Wpadłam w złe towarzystwo, kupiłam RÓŻĘ
Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Unikam odpowiedzi na kłopotliwe pytanie, albowiem ogród nie jest mój. Musiałabym pytać o zgodę właścicieli sztuk 5.
Wpadłam w złe towarzystwo, kupiłam RÓŻĘ
i posadzęw ogrodzie bez róż (stareńki Mr Lincoln i konfiturowa nie liczą się, bo rosną bez mojego udziału)
Wpadłam w złe towarzystwo, kupiłam RÓŻĘ
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Zobacz sobie tutaj. Przepiękna strefa
W tych warunkach możliwe jest, że róża sięgnie wysoko. Będziesz miała żywopłot jak z baśni o śpiącej królewnie 
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pat, ja potwierdzam jakość sadzonek z R. - w tym roku wyjątkowo dorodne!
Variegata di Bologna od jakiegoś czasu stanowi przedmiot moich westchnień i chyba ja kupię jesienią...musze tylko jeszcze wymyślić dla niej miejsce...oczyma wyobraźni widzę ją na tle zieleni iglaków, z podnóżkiem kilku niskich, białych różyczek...
Variegata di Bologna od jakiegoś czasu stanowi przedmiot moich westchnień i chyba ja kupię jesienią...musze tylko jeszcze wymyślić dla niej miejsce...oczyma wyobraźni widzę ją na tle zieleni iglaków, z podnóżkiem kilku niskich, białych różyczek...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Patuska fajne rózyczki , z wymienionych posadziłam wczoraj Rhapsody in Blue ....oj będę wyczekiwała na tą rózyczkę
Potwierdzam obsługa w Rosa...i Flo...jest na super poziomie , zobaczymy teraz jak beda rozły sadzonki od nich ,mam nadzieje ze tak jak wygladaja 
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pat, cos tu widze, że choroby Cie dopadły! Zdrowiej, ogród nie zając, nie ucieknie
Ja jestem zachwycona, że śnieg tak szybko sie topi u mnie, juz mało zostało, myślałam, że to dłużej potrwa.
Zazdroszczę Ci tych róż
bo u mnie niewiele róż przeżywa zimy, mimo zabezpieczania. Najlepsze są pnące, które kwitną na wysokości 60-70 cm, bo wyżej zawsze wymarzają, chocby nie wiem co robić
Ty jestes niżej, więc u Ciebie powinny żyć.
Zazdroszczę Ci tych róż
Bea
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Ohoho, to ta moja Bolonia ma szansę wyrosnąć na poważnego krzaczora...teraz mam zatem jeszcze większy dylemat, czy nie wsadzić jej przed dom na drzewiastego cyprysika, żeby moje oczy cieszyła, a sąsiedzi zazdrościli
No nic, dylemat rozwiążę proaktywnie (jak piszą mądrzy specjaliści od PR w moich tłumaczeniach), czyli wyjdę do ogrodu i może samo mnie natchnie
Też szczególnie czekam na kwitnienie tych fioletowych...ciekawe, czy kolory bedą tak nasycone jak na zdjęciach?
Co do róż z Flo... trochę się martwię, dostałam informację, że wczoraj zostały wysłane i obawiam się, że weekend w magazynie przeleżą
A tam Avalon ma być i Lancelot zdaje się...
Ewo, fakt zapomniałam, że masz ogród społeczny, czyli Ty robolisz, a społeczeństwo oczy pasie
Ale zawsze można jak Marysia-Maska, na zdjęciach zakreskować na biało elementy nieswoje
A jaką różę kupiłaś? I, w ogóle, to mam do Ciebie pytanie o tę starą poniemiecko płożąco-pnącą różę, bo pamiętam, że pisałaś dawno temu, że taką widujesz w swojej okolicy. Dla przypomnienia zdjęcie:

Ona uparcie kwitnie tylko przy ziemi a na długaśnych pędach nie chce, więc nie wiem, czy się napinać i robić z niej pnącą, czy uznać za okrywową?
O właśnie czytam, że Syringa też tak ma... może to specyfika róż górskich, że kwitną tylko u podnóża?
A teraz zmykam szybciorem do roboty, bo muszę dziś znaleźć czas na sadzenie moich piękności! Miłego, słonecznego dnia!
Co do róż z Flo... trochę się martwię, dostałam informację, że wczoraj zostały wysłane i obawiam się, że weekend w magazynie przeleżą
Ewo, fakt zapomniałam, że masz ogród społeczny, czyli Ty robolisz, a społeczeństwo oczy pasie

Ona uparcie kwitnie tylko przy ziemi a na długaśnych pędach nie chce, więc nie wiem, czy się napinać i robić z niej pnącą, czy uznać za okrywową?
O właśnie czytam, że Syringa też tak ma... może to specyfika róż górskich, że kwitną tylko u podnóża?
A teraz zmykam szybciorem do roboty, bo muszę dziś znaleźć czas na sadzenie moich piękności! Miłego, słonecznego dnia!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Nie znam tej róży i nie umiem rozpoznać
Może kwitnąć jak Flammentanz na dwuletnich pędach-jeśli przemarzną-kwitnie tylko w parterze, tam zwykle nie ma przemrożeń. Moja F jeszcze ani razu nie zakwitła "na wysokości", rośnie 4 rok i dopiero teraz mam nadzieję 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Też mam Rhapsody in Blue i jestem jej ciekawa jak wszystkich zresztą, dzisiaj poodkrywałam róże z iglakowej okrywki kopców jeszcze nie rozgrzebuję i widzę, że jedna jesienią sadzona coś nie ładnie przezimowała jeden zielony patyczek i kawałeczek drugiego
, ale reszta z oznakami życia.Pat jeżeli Flo wysłała róże kurierem to przyjdą dzisiaj to tylko Poczta Polska w sobotę świętuje (tzn listonosze
)
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Lepiej póżno niż wcale. Melduję się i Ja.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
No i ja też..... już mam dość ganiania za Twoim ogrodem po FO. 
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Mnie czeka sadzenie róż za tydzień. TEraz chciałam ogarnąć podwórko i płotki porobić, ale co chwilę deszcz wygania mnie z ogrodu.
Niewiele zrobiłam
Niewiele zrobiłam
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Ano nie... susz różany zapewne dotrze w poniedziałekBarabella pisze:No nie wiem z tym kurierem.... do mnie nigdy w soboty nie zjeżdzają..... I co? Przyjechał?
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Bądź dobrej myśli z różami, one są jak księżniczki : piękne i twarde. Kto siedział w wieży i po warkoczu wciągał sobie królewicza, kto spał sto lat bez wody i jedzenia, a potem obudził się jakby nigdy nic? no kto? księżniczki to były. A my? też twarde a księżniczki przecież. To i róże dadzą radę. Moja wykopana przez psa też żyje, a że to krzaczor na prawie dwa metry to wsadziłam ją na puste miejsce na widoku z tarasu. Powstaje różanka... ot tak niechcący, dzięki psu.
Twoje są bardzo szlachetne, więc tym bardziej dadzą sobie radę, moja plebejka z Biedronki.
Twoje są bardzo szlachetne, więc tym bardziej dadzą sobie radę, moja plebejka z Biedronki.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Patuś, o róże nie płakaj dziecko....
Ja kupiłam dwa miesiące temu taką w balocie i biedaczka do dzisiaj stała w ciemnej kotłowni. Tam sobie wypuściła listki..... potem kolejne i kolejne i już z całkiem sporymi gałązkami ją sadziłam nie dalej jak kilka godzin temu.
Ja kupiłam dwa miesiące temu taką w balocie i biedaczka do dzisiaj stała w ciemnej kotłowni. Tam sobie wypuściła listki..... potem kolejne i kolejne i już z całkiem sporymi gałązkami ją sadziłam nie dalej jak kilka godzin temu.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
No dobra, jeszcze płakać nie będę, choć te moje to z gołym korzeniem...korzenie raczej wrażliwsze niż księżniczki
...najwyżej dla poprawy humoru ruszę do pobliskiego zagajnika z zapalniczką, mamrocząc pod nosem "Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy" 



