Majowy ogród cz.3 spełniające się marzenie

[Margo2]

Dla mnie ta trawa już wygląda jak angielska

[majowa]

Gosia, skoro tak mówisz.... Na razie walczę z chwastami.

Niedawno pisałam o wyciętej wierzbie przed domem. Zastąpił ją klon Crimson Sentry. Przebarwia się wręcz zjawiskowo
(Rusztowanie przy drzewku muszę trochę skrócić)

[aage]

Iwonko co do wybarwienia trawy...nasiona były wszystkie jednakowe?
U mnie takie zjawisko wystąpiło gdy zmieniłam mieszankę traw.
Klon przepiękny

[majowa]

Nasiona na cały trawnik i dosiewki te same. Aga a wyrównał się kolor u Ciebie?

[aage]

Tak wyrównał się
A powiedz mi czy Wera załatwia się na trawniku?

[variegata]

Iwonka, dla mnie rewelacja! Jak z piachu w pół roku powstaje zielony dywan, to dla mnie nie ma już znaczenia czy ma równy kolor. Poza tym masz bardzo gęsty trawnik (mnie się to nie udało) i najważniejsze, że nie masz już kartofliska. Gratuluję.
Jak długo kosicie trawnik? My 4-5 godzin
Wera jaka już duża pannica uwielbiam DONki

[majowa]

Agus raczej nie możliwe żeby to była sprawka Wery te place są duuuże. Wera od szczeniaka była nauczona załatwiania się poza działką. Wymagało to pracy i konsekwencji, ale za to są efekty .
Madziu ja też się jakoś specjalnie nie stresuję trawa jest gęsta, ładna, raczej ciekawość przeze mnie przemawia w sprawie koloru. Kosimy ok 2.5 godzinki - na razie kosiarką elektryczną, ale chcemy kupić szeroką spalinówkę.

[aage]

Iwonko a więc nie ma się czym martwić. Koloryt się wyrówna. Może to sprawka nierówno rozłożonego nawozu?

[majowa]

Może być nierówne nawożenie i tak sobie myślę, że przyczyną może też być samo podłoże. Ziemia była przywożona wywrotkami i kto wie, czy nie była z różnych miejsc, a więc jakościowo różna....

[aage]

Też może w samym podłożu tkwi przyczyna

[lulka]

Iwonko, nowa część idealnie łączy się ze starą. Wierzby szkoda, ale klon moim zdaniem już lepiej wygląda w tym miejscu-fajny akcent kolorystyczny. Trawka się wyrówna, pewnie potrzebuje troszkę czasu.
Wera widzę w swoim żywiole

[badzia]

A nie zasmakuj aby za bardzo w toskańskim winie i nie zapomnij przywieżć tamtejszej zieleniny.

Cudownego nastroju, miłych wrażeń i udanej aury żtczę.

[majowa]

Magda powoli się już przyzwyczajam do nowego krajobrazu za oknem. Chcę jeszcze posadzić kilka żurawek w kolorze jesiennego klona przy kulistych tujach po lewej.
Wandziu oj będzie trudno oprzeć się pokusom . Dziękuję za życzenia

Drugie kwitnienie różyczek. Niestety trzeba było pryskać

Pashmina








Bailando






Aspiryn Rose dość skąpo kwitnie, ale za to nie łapie ani plamistości, ani mączniaka

[alphax]

Zostalo niesamowicie duzo zrobione przez Was oraz firme i chyba prawie wszyscy tak jak i Ty przyzwyczailismy sie juz do Twojego nowego krajobrazu.
Patrzac na calosc az sie nie chce wierzyc ze to zostalo zrobione tego roku i tak juz okrzeplo. Wiem trawnik jest wazny ale z pewnoscia wzmocni sie i zagesci oraz wyrowna swoje kolory na wiosne, ma przeciez dopiero pare tygodni. Ostatnia Aspiryn Rose na zdjeciu wyglada jak tortowa, marcepanowa

[majowa]

Januszu dziękuję Ci za odwiedziny i jak zwykle ciepłe słowa:D A wiesz, że też tak pomyślałam o tej róży - marcepanowa.

-- 16 wrz 2013, o 22:14 --

Ogród z perspektywy starszej części




Przebarwiają się miskanty