Domowe zacisze mojej mamy

[matt55]

A to, że pędy się tak pokładają to nic to do tego nie ma?
Oczywiście, że pozwalam, wręcz dziękuje

[obaran]

Pędy były prawdopodobnie za słabe żeby utrzymać ciężar liści i dlatego zaczęły zwisać. A nowo wyrastające z uśpionych oczek u nasady liści jeszcze je dociążały i ciągnęły jeszcze bardziej w dół ;)

Ukorzenia się rónież bardzo łatwo ta roślinka Jeśli chcesz więcej wiedzieć o roślinach z rodzaju Crassula to o Gruboszach są aż trzy wątki w dziale ogólnym Kaktusy i Sukulenty

[matt55]

Okej, dzięki za wszystko

[Fraszka_1]

Mnie też pomogłaś

[matt55]

Dla wszystkich odwiedzających Kobiet:

Spóźnione Wszystkiego Najlepszego!

[matt55]

Oto kilka moich nabytków:

Malutki storczyk, przyniesiony przez moją mamę. Już wypuszczał pączek kwiatowy, jednak został lekko przewiany zimnym powietrzem i nie zakwitł.


Sansewiery gwinejskie, przywiezione przeze mnie tydzień temu

[x-F-7]

Niech nowe nabytki pięknie rosną i kwitną;).

[elcia1974]

Twoje nowe nabytki bardzo ładne.
A wśród roślinek siostry wypatrzyłam moje chciejstwo. Pod numere 2 pokazałeś nie bluszcz
tylko roślinkę sukulentową a mianowicie Starca bluszczolistnego variegata

[matt55]

Elciu, Witaj w moim wątku Jeśli chcesz to przekaże siostrze i wyśle Ci szczepki, albo spróbuje ukorzenić i wyśle już ukorzenione.

[obaran]

Nowe nabytki niczego sobie

Sansevierki jak widzę są chyba dość pokaźnych rozmiarów

[Fraszka_1]

Piękna róża, spóźnione, ale szczere "dziękuję" a storczyk jaki śliczny

[matt55]

Obaran Ta z żółtym obrzeżem była rozsadzana, tam jest tylko połowa.
Fraszka Ciekawe jaki będzie kolor

[Fraszka_1]

Niespodzianki są najlepsze

[justus27]

Wielkie te sansiewierie

[matt55]

Justus, ta z żółtym obrzeżem była większa tylko została rozsadzona