



Lepiej nic nie mów , juz sierpień - a ja ...ech ....daleko w polu - dzisiaj migrena gigant , upał - oszalejeMaska pisze:Biedna sunia! Widać smutek w jej oczach!
Wiesiu te wrzosy - powiało jesienią!
upał mi nie pomaga ,ziemia skała- mam mieszana ziemię z gliną - i jak upał to łopaty chłop wbic nie moze a co dopiero ja - wiec 2 wrzosy juz uschły - ale mam nadzieję ze jednak uda mi sie .Sosenki4 pisze:Do nas do firmy przychodziła przez 2 lata sunia. W trzecim roku przyszła z guzem na sutku. Szef zawiózł do weta. Było już zapóźno. Taka operacja tylko przedłuży cierpienie tej suni. Jednak skoro są ludzie dobrej woli, to można próbować. Goldenka- śliczna.
Wrzosowisko przerabiałam, u mnie niewypał. Życzę powodzenia.
dzięki ciSosenki4 pisze:sadzonkujesz jak profesjonalista. Z tego co czytam, to powinno Ci się wszystko udać, bo wdzięczne do tego rośliny wybrałaś.
Co z Goldenką?