
Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewuniu miłego leniuchowania 

- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Radosna gajowo! Przebiłam chyba wszystkich, którzy 'zagapili się' z Twoim wątkiem. Trafiłam, ale akurat wtedy, kiedy Gospodyni na wywczasie
Piękny, zadbany ogród i sad (ukłony dla obu samców alfa;). Niech no ja Cię namierzę w tym świętokrzyskim ;)
Iryski cudne, moje też miały swoje preludium w tym roku, ale ja miałam niebieskie. Dużo masz wiosennych, bardzo ładnie i kolorowo. Czy cynie już wysiałaś ?;>
Ah, to jak znów będziesz w Krakowie to odezwij się, jeśli będziesz miała wolną chwilę
'Nielegalny Zięć' ... bardzo trafne (podkradnę)

Piękny, zadbany ogród i sad (ukłony dla obu samców alfa;). Niech no ja Cię namierzę w tym świętokrzyskim ;)
Iryski cudne, moje też miały swoje preludium w tym roku, ale ja miałam niebieskie. Dużo masz wiosennych, bardzo ładnie i kolorowo. Czy cynie już wysiałaś ?;>
Ah, to jak znów będziesz w Krakowie to odezwij się, jeśli będziesz miała wolną chwilę

'Nielegalny Zięć' ... bardzo trafne (podkradnę)

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ale cudna sasanka, ja tylko niebieskawe widziałam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewuś.....przyszłam się wpisać abyś mi nie umknęła...........wypoczywaj bo w ogrodzie rośnie....jest wilgotno i ciepełko idzie......chwaściory nie odpuszczą......
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewuniu, piękna wiosenka u Ciebie. Śliczne masz tulipanki.
Odbierz PW - pilne

Odbierz PW - pilne

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
No i nareszcie u siebie!
Melduję się czym prędzej i dziękuję za podtrzymywanie aktywności w moim wątku
Odpiszę i napiszę więcej pewnie wieczorem, bo - wybaczcie - ogródek ważniejszy
a poza tym jakoś ogólnie nie mogę się jeszcze pozbierać po powrocie.
Widoczny to chyba znak, że odpoczęłam...ale za to ścigają mnie wszystkie ważne sprawy naraz.
No i postaram się oczywiście wrzucić parę wyjazdowych zdjęć

Melduję się czym prędzej i dziękuję za podtrzymywanie aktywności w moim wątku

Odpiszę i napiszę więcej pewnie wieczorem, bo - wybaczcie - ogródek ważniejszy

Widoczny to chyba znak, że odpoczęłam...ale za to ścigają mnie wszystkie ważne sprawy naraz.
No i postaram się oczywiście wrzucić parę wyjazdowych zdjęć

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewciu a moze z tej sasanki nasionka dałoby sie zebrać....no jak przekwitnie oczywiście... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Cześć, Gajowa, mój druhu
.
Dobrze, że Cię znalazłam teraz, a nie wtedy, kiedy to byłaś, to Cię nie było,
ponieważ zdążyłam udzielić sobie nagany, odpokutować to zapóźnienie
i przywitać Cię po powrocie z wojaży.
Zapoznałam się też dokładnie z aktualnym Twoim wątkiem.
A teraz niecierpliwie czekam na relację z Grecji, no i dalszy ciąg ogrodowych wyczynów...
.
Jagoda

Dobrze, że Cię znalazłam teraz, a nie wtedy, kiedy to byłaś, to Cię nie było,
ponieważ zdążyłam udzielić sobie nagany, odpokutować to zapóźnienie

Zapoznałam się też dokładnie z aktualnym Twoim wątkiem.
A teraz niecierpliwie czekam na relację z Grecji, no i dalszy ciąg ogrodowych wyczynów...


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Byłam, ale nie było zdjęć wpadnę jutro 

- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Przynajmniej miałaś pogodę w Grecji, a tu nie dało sie pod szaroburym niebem nawet ogniska zrobić
Czekam też na fotorelację

Czekam też na fotorelację

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
No i ja czekam na fotorelację, zwłaszcza że za oknem pochmurno, to choć na słońce w komputerze popatrzę
Odpoczęłaś, czy cały czas myślałaś, że tam w domu ogród odłogiem leży? 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ciekawa jestem, co się dzieje w Twoim ogrodzie. Pewnie robota aż furczy
Pokazuj, jak było, bo ostatnio zza chwastów w ogóle świata nie widzę.

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Wczoraj wieczorem ? zmęczona po próbach ogarnięcia domu, ogrodu, pracy - zasiadłam i napisałam post ? po czym wszystko mi wcięło?
Już któryś raz tak mi się dzieje, że Opera odmawia współpracy przy próbie wstawienia zdjęć przez Fotosik, a jakoś nie zawsze pamiętam, żeby tak może lepiej wcześniej zapisać treść wpisu w osobnym dokumencie ?A w dodatku piszę z komputera M-a, do którego jakoś nie jestem przyzwyczajona? Te wszystkie wyjaśnienia są po to, aby się usprawiedliwić, że już nie odpiszę imiennie wszystkim...po prostu po raz drugi już nie dam rady... ? wybaczcie. Ale raz jeszcze bardzo dziękuję za życzenia urlopowe oraz za to, , że mnie odwiedzaliście w czasie mojej nieobecności.
Trochę o wyjeździe. No cóż ? jak zwykle przy tzw. imprezach zorganizowanych było trochę plusów, trochę minusów; na szczęście jednak Grecja broni się sama w sobie urodą przyrody i krajobrazu i niepowtarzalną atmosferą, trafiliśmy też chyba na najlepszy okres w roku ? ciepło, ale bez strasznych upałów, zieleń w pełnym rozkwicie? czego chcieć więcej? Doświadczyłam też dobrodziejstwa nie myślenia o niczym i nie planowania niczego ? to było mi bardzo potrzebne.
Dzisiaj od rana próbowałam wybrać trochę zdjęć; nie było to łatwe
Mam nadzieję, ze te sa najbardziej charakterystyczne. Aha - nie ma Aten i Akropolu - właśnie wtedy wyładował mi się aparat
na szczęście nie byłam tam sama, więc dostanę je póżniej od znajomych.
Na początek trochę widoczków morskich i górskich.




Meteory



Kanał Koryncki

W Koryncie

Wejście do grobu Agamemnona

Teatr w Epidauros

Mykeny

Wodospady Afrodyty - masyw Olimpu

Wodospad w Loutraki

Wioska Paleos Pantaleimonas



W Salonikach




Trochę o wyjeździe. No cóż ? jak zwykle przy tzw. imprezach zorganizowanych było trochę plusów, trochę minusów; na szczęście jednak Grecja broni się sama w sobie urodą przyrody i krajobrazu i niepowtarzalną atmosferą, trafiliśmy też chyba na najlepszy okres w roku ? ciepło, ale bez strasznych upałów, zieleń w pełnym rozkwicie? czego chcieć więcej? Doświadczyłam też dobrodziejstwa nie myślenia o niczym i nie planowania niczego ? to było mi bardzo potrzebne.
Dzisiaj od rana próbowałam wybrać trochę zdjęć; nie było to łatwe


Na początek trochę widoczków morskich i górskich.






Meteory



Kanał Koryncki

W Koryncie

Wejście do grobu Agamemnona

Teatr w Epidauros

Mykeny

Wodospady Afrodyty - masyw Olimpu

Wodospad w Loutraki

Wioska Paleos Pantaleimonas



W Salonikach


pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Piękne, stanowczo warto było na czas jakiś porzucić naszą rzeczywistość.
Dużo zobaczyłaś, dużo zwiedziłaś i mam nadzieję dobrze odpoczęłaś,
No i że plusów dodatnich było więcej, niż ujemnych
.
Ale żeby zieleń była piękniejsza od naszej majowej
Chyba jednak nie...
.
Jagoda
Dużo zobaczyłaś, dużo zwiedziłaś i mam nadzieję dobrze odpoczęłaś,
No i że plusów dodatnich było więcej, niż ujemnych

Ale żeby zieleń była piękniejsza od naszej majowej



- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewunia
widoczki zapierające dech .Pięknie 

