Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

[robaczek_Poznan]

Madziu, uroczy bukiet! Jakby ktoś do jednego wazonu włożył po trochę lata z każdej rabaty...coś pięknego Aranżacja w całości wygląda super - lampka i tapeta również bardzo gustowna

[variegata]

robaczek_Poznan

[misia53]

Bardzo duzo pracy włożyłaś ,piszesz ze przesadzasz rośliny ,niestety wszyscy tak robimy i na pewno jeszcze nie jeden raz będziesz zmieniać im miejsce kwiaty w białym wazonie super wyglądają.

[majowa]

Piękna kompozycja! (mam bardzo podobną tapetkę w salonie co tylko potwierdza Twój wpis u mnie o podobnym poczuciu estetyki ). Lampka

[variegata]

misia53
witam i dziękuje

majowa a nie mówiłam


W weekend będzie porządkowanie w ogrodzie. Muszę oznaczyć co, gdzie w moim śmietniku rośnie, żebym wiosna nie straciła zbyt wiele bylin. Bo one koło tarasu owszem śmiecą i tworzą chaos ,ale na innych rabatach będą przydatne Będę miała przez zimę ogród znacznikowy

Widziałam cudowną różę na rabacie miejskiej. To jakaś okrywowa chyba. Ma intensywny czerwony kolor i żółty środek. Ciekawa jestem jaka to odmiana? Szukałam w necie, myślałam, że to jakaś Fairy,ale jakoś mi żadna nie pasowała. Może to być któraś z tych: Mainaufeuer, Sommerabend lub Bassino . Jutro zrobię fotkę to będzie ją łatwiej zidentyfikować. Naprawdę bardzo ładnie wygląda z daleka przez ten intensywny kolor

[Francesca]

Madziu, obejrzałam wątek dokładnie (przeczytałam prawie dokładnie ). Po pierwsze - cudny dom . Zachwyciły mnie przede wszystkim wielkie nisko osadzone okna .
Areał masz imponujący . Żeby coś tam było widać, chyba musisz sadzić dużo takich samych roślin obok siebie, im dalej w perspektywie tym większe plamy. Tak mi się zdaje . A na ile drzew możesz sobie pozwolić, nawet dużych .To raczej park nie ogród, wcale się nie śmieję .



Moim zdaniem to nie jest trzmielina oskrzydlona. W ogóle nie widzę skrzydełek . Kształt liści i ich układ też inny. Moja rok temu jesienią wyglądała tak. Może to t. pospolita?

[variegata]

Francesca dziękuję za komplementy .
Okna do ziemi to było moje marzenie. Sama projektowałam dom (właściwie adaptowałam stan surowy otwarty) i takie sobie wymarzone sprawiłam

Z tymi plamami roślinnymi to masz w 100% rację, teraz to wiem i od wiosny ruszam z rewolucją
Park mówisz?- czytasz mi w myślach

Trzmielina to dla mnie zagadka. Raczej skłaniam się jednak ku oskrzydlonej, bo ta zwykła ma też inne liście niż moja. Zobaczę jak jej się liście przebarwią za dwa trzy-tygodnie. Jeśli "zapłonie" czerwienią to będzie wszystko jasne

[Sosenki4]

Przesadzasz mówisz? skąd ja to znam? wiosną przesadziłam 2 jałowce, teraz te same znów przesadzałam, ale teraz maja już dożywotnie miejsce. Tak mi się bynajmniej na tu i na teraz wydaje

[Francesca]

Madga, a Twoja trzmielina ma takie skrzydełka na łodygach jak moja? Bo nie widzę . Wiesz, o co mi chodzi? O takie coś. Wszystkie trzmieliny z tej grupy mają raczej czerwone liście jesienią a oskrzydlona i korkowa (ta na starszych gałązkach) mają skrzydełka .

[variegata]

Sosenki4 już ze wstydu nie powiem ile razy ja moje rośliny przesadzałam I oczywiście zawsze, za każdym razem w stałe miejsce

Francesca A no nie ma. A ja myślałam, że takie coś ma tylko korkowa

[Sosenki4]

Moim największym "osiągnięciem: było zadołowanie z doniczką pięciornika i trzymanie go tak przez 6-7lat

[robaczek_Poznan]

Dziewczyny, ja pierwszy raz przesadzałam rośliny - podczas ostatniej rewolucji - i od razu postanowiłam, że to ostatni raz
Na wiosnę zobaczę ile zostało z tych planów...
Madziu, czy będziesz sadzić lawendowe pole jesienią czy czekasz do wiosny?Ja w ubiegłym roku posadziłam jesienią i na wiosnę krzaczki były już bardzo ładnie rozrośnięte

[variegata]

Kasiu, nie kuś
Niestety jestem całkowicie przystopowana z sadzeniem, ponieważ czekam na projekt ze strony specjalisty a to dopiero listopad-grudzień. Tak jak pisałam chce uniknąć błędów jak do tej pory i zleciłam projekt. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda mi się z panią ogrodnik stworzyć szkielet ogrodu. Potem już będę miała pole do popisu
Teraz bez ładu i składu tworzyłam rabaty przypłotowe a reszta działki pustką świeci. Wiem ile mnie to pracy i pieniędzy kosztowało, także wolę aby szkielet zrobił ktoś mądrzejszy a ja będę później ulepszała po swojemu. Oczywiście dzięki FO swój projekt już też powoli w głowie mam, ale nie chciałabym go realizować zanim nie upewnię się, że jest zgodny z zasadami sztuki ogrodniczej. Poza tym ja mogę być mocno zasugerowana czymś a Pani ogrodnik ma "świeże oko". Ma wyznaczyć miejsca na realizacje moich marzeń, używając do tego swojej wiedzy i wieloletniego doświadczenia- czyli tego, czego mi brakuje. Czekam zatem do wiosny

[Sosenki4]

Nie zdawaj się całkiem na projekt. Bo znam tu przypadek Kasi, która ma piękny ogród, na który "fachowa" ogrodniczka powiedziała, ze "cyrkowy" jest.

[variegata]

Całkiem się raczej nie zdam, bo ja z natury przekorna jestem, ale rada fachowca jest ważna, bo wynika z doświadczenia i ogromnej wiedzy. Oczywiście jest fachowiec i fachowiec, ale tutaj wybrałam mam nadzieje dobrze, dlatego też jestem skłonna tak długo czekać. Zwłaszcza, że ja tej Pani projekty znam i wiem, że ma dobry gust. Chodzi mi przede wszystkim o szkielet, szczegóły będe dopracowywała sama- bo wtedy to będzie mój ogród.