Anabanano, tulipanki wyglądają teraz, jakby rosły na jakimś zboczu, np. na skalniaku, łodygi są pochylone u dołu, a potem wygięte w górę. Mimo wszystko kwitną dalej, hura!
Kroma, wygląda na to, że będzie dobrze.

A teraz napiszę Wam o kaktusach, które dzisiaj wysiałam w ramach eksperymentu, bo nie umiałam się oprzeć torebeczce nasionek wypatrzonej w centrum ogrodniczym.

Wysiałam je w pudełku po lodach, w substracie do kaktusów, i bardzo delikatnie podlałam. I położyłam na południowym oknie. Dopiero potem przyszło mi do głowy, żeby poszukać na forum, no i oczywiście znalazłam duży wątek na temat siania kaktusów.

Refleks szachisty, jak widać. Ale teraz będę po prostu czekać na jakiś efekt. Podobno po sześciu dniach mogą już pojawić się siewki.
