Jeszcze raz od początku

[anabanana]

Bardzo cenna informacja Będę przejeżdżać przypadkiem w sezonie

[lora]

hurhan dobre...a tam jakie kwiatki rosną?
a co do wody to" wyjście awaryjne" godne naśladowania...znam to uczucie rachunek i woda

[Francesca]

M usypał hurhan, na który wespół z sąsiadem zatoczyli wielki kamień. Nie wiem co prawda ku jakiej czci został usypany, nie chciałam być przykra i nie pytałam.

Rozumiem dobrze Twoje rozterki kiedy patrzę na kształty rabat wyznaczone przez mojego M.

My studnię wybiliśmy w czasie budowy, bo wodociąg jeszcze nie był podciągnięty, woda z niej jest wybitnie paskudna , do celów domowych trzeba by zainwestować w bardzo drogie filtry, ale roślinom nie przeszkadza (chyba ).

[Helios]

Skleroza!!!!!!!!!!!!

O truskawkach mowa, a ja zapomniałam o pierwszych truskawkach w naszym ogrodzie
Truskawki jak i pozostałe warzywa ekologiczne. Żadnej chemii. Trzeba się jednak podzielić z robaczkami. Wspaniałomyślnie odstąpiłam im kapustkę i kalafiory, a co tam, niech jedzą. Na zdrowie.

Czerwiec 2010 ? pierwsze plony i pierwsi konsumenci:



Babci nawet jakiś ogóreczek się trafił, pewnie też pierwszy

Tylko smak na buzi pozostał...

[anabanana]

Jeju, jakie wielkie te truskawy! No i eko, bardzo proszę, niech potem nie mówią, że bez chemii nic porządnie nie urośnie. Wystarczy trochę serca... Brawo, bravissimo!!

[Helios]

Lato 2011

Moja działka zaczyna przypominać ogród. Sama sobie nie wierzę, że coś posadziłam, to coś wyrosło i jeszcze odwdzięcza się kwiatami


Te dwa zdjęcia to wschodnia rabata. Misiu tutaj bukszpany prezentują się jeszcze znośnie


Zakochałam się w liliach, a M wieczorkiem chodził pooddychać ich zapachem.



To fragment rabaty "centralnej".



Troszkę weselej się u mnie zrobiło i sąsiedzi jacyś sympatyczni się wydają

[lora]

...Ale truskawki duże super i ekologiczne no to maluchy miały raj...
a pierwszy ogórek to cieszy bardzo...babciu Ty to
...no powaliłaś mnie zupełnie rabatkami... skromna byłaś miałam rację...
budlejka niebieska czy fioletowa..
a bukszpan jest oki...
..a co rośnie na filarach co to za powój...

[ElleBelle]

Ale truskawy wielkie a jacy kochani konsumenci No masz już cudownie kwitnienia piękne oj raj

[Helios]

Coś moi goście o mnie zapomnieli

Ciąg dalszy lata 2011:

Moje pierwsze róże i hortensje





No i pierwsze jabłuszka



Warzywnik i jabłonka "Dolgo":



Powoli, powoli rozwija się mój ogródek, a z nim zaczyna kiełkować moja miłość do ogrodu

[Bogumilka]

Jak to zapomnieli......nic podobnego, ja jestem i ślepia mi zaszły mgłą i Ty mi powiesz, że się uczysz ogrodu ......to jest kłamstwo i tyla.....
Co ja tu widzę, warzywka, a kopru to u mnie takiego jak u Ciebie to nigdy nie było, a te hortensje.....dałaś po oczach ...a te jabłonki takie maleńki i maja jabłka.... wszystko pięknie kwitnie i tak czyściutko, że się troszkę wstydzę za mój ogródeczek, ale jak wrócę to całymi dniami będę w nim tyrać i nawet się Wam na forum nie pokażę .....a co

[survivor26]

No właśnie...nie zapomnieli, tylko usiłują sobie w skrytosci ducha poradzić z zazdrością Masz przepiękny ogród, fantastycznie wypielegnowany i dopracowany w każdym calu! Przy takich zdolnościach, to Ty możesz co roku od nowa zaczynac, bo wszedzie stworzysz zielony raj Najbardziej mi się podobają gigantyczne hortensje (myslałam, że takie tylko na zdjęciach reklamowych firm ogrodniczych mozna zobaczyć ) i to kolorowe coś - kora? między kwiatkami.

[ElleBelle]

Jestem ,jestem ,ale hortensje cudeńka ile maja lat te bukietówki Co im dajesz jeść takie to ja mam Anabelki a bukietówki mam od roku kwitły mi jeszcze po parę kwiatków ,ale to moja choroba masz profesjonalnie

[mmarta1982]

I ja zawitałam do grona miłośników twoich opowieści no i ogrodu oczywiście .Przeczytałam od deski do deski .

[lora]

Heleno hortensje tylko tyle aż tyle... a i jabłuszka
no koleżanko jesteś ogrodniczką jak to się mówi "całą gębą"
... mamzepsuty kmpa i obawiam się że więcej nie napiszę ..

[Helios]

Też króciutko, bo są jakieś problemy z internetem. Najpierw była poważna awaria i nadal coś szwankuje.

Bogusiu - Twoje cudeńka w ogrodzie, ręką eMa zrobione ciągle mi stoją przed oczyma

Pat - to kolorowe to tzw. zrębki. Nie podobają mi się one do końca, ale było tak pusto, że na początek coś trzeba było zrobić, mam nadzieję, że jak roślinki się rozrosną, to nie będzie ich tak bardzo widać

Elu i Misiu - hortensje to Limelight (pierwsza od domu), dalej Vanille ? Fraise Renhy i Anabelle. Na tym zdjęciu mają tylko 1 rok (sadzone w sierpniu 2010, są na wcześniejszych zdjęciach). Bałam się, że nie będą tam rosły, bo jest to przysłowiowa patelnia (słońce pali z trzech stron). Dostają dużo wody i świetnie sobie radzą.

Marto - witam serdecznie i zapraszam

Ciąg dalszy w nocnych godzinach, może będzie lepiej z netem