Hacjenda Anego
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego
No niedługo bedziemy podziwiać te piekne Rh i azalie . Chciałoby sie popatrzyć na błękit nieba leżąc na łące ,albo leżaczku . Zamiast tego gęste ,czarne chmury zasuwają
Re: Hacjenda Anego
Same śliczności w ten mrożny ,poranek.Piękne te azalie.Byle do wiosny 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego





zdjęcia są ubiegłoroczne

- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Hacjenda Anego
Figlarz z Ciebie Any, nabrałeś mnie
w pierwszej chwili już serducho mocniej zabiło, że wiosenka jednak gdzieś się pokazała...no trudno, trzeba czekać cierpliwie a zdjęcia - jak zawsze- świetne 


- goferek
- 500p
- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Hacjenda Anego
Hehehehe już myślałam, że wylazły na te największe mrozy 

Re: Hacjenda Anego
Patrząc na te zdjęcia czuje się zapach wiosny. Jeszcze luty, a w marcu bedziemy juz odliczać do wiosny. 

Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
nóżki bolą od chodzenia po Waszych ogrodach 
oczka bolą od patrzenia na Wasze ogrody
to teraz Wy popatrzcie na moje krokusiki - zdjęcia stare, w tym roku będzie ich więcej






oczka bolą od patrzenia na Wasze ogrody

to teraz Wy popatrzcie na moje krokusiki - zdjęcia stare, w tym roku będzie ich więcej






- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy, bo na kwiatki patrzymy i do wiosny odliczamy




Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy, bo na kwiatki patrzymy i do wiosny odliczamy





- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Hacjenda Anego
Any Twoje dzisiejsze zdjęcia trudno obejrzeć nie uśmiechając się do tych ślicznych, skromniutkich a wnoszących tyle ciepła kwiatuszków
kochamy szlachetne, "herbowe" kwiaty, ale bez tych najprostszych, zawsze wiernych, nie sprawiających nigdy kłopotu nie wyobrażam sobie ogrodu 


- gardener1987
- 500p
- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Hacjenda Anego
Any co ja tu widzę niezapominajki i stokrotki
te ostatnie to u mnie tak się rozsiały, że na wiosnę mam taki ładnie, kwitnący biały dywan :P mogę takie zdjęcia oglądać i oglądać ...

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
moim zdaniem
są roślinki które trzeba eksponować na specjalnych rabatach, czy klombach
i muszą być też takie miejsca w ogrodzie, gdzie tworzą się jakby łączki, czy wręcz chaszcze z różnymi samorozrastającymi się roślinkami
cieszę się że Danusia i Ania mają też takie zdanie

i muszą być też takie miejsca w ogrodzie, gdzie tworzą się jakby łączki, czy wręcz chaszcze z różnymi samorozrastającymi się roślinkami

Re: Hacjenda Anego
Piękne kwiatuszki. Zazdroszczę tez tych kamini. U mnie nie ma kto dzwigać takich dużych, a one najlepiej się prezentują w ogrodzie.
Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Hacjenda Anego
hej
Przeszłam sobie przez Twój ogród i tak: zdjęcia z "przed" i "po" powaliły mnie na kolana... duuuża różnica, ileż pracy włożonej.
Zdjęcie z tulipankami, szafirkami i bratkami bardzo mi sie spodobało
piękny widoczek
A ten krzaczuś z agrestem (bez tych "kolegów") migusiem bym chętnie wyskubała, tak że by nic nie zostało na Twoje naleweczki
Karmnik z taką ilością ptaszków świetnie wygląda, ja u siebie na parapetach w bloku wysypuję jakieś jedzonko to tylko wrony mogę obserwować

Przeszłam sobie przez Twój ogród i tak: zdjęcia z "przed" i "po" powaliły mnie na kolana... duuuża różnica, ileż pracy włożonej.
Zdjęcie z tulipankami, szafirkami i bratkami bardzo mi sie spodobało


A ten krzaczuś z agrestem (bez tych "kolegów") migusiem bym chętnie wyskubała, tak że by nic nie zostało na Twoje naleweczki

Karmnik z taką ilością ptaszków świetnie wygląda, ja u siebie na parapetach w bloku wysypuję jakieś jedzonko to tylko wrony mogę obserwować
