Morela - choroby i szkodniki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4665
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Problem z morelą. Czy usycha konar?
Przymrozki? Małoprawdopodobne, by akurat jedną gałąź trafiły. Bardziej prawdopodobna infekcja rakowa- mnie tak jeden konar czereśni w tym roku wystartował na ćwierć gwizdka. W każdym razie-uciąć gładko, spalić, ranę pomalować.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Problem z morelą. Czy usycha konar?
Ja mam ten sam problem z tym drzewem. Połowa ma liście, a połowa nie.
Obciąć tych gałęzi szkoda, bo drzewko straci cały urok.
Ps. Czy to Orzechowo koło Nowego Dworu Maz.?
Obciąć tych gałęzi szkoda, bo drzewko straci cały urok.
Ps. Czy to Orzechowo koło Nowego Dworu Maz.?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 21 mar 2012, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Orzechowo
Re: Problem z morelą. Czy usycha konar?
Nie, ja mieszkam w Orzechowie koło Wrześni, woj. wielkopolskie.
Co do możliwej infekcji rakowej. Obejrzałem starannie cały konar, potem całe drzewko. Nie widać żadnych zmian chorobowych, zgrubień, narośli, innych nienaturalnych symptomów. Kora jest popękana, ale pęknięcia występują na całym drzewku. Chociaż u nasady konaru pod jednym małym pęknięciem jest jakby ciemniejszy odcień drewna. Czy odcięcie konaru nie zaszkodzi drzewku zbyt mocno? Nie mam pewności, że konar jest chory, a okres przycinania dopiero przed nami.
Co do możliwej infekcji rakowej. Obejrzałem starannie cały konar, potem całe drzewko. Nie widać żadnych zmian chorobowych, zgrubień, narośli, innych nienaturalnych symptomów. Kora jest popękana, ale pęknięcia występują na całym drzewku. Chociaż u nasady konaru pod jednym małym pęknięciem jest jakby ciemniejszy odcień drewna. Czy odcięcie konaru nie zaszkodzi drzewku zbyt mocno? Nie mam pewności, że konar jest chory, a okres przycinania dopiero przed nami.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Problem z morelą. Czy usycha konar?
Jeśli do sierpnia nie puści zdrowych przyrostów - lepiej tnij. Do końca sierpnia najpóźniej. Obojętne jaka przyczyna. Najczęściej przemarza bo zarażone rakiem - albo zarazi się teraz czym popadnie skoro przemarzło.


-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 21 mar 2012, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Orzechowo
Re: Problem z morelą. Czy usycha konar?
Dziękuję Rosynant. Właśnie Twojej odpowiedzi oczekiwałem najbardziej. 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Problem z morelą. Czy usycha konar?
Mnie tam w kwestii chorób nie należy brać za autorytet bo mało ich widuję
A jeżeli - to krótko...
Są tu lepsi fachowcy.



Są tu lepsi fachowcy.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Problem z morelą. Czy usycha konar?
romulus83 prosiłeś o odpowiedź więc odpowiadam: tnij, pal i dobrze zabezpiecz ranę, ten konar już Ci nie odbije, w tym momencie jeśli jeszcze trochę żyje i krążą w nim soki to może łatwo przyciągać patogeny które rozniosą się po całym drzewku. Najprawdopodobniej konar złapał raka albo jakiegoś grzyba, był mocno osłabiony i przemarzł tej zimy. U sąsiada obserwowałem parę lat identyczną sytuację na morelach po zimie. Zamierały pojedyncze konary i przy niektórych drzewkach sąsiad je wycinał przy niektórych nie. Te drzewka u których zostawił obumarłe konary na następny rok miały obumarłe dodatkowo 3 a na kolejny zamierała ponad połowa korony a niekiedy całe drzewka, te przy których wyciął chory konar rosną do dziś zdrowo.
Problem z Morelą
Witam wszystkich.
jestem nowym forumowiczem i w zwiazku z tym moja wiedza na temat roslin jest znikoma..
Mieszkam w Warszawie ( a region chyba jest istotny jeśli zadaje się pytanie o rośliny )
w swoim ogródku mam od 2007 roku morelę i brzoskwinię..
Nie mam pojęcia co to za odmiany ale brzoskwinia owocowała co roku a morela w tym po raz pierwszy
obsypała się cała kwiatkami, polatały wokół niej pszczoły
i widać zalążki owoców..
Niestety zaraz po kwitnieniu usechł mi całkowicie jeden gruby konar..
Zabrałem się za wycinanie ale zauważyłem że na całym drzewie są miejsca gdzie liście pojawiają się od polowy gałęzi a część bliżej konaru jest
"goła" tzn znajdują się na niej uschnięte kwiaty...
na konarze widać miejsca gdzie puszcza sporo żywicy i takie rudawe plamki...
Czy to drzewko da się jeszcze uratować... czy niestety przeznaczyć już tylko na opał ?
od początku psikałem tylko 2x do roku silitem
http://imageshack.us/a/img194/5389/20130511131025.jpg
http://imageshack.us/a/img705/3512/20130511131006.jpg
http://imageshack.us/a/img442/6411/20130511130928.jpg
jestem nowym forumowiczem i w zwiazku z tym moja wiedza na temat roslin jest znikoma..
Mieszkam w Warszawie ( a region chyba jest istotny jeśli zadaje się pytanie o rośliny )
w swoim ogródku mam od 2007 roku morelę i brzoskwinię..
Nie mam pojęcia co to za odmiany ale brzoskwinia owocowała co roku a morela w tym po raz pierwszy
obsypała się cała kwiatkami, polatały wokół niej pszczoły

Niestety zaraz po kwitnieniu usechł mi całkowicie jeden gruby konar..
Zabrałem się za wycinanie ale zauważyłem że na całym drzewie są miejsca gdzie liście pojawiają się od polowy gałęzi a część bliżej konaru jest
"goła" tzn znajdują się na niej uschnięte kwiaty...
na konarze widać miejsca gdzie puszcza sporo żywicy i takie rudawe plamki...
Czy to drzewko da się jeszcze uratować... czy niestety przeznaczyć już tylko na opał ?

od początku psikałem tylko 2x do roku silitem
http://imageshack.us/a/img194/5389/20130511131025.jpg
http://imageshack.us/a/img705/3512/20130511131006.jpg
http://imageshack.us/a/img442/6411/20130511130928.jpg
Think ,Feel, Drive - SUBARU
Re: Problem z Morelą
Pisałem już w innych tematach na tym forum i może się ktoś będzie śmiał z tego, ale ja bym spróbował opryskać amistarem (10ml na 10l wody). Po tygodniu do 10 dni wypływająca żywica powinna zmienić swoją konsystencję, to będzie świadczyło że środek działa. Powyżej wycieku żywicy gałąź może uschnąć, ale poniżej powinien wyrosnąć nowy pęd. Według mnie to jedyna szansa na uratowanie drzewka. Z owoców w tym roku, to chyba nie będziesz się cieszył. W ten sposób uratowałem sobie wiele drzewek.
wodnik
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4665
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Problem z Morelą
Te trociny to jakaś Twoja działalność? Bo jeśli robactwo, to oprysk pnia Actelic'em.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Morela usycha
Dorosłe 5 -letnie drzewo,zaczyna usychać,wyciąłem usychający konar,po zdjęciu kory okazało się że są kanaliki w głąb ,pod mikroskopem stwierdzono w "kwarantannie" kornika,stwierdzono też drugi rodzaj większe średnice kanalików/nie rozeznawali drugiego szkodnika.Stwierdzili że nie ma preparatu zarejestrowanego do zniszczenia szkodnika.Co zrobić by uratować morelę,w ubiegłym roku dobrze owocowała..
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Morela usycha
To apopleksja moreli - choroba grzybowa. Drzewa nie uratujesz, trzeba je wyciąć.
Primum non nocere
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 7 cze 2013, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań i okolice
- Kontakt:
Czy to również grzyb podobny jak na czereśni którą wcześniej dawałem? Oba drzewa nie są na tych samych ogrodach.
http://i.imgur.com/M0O5Qjb.jpg
http://i.imgur.com/CPt8TnY.jpg
Za wszystkie wskazówki dziękuję
http://i.imgur.com/M0O5Qjb.jpg
http://i.imgur.com/CPt8TnY.jpg
Za wszystkie wskazówki dziękuję

Pozdrawiam!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4665
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Choruje morela - czy to grzyb?
Tak, morela też jest bardzo wrażliwa na raka i brunatną zgniliznę, moniliozę. Opryski zapobiegawcze, wycinanie porażonych gałęzi.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4665
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Morela- chory pień. Działać teraz, czy później?
Tego lata zobaczyłem piękne owocniki(kapelusiki) jakiejś huby. To przebrało miarkę- drzewko zostało wykopane, a miejsce zlałem mieszaniną Kocide i Penncozebu. Jak myślicie- kiedy można coś- i co?- następnego posadzić w tym miejscu? Jest atrakcyjne(w zaciszu, przy ścieżce) i zamierzam znów spróbować z morelą.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!