Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Piotrze podejrzewam, że zacznę dublować wtedy kiedy nadarzy się okazja zakupu prawdziwego rarytasu i dla pewności kupię od razu 2 sztuki. Póki co zakupów niet. Muszę zadbać o kondycję moich dotychczasowych podopiecznych. Muszę przyznać, że jak tak na nie patrzę, to nie żałuję ani jednego zakupu - wciąż odkrywam ich piękno na nowo.
Agnieszko dzięki za odwiedziny. To prawda, że każdy kwiatek jest w cenie o tej porze roku. Szkoda tylko, że w porównaniu z ubiegłym rokiem wypadają słabo.
Agnieszko dzięki za odwiedziny. To prawda, że każdy kwiatek jest w cenie o tej porze roku. Szkoda tylko, że w porównaniu z ubiegłym rokiem wypadają słabo.
- Sebek87
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1108
- Od: 10 gru 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Co to za Gąsienica 
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Paula, już pewnie pisałam nie raz, ale co tam... Strasznie lubię Twoje zdjęcia
Przez większość sezonu mało ich było. Teraz, kiedy nasze śpią, Ty możesz dać popis z kwiatuszkami.
Przy okazji, zgapiłam od Ciebie pomysł z panelami
Co prawda sam montaż mam inny, ale muszę Ci przyznać, że faktycznie idealnie zabezpiecza moje liściaste od ciepła z grzejników.
Przy okazji, zgapiłam od Ciebie pomysł z panelami
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Sebek podejrzewam, że to M. spinosissima ssp. pilcayensis
Magda bardzo mnie to cieszy, chociaż w porównaniu z Wami tak na prawdę nie mam się czym chwalić. Mimo to ciszy mnie moja mała kolekcja i każdy nawet niewielki sukces.
Cieszę się, że mój pomysł na coś się przydał. Ja na razie jestem zadowolona z rezultatów i ciekawa jak będzie przy większych mrozach i podkręconym ogrzewaniu. Najniższa temp. jaką do tej pory udało mi się odnotować to 18 st.
Magda bardzo mnie to cieszy, chociaż w porównaniu z Wami tak na prawdę nie mam się czym chwalić. Mimo to ciszy mnie moja mała kolekcja i każdy nawet niewielki sukces.
Cieszę się, że mój pomysł na coś się przydał. Ja na razie jestem zadowolona z rezultatów i ciekawa jak będzie przy większych mrozach i podkręconym ogrzewaniu. Najniższa temp. jaką do tej pory udało mi się odnotować to 18 st.
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Paula jak nie masz się czym chwalić, jak na pierwszym zdjęciu już widać całą armię piękności, nie bądź
taka skromna.
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Zgadzam się z Agnieszką
Jesteś za skromna 
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2755
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Zakręcasz grzejnik?theoria_ pisze: Najniższa temp. jaką do tej pory udało mi się odnotować to 18 st.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Poważnie dziewczyny: ładny pokrój owszem jest miły dla oka, ale kwiaty to przysłowiowa wisienka na torcie, bez nich to jednak nie to samo.
Piotrek niestety u mnie nie ma takiej możliwości, musi mi wystarczyć terroryzowanie rodziny
A na poważnie... na razie jest w miarę ciepło na dworze więc piec chodzi na stałych najniższych obrotach. Panele mimo wszystko trochę się nagrzewają od grzejnika, w najlepszej sytuacji są maluchy - blisko okna i na dodatkowym podwyższeniu - i mam nadzieję, że chociaż one zakwitną w przyszłym roku.
Piotrek niestety u mnie nie ma takiej możliwości, musi mi wystarczyć terroryzowanie rodziny
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2755
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
No tak rozumiem...trudny wybór.
Może półki w górnej części okna i ofoliowanie ich, na pewno byłoby tam chłodniej.
Musisz coś wymyślić.
Może półki w górnej części okna i ofoliowanie ich, na pewno byłoby tam chłodniej.
Musisz coś wymyślić.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Niestety w domu rodziców nic takiego nie wchodzi w grę
ale cały czas pracuję nad tym żeby w przyszłości miały lepiej.
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Magda - obejrzałam na spokojnie - od początku Twoje mammillarie i widać jak urosły!
Naprawdę dbasz o nie.
Pectinifera - miodzio, ale bardzo mi się też podoba marksiana, może dlatego, że miałam, ale nie mam.
Tak czy inaczej jest śliczna. Czy to wszystkie jakie masz, czy jeszcze coś przybyło? I co z postanowieniem, że teraz to już z numerkami?
Naprawdę dbasz o nie.
- Phacops
- 1000p

- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
To terrozyzowanie przynajmniej masz skutecznie... Ja np nie mogę od dłuższego czasu wywalczyć aby 1,5m cereus był w słońcu a nie mówić już o dawanie na powietrze.... Oficjalna wersja to ze jest za duży hm... nie wnikam czy jest za duży na przenosiny czy też stanie się przez to za duży aby być tam gdzie jest. I tak sobie teraz wegetuje szkoda mi go.theoria_ pisze:Niestety w domu rodziców nic takiego nie wchodzi w gręale cały czas pracuję nad tym żeby w przyszłości miały lepiej.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Joasiu ja nie Magda
Na razie wstrzymuję się z wszelkimi zakupami i biorę się za te które już mam, bo w tym roku przyrosty i kwitnienia nie były oszałamiające. Wszystkie moje mamilarie są na pierwszej stronie - nic nie przybyło i nie ubyło. Chciała bym powiedzieć, że będę się trzymała tego postanowienia zakupów z numerkami, ale co chwila dowiaduję się, że trudno coś zdobyć (nawet nasiona, przynajmniej na tych zagranicznych stronach, na których nasi forumowicze robią zamówienia). Podejrzewam, że jeżeli w ogóle coś znajdę, już będę szczęśliwa. Jeżeli Cię to interesuje, mogę wstawić aktualną listę życzeń.
Phacops (na forum zwracamy się do siebie po imieniu, będzie nam szalenie miło jeżeli dodasz swoje w stopce) 1,5 metrowa roślina to nie byle co, ale wydaje mi się, ze to nie jest problem, którego nie da się rozwiązać. Proponuję zakup czegoś w tym stylu http://www.vent.101studio.pl/img/thumb/ ... 2ba5d8.jpg - wtedy nikt nie będzie miał wymówki, że nie da się przesunąć cereusa w bardziej nasłonecznione miejsce
Phacops (na forum zwracamy się do siebie po imieniu, będzie nam szalenie miło jeżeli dodasz swoje w stopce) 1,5 metrowa roślina to nie byle co, ale wydaje mi się, ze to nie jest problem, którego nie da się rozwiązać. Proponuję zakup czegoś w tym stylu http://www.vent.101studio.pl/img/thumb/ ... 2ba5d8.jpg - wtedy nikt nie będzie miał wymówki, że nie da się przesunąć cereusa w bardziej nasłonecznione miejsce
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Paula, jako, że teraz martwy sezon, wstaw tą "listę życzeń" powzdycham i ja 
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2
Martwy sezon, ale nie u nas na forum! Tutaj z dnia na dzień robią się mega zaległości w przeglądaniu wątków
Ok wstawię, ale obiecaj że od razu wszystkiego nie wykupisz
Ok wstawię, ale obiecaj że od razu wszystkiego nie wykupisz


