupryną.
A róża "rabatowo-pnąca" - ważne, że odrasta i cieszy pięknym kwitnieniem.
Firletkę jakoś pielęgnujesz po kwitnieniu, czy zostawia się ją bezdotykowo? Mam nadzieję, że u mnie się z niej coś wysieje.

[Menysek]

Beaby - firletka to chwaścior Sieje się na potęgę i raczej ją wyrywam niż pielęgnuję Ale to co zostaje kwitnie ładnie, prawda? W sumie nie jest tak trudno nad nią zapanować, bo łatwo się wyrywa.

Dzięki za podtrzymanie na duchu - smutno tak leżeć samemu kiedy lato za oknem i ogród wzywa. Ale bendem twarda

[Firletka]

Wyjątkowo lubię połączenie żółtego z niebieskim . Mam dokładnie takie samo, tyle że u Ciebie żółty gra tawułka japońska, u mnie złote oregano. Bodziszek natomiast ten sam.

Kalinę koralową Compactum zauważyłam w tym roku, u Ciebie piękny okaz. Podobny rośnie przy drodze obok mojego domu, więc... patyczki już siedzą w doniczkach i się ukorzeniają.

Ależ Ci zakwitła ciemna pęcherznica ! Chyba ma dużo słońca. Moja w półcieniu słabiutko.

Co to za odmiana jałowczyków pod wierzbą ? Fantastyczna, ciemna zieleń.

Firletki pięknie kontrastują z dywanem fiołków.Moje fiołki to jakieś mutanty. Nie chcą tak nisko ścielić się po ziemi, a byłby z nich gęsty kobierzec.

No toś się urządziła kobieto ? dobrze, że nie ręka, bo byś zdjęć nie mogła robić.

Smutno Ci samej ? Tam pod wierzbą siedzi taki śliczny, czarny kiciuś. Fascynujący z niego facet. Może zamruczy wprost do ucha ?