To Ty masz zdobywać doświadczenie.
Portulacaria afra
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Portulacaria afra
A przytnij jedną, zobaczysz czy się co stanie czy nie.
To Ty masz zdobywać doświadczenie.
To Ty masz zdobywać doświadczenie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Portulacaria afra
Listki odzyskaly jedrność 
Re: Portulacaria afra
Może ktoś podpowie gdzie mogę kupić portulacarie, ale większą już wyrosniętą a nie sadzonki po 10cm. W całym Poznaniu nie znalazłem nigdzie większych okazów, a i nawet z małymi jest krucho. Moze ktoś zna namiary na jakiegos hodowcę, który specjalizuje sie w tym gatunku?
-
kringloopek
- 50p

- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Portulacaria afra
Kwiaciarnia nie jest źródłem wiarygodnych informacji, może się znają co najwyżej na ciętych kwiatkach...
Oczywiście, że jest to Portulacaria afra. Liście tej rośliny są charakterystycznie wgłębione.
Oczywiście, że jest to Portulacaria afra. Liście tej rośliny są charakterystycznie wgłębione.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- SiMoNa
- 200p

- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Portulacaria afra
Dzięki , to mam teraz dwie odmiany
. Zauważyłam, że się nie zna , nie była wstanie powiedzieć co to za kwiatek, który ma w sprzedaży - adenium/róża pustyni
dopiero ją uświadomiłam 
-
kringloopek
- 50p

- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Portulacaria afra
Przędziorki nie są czarne. Może mszyce?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
kringloopek
- 50p

- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Portulacaria afra
A mszyca nie jest duża? To jest bardzo małe, na początku myślałam, że to ziemia gdyby nie to, że się rusza. Dodatkowo liście żółkną. Jest coś czym można psikać co działa na większość szkodników?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 19420
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Portulacaria afra
Na określone szkodniki masz określone preparaty. Spróbuj użyć Mospilanu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- SiMoNa
- 200p

- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Portulacaria afra
Jest sezon jesienny, jak często teraz podlewacie? Co dwa tygodnie latem podlewałam i to im wystarczało.
-- 30 wrz 2020, o 12:45 --
-- 30 wrz 2020, o 12:45 --
Dużych nie widziałam w Leroy Merlin, mają tylko małe sadzonki po 6,90 zł. Większą zamówiłam na allegro ,a drugą w kwiaciarni dorwałam (zdjęcia powyżej już wcześniej zamieściłam - z dnia 6 sierpień)Ghotti pisze:Może ktoś podpowie gdzie mogę kupić portulacarie, ale większą już wyrosniętą a nie sadzonki po 10cm. W całym Poznaniu nie znalazłem nigdzie większych okazów, a i nawet z małymi jest krucho. Moze ktoś zna namiary na jakiegos hodowcę, który specjalizuje sie w tym gatunku?
Re: Portulacaria afra
Hejka!
Kupiłem 2 tygodnie temu portulacarię z zamiarem zrobienia z niej czegoś na kształt bonsai, bo jak wiadomo w porównaniu do grubosza rośnie ona dość bezwładnie i z czasem jej gałęzie się pochylają. Nie wiem jednak za wiele odnośnie cięcia, mianowicie w którym miejscu ciąć oraz czy można to robić cały rok czy może lepiej w określonym przedziale roku.


Na powyższych fotkach roślina była tuż po zakupie i od tego czasu na każdym stożku wzrostu puściła po 1-2 parze liści. Jak widać ogólny jej pokrój jest niezły i jeszcze wszystkie gałęzie rosną ku górze, a nie chciałbym tego schrzanić. W którym miejscu ciąć by zrobić z niej drzewko na kształt bonsai? Na kształt a nie normalne bonsai, bo nie widzi mi się przycinanie jej korzeni i trzymanie w płytkiej doniczce. Jakbyście byli tak mili to możecie skopiować któreś zdjęcie i za pomocą Painta narysować linie cięcia

Kupiłem 2 tygodnie temu portulacarię z zamiarem zrobienia z niej czegoś na kształt bonsai, bo jak wiadomo w porównaniu do grubosza rośnie ona dość bezwładnie i z czasem jej gałęzie się pochylają. Nie wiem jednak za wiele odnośnie cięcia, mianowicie w którym miejscu ciąć oraz czy można to robić cały rok czy może lepiej w określonym przedziale roku.


Na powyższych fotkach roślina była tuż po zakupie i od tego czasu na każdym stożku wzrostu puściła po 1-2 parze liści. Jak widać ogólny jej pokrój jest niezły i jeszcze wszystkie gałęzie rosną ku górze, a nie chciałbym tego schrzanić. W którym miejscu ciąć by zrobić z niej drzewko na kształt bonsai? Na kształt a nie normalne bonsai, bo nie widzi mi się przycinanie jej korzeni i trzymanie w płytkiej doniczce. Jakbyście byli tak mili to możecie skopiować któreś zdjęcie i za pomocą Painta narysować linie cięcia










