Tadziu Dwa pędy na raz to za dużo a wyciąć jeden po paru latach to będzie niekształtny. Najlepiej prowadzić jeden. On sam sobie rozłoży gałązki we wszystkie strony i będzie ładnie wyglądał.
Witam serdecznie Iwonko. Myślałem,że o mnie zapomniałaś. Fakt,że i ja u Ciebie bywam tylko anonimowo.
Nie wiem co było przyczyną ,że usechł a może za bardzo przywiązałaś go do palika. Kiedyś mój znajomy pyta dlaczego usychają mu wierzby a okazało się,że sznurek którym przywiązał do palika tak wrósł w korę,że zablokował dopływ soków
Trzeba co roku sprawdzać wiązadła i w razie potrzeby poluzować
W pierwszym roku gałązki nie będą symetrycznie rozłożone, dopiero w następnych latach ładnie uformuje się. Ważne też jest,by zaczynać prowadzenie w górę od małych roślin. Duże trudniej uformować i te pierwsze gałęzie pozostaną takie jak były-płaskie
Tajeczko
To przez telewizję, bo mówią i mówią,że niektóre rzeczy lepiej prezentują się w pionie

Mam je też płożące ale co roku skracam przyrosty. Na początku nie wyglądają ładnie ale w ciągu lata zakryją cięcia. Spróbuj i Ty zastosować im rygor.