Chrapkowe doniczki cz. II
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Barbaro gdzie Ty to wszystko mieścisz?
Roślinki jak zawsze cudne 
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Oj Marylko co to za postanowienie?! Mój pierwszy Zamio /którego ukatrupiłam z resztą/ nie wypuścił niczego przez jakieś dwa lata! Czy jesteś przygotowana na ewentualne tak długie czekanie?
rombolistnym, jeśli zechcesz
Jagoda mmm nadzieję, że i ja szybko doświadczę spokoju. Póki co kwietnik stoi całkowice pusty-ależ głupio i przybijająco to wygląda
mniodkowa miło mi, że tak bardzo Ci się podobają
Mnie też zawsze się podobały a teraz trafiłam na w miarę przystępne ceny w Casto, więc się pokusiłam. Z resztą tak dawno niczego nowego nie przytaszczyłam
A przy tej zimie jeszcze bardziej wzrasta zapotrzebowanie na zieleń
Ta palma to Chamedora. Tez właśnie wyczytałam, że szybko rośnie-a ja uwielbiam "dużą" zieleń. Chciaż jak mój M tak będzie zwoził giganty to i w salonie miejsca nam szybko zabraknie , już robi się przyciasnawo
Czuprynę Rhipsalisa planuję usadowić albo na kwietniku /aby fajnie sobie zwisała taka soczysta zieleń/ albo w sypialni na kwietniko-lampie. Decyzja jeszcze nie podjęta ze względu na walkę z robalem. mam nadzieję, że polegnie on, nie ja
Krysiu i Moniko-postanowione-nie rozdzielę cebul. Zorganizuje tylko jakąś odpowiednią doniczkę i usadowię gdzies, gdzie będzie oko cieszyła. Bardzo lubię takie Meksykańskie klimaty
Madziu kochana miło Cię "widzieć"
Póki co kwietnik uratował sprawę i tam ulokowałam drobnicę, kolosy stoją w salonie na podłodze a nowości jeszcze wdzięczą się po prostu na stoliku-dopóki nie "oczyszczę" terenu
rombolistnym, jeśli zechcesz
Jagoda mmm nadzieję, że i ja szybko doświadczę spokoju. Póki co kwietnik stoi całkowice pusty-ależ głupio i przybijająco to wygląda
mniodkowa miło mi, że tak bardzo Ci się podobają
Krysiu i Moniko-postanowione-nie rozdzielę cebul. Zorganizuje tylko jakąś odpowiednią doniczkę i usadowię gdzies, gdzie będzie oko cieszyła. Bardzo lubię takie Meksykańskie klimaty
Madziu kochana miło Cię "widzieć"
Póki co kwietnik uratował sprawę i tam ulokowałam drobnicę, kolosy stoją w salonie na podłodze a nowości jeszcze wdzięczą się po prostu na stoliku-dopóki nie "oczyszczę" terenu
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Cudeńka, osłonki również w ładnych wiosennym kolorze.
Pozdrawiam walentynkowo

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Śliczne roślinki, Upolowałaś 
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Basiu - tak jak Agnieszka (mniodkowa) napisała, to nie jest cebula, to jej magazyn wody w tym pniu.
Nie przelewać, lubi skrapianie, lub stanie tak aby jej parowało oddolnie. Przy pryskaniu należy uważać aby nie zalać
jej tej nasady czuprynki bo padnie.

Nie przelewać, lubi skrapianie, lub stanie tak aby jej parowało oddolnie. Przy pryskaniu należy uważać aby nie zalać
jej tej nasady czuprynki bo padnie.
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Krysiu określenie cebul miało być w cudzysłowiu
Czyli pryskać po prostu oszczędnie? Ale czy codziennie? A czym spryskiwać? Przegotowana czy wystarczy odstałą wodą?
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
ja tam dla bezpieczeństwa nie spryskuję
bo jak czuprynę można ukatrupić to chyba bym wyskoczyła z tego swego 3 piętra
ta nolinka to jedna z najpiękniejszych w mym domku
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Aguś ja chyba też zaniecham pryskania bo długo na Nolinę polowałam i marzy mi się taka...duża... Swoją droga to nie jestem pewna czy dobrze kojarzę Twoją, więc będę musiała pomyszkować u Ciebie
I dziękuję Tobie i Krysi za dobre rady.
U mnie nadal dzieje się...
Mamy kolejne dwa, cieszące oko, nowe nabytki
To z tych lepszych wiadomości 
Mamy kolejnego intruza
Tarcznik wariat zaatakował jedną z Yuk- chyba ją zutylizuję bo jakoś nie mam siły na walkę o nią, zwłaszcza, że i tak wygląda trochę jak straszydło. A robali ma duuuużoooo
Ten sam łobuz zamieszkał też na Szeflerze /o dziwo w innym pokoju i na piętrze a Yukka była na parterze/, na której panoszył się już kiedyś. Podjęłam wobec niej chyba dość drastyczne kroki ale z tego, co czytałam na forum to Tarcznik jest bardzo trudny do wytępienie. Szeflerę obcięłam do połowy-czyli zciachałam główną jej czuprynę, pozostawiając jedynie boczne przyrosty, na których Tarczniki są tycie, a liści jest tam niedużo, więc mam nadzieję, że wacik z denaturatem i pałeczki w ziemię dadzą radę
Może wieczorkiem uda się dorzucić jakieś fotki całej tej ferajny 
Tymczasem miłego dzionka życzę Wszystkim
U mnie nadal dzieje się...
Mamy kolejne dwa, cieszące oko, nowe nabytki
Mamy kolejnego intruza
Tarcznik wariat zaatakował jedną z Yuk- chyba ją zutylizuję bo jakoś nie mam siły na walkę o nią, zwłaszcza, że i tak wygląda trochę jak straszydło. A robali ma duuuużoooo
Ten sam łobuz zamieszkał też na Szeflerze /o dziwo w innym pokoju i na piętrze a Yukka była na parterze/, na której panoszył się już kiedyś. Podjęłam wobec niej chyba dość drastyczne kroki ale z tego, co czytałam na forum to Tarcznik jest bardzo trudny do wytępienie. Szeflerę obcięłam do połowy-czyli zciachałam główną jej czuprynę, pozostawiając jedynie boczne przyrosty, na których Tarczniki są tycie, a liści jest tam niedużo, więc mam nadzieję, że wacik z denaturatem i pałeczki w ziemię dadzą radę
Tymczasem miłego dzionka życzę Wszystkim
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
czekam aż posadzisz swoją
straszne rzeczy opowiadasz o tych gadzinach, które wędrują u Ciebie po piętrach
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Basiu, ja przez tarczniki straciłem wszystkie juki
Później zaczęły przełazić mi na szeflerę i inne rośliny. Wywaliłem wszystko, co tylko zostało zaatakowane przez te cholerstwa wrr Szkoda mi było tych wszystkich roślin, ale walka z tym robalem to jak 'walka z wiatrakami' Przynajmniej u mnie tak było. Pozbyć się ich na dobre, to graniczy z cudem. Prędzej czy później wraz się pokażą
Noliny jednak Ci zazdroszczę :P Jak trafię na nią, to bez wahania ją kupię :P
Noliny jednak Ci zazdroszczę :P Jak trafię na nią, to bez wahania ją kupię :P
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Basiu, wywal jukę bez skrupułów i zadbaj trochę wreszcie o siebie, a nie tylko te kwiatki i kwiatki. 
- meandrzejew
- 500p

- Posty: 890
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Basiu, zrób tak jak Jagoda pisze. Teraz opiekę nad kwiatkami zrzuć na małża. Za niecały miesiąc będzie wiedział już co i jak podlewać, a ty spokojnie zajmiesz się wtedy małą juniorką 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Będziesz po prostu nadzorować
Za jukami, to nie przepadam
Za jukami, to nie przepadam
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Ha,może Agnieszka wybrała to tzw mniejsze zło, czyli nie pryska. Chodzi o to, żeby pryskać jakby
z boku i ta mgiełka wody przelatuje, muskając te "listeczki" a nie ścieka między ich nasadę,
przy pniu. Ja pryskam przegotowaną wodą często z dodatkiem esencji herbacianej,czy herbatki
szałwiowej. I tak na liściach pozostają plamy od wody ( żeby je likwidować należy przecierać naparem z szałwii,
niestety, każdy listek osobno.Przy nolinie to chyba trochę trudne).
z boku i ta mgiełka wody przelatuje, muskając te "listeczki" a nie ścieka między ich nasadę,
przy pniu. Ja pryskam przegotowaną wodą często z dodatkiem esencji herbacianej,czy herbatki
szałwiowej. I tak na liściach pozostają plamy od wody ( żeby je likwidować należy przecierać naparem z szałwii,
niestety, każdy listek osobno.Przy nolinie to chyba trochę trudne).
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
Re: Chrapkowe doniczki cz. II
Łał
powiem tak, kupiłaś wszystko to co bym i ja chciała mieć. Za chamedorą chodzę już jakiś czas ale trafiam na kiepskie okazy. Czy ona urośnie duża?
nolina-widziałam taką w Pra...ale nie miałam jak jej kupić bo się spieszyłam.
zielona czuprynka-mnie podoba się kwiatek bardzo podobny rhypsalis czy jak to się pisze.
powiem tak, kupiłaś wszystko to co bym i ja chciała mieć. Za chamedorą chodzę już jakiś czas ale trafiam na kiepskie okazy. Czy ona urośnie duża?
nolina-widziałam taką w Pra...ale nie miałam jak jej kupić bo się spieszyłam.
zielona czuprynka-mnie podoba się kwiatek bardzo podobny rhypsalis czy jak to się pisze.



