Ty piszesz ,że nakrętkę masz odkrytą ,a ja tę część obcięłam i wsadziłam od połowy w ziemię.Ciekawe co z tego wyjdzie
Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu ja patyczki róż dostałam od Basi , ale butelkę chyba odwrotnie obcięłam i wsadziłam
Ty piszesz ,że nakrętkę masz odkrytą ,a ja tę część obcięłam i wsadziłam od połowy w ziemię.Ciekawe co z tego wyjdzie
Ty piszesz ,że nakrętkę masz odkrytą ,a ja tę część obcięłam i wsadziłam od połowy w ziemię.Ciekawe co z tego wyjdzie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
BOŻENKO ja mam różnie poobcinane butelki . Jedne mają dziurki w denku inne są pozakręcane . Te akuratnie to po 5 l wodzie i tym obcięłam tylko dno . Nie są jak na razie zakręcone .Veilchenblau ukorzeniałam bez butelki niczym nie była zabezpieczona . Tylko 2 patyczki mi sie przyjęły a reszta zmarzła .
MARZANKO może to taki właśnie cyklamen . na pewno miałaś napisane kiedy kwitnie . Czy to ogrodowy . U mnie też wiosenne powypuszczały listki a jesienny ma pąka i mnogo listków . Jutro zrobię mu fotkę, bo ten pąk w takim stanie jest już chyba od pażdziernika czy listopada
NELKA u mnie teżwszystko rwie sie do zycia . Róże mają pąki liściowe czerwone a niektóre chca wypuszczać listki . Dużo starych różanych liści pospadało dzisiaj je zbierałam . Zamówiłam tylko lelujki i nic więcej [jak na razie
]
DOROTKO nie mam aż tylu pachnących różyczek ,ale lelujek to mam dość sporo i te na pewno będą roznosić woń
DANUSIU zamówiłam tylko 4 pełne orienpety ,ale nazw Ci nie powiem ,ale na pewno jest Miss Lucy
MAJU znów się pojawiłaś wiec kiedy pokażes nam znowu Twoje zdjęcia ogrodowe i napiszesz coś więcej . Jak tam w sezonie sprawowały sie Twoje różyczki no i ogólnie . Możesz pisać u mnie jak chcesz
TOŚKA no to łubu dubu . Na ogródku wszystko chyba zaczyna się juz wiercić w ziemi .
MAJKA nie można sie obżerac nie ma takiej opcji . Przecież na zapas nie idzie sie najeść . Wczoraj też na resztę grządek porozrzucałam obornik . Niech przez zimę wpije w ziemię a tu jak na razie zimy nie widać
Pierwsze zimowo-wiosenne grzebanie w ziemi zaliczone . Nawet chciałam posiać rzodkiewkę ,ale jak jutro będzie taka pogoda to chyba posieję pod folię ,bo pietruszka na rabacie już wyszła
GRAZYNKO ja też przeglądam i mogę chociaz nacieszyc oczy tymi wszystkimi pięknymi irysami i liliowcami i nie tylko tym
LUCYNKO no to czemu nie kupiłaś to piękne i wytrzymałe róże . Mogę je z czystym sumieniem polecić każdemu

MARZANKO może to taki właśnie cyklamen . na pewno miałaś napisane kiedy kwitnie . Czy to ogrodowy . U mnie też wiosenne powypuszczały listki a jesienny ma pąka i mnogo listków . Jutro zrobię mu fotkę, bo ten pąk w takim stanie jest już chyba od pażdziernika czy listopada
NELKA u mnie teżwszystko rwie sie do zycia . Róże mają pąki liściowe czerwone a niektóre chca wypuszczać listki . Dużo starych różanych liści pospadało dzisiaj je zbierałam . Zamówiłam tylko lelujki i nic więcej [jak na razie
DOROTKO nie mam aż tylu pachnących różyczek ,ale lelujek to mam dość sporo i te na pewno będą roznosić woń
DANUSIU zamówiłam tylko 4 pełne orienpety ,ale nazw Ci nie powiem ,ale na pewno jest Miss Lucy
MAJU znów się pojawiłaś wiec kiedy pokażes nam znowu Twoje zdjęcia ogrodowe i napiszesz coś więcej . Jak tam w sezonie sprawowały sie Twoje różyczki no i ogólnie . Możesz pisać u mnie jak chcesz
TOŚKA no to łubu dubu . Na ogródku wszystko chyba zaczyna się juz wiercić w ziemi .
MAJKA nie można sie obżerac nie ma takiej opcji . Przecież na zapas nie idzie sie najeść . Wczoraj też na resztę grządek porozrzucałam obornik . Niech przez zimę wpije w ziemię a tu jak na razie zimy nie widać
GRAZYNKO ja też przeglądam i mogę chociaz nacieszyc oczy tymi wszystkimi pięknymi irysami i liliowcami i nie tylko tym
LUCYNKO no to czemu nie kupiłaś to piękne i wytrzymałe róże . Mogę je z czystym sumieniem polecić każdemu

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu fotki chyba aktualne,
wszystko żyje lepiej żeby nie przymroziło bo będzie żle
ja też coś tam ukorzeniam i nie pozakręcane tylko trochę liści ponarzucałam na butelki
ja też coś tam ukorzeniam i nie pozakręcane tylko trochę liści ponarzucałam na butelki
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu,to ja chyba zaparzę swoje patyki róż,bo nie maja w ogóle dostępu powietrza.Wąską szyjką wsadziłam do ziemi i jeszcze przykopcowałam,to może wypalę w dnie dziurkę,żeby było powietrze,bo już nie wiem sama?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
MAŁGOSIU jak tak zakryłaś i na razie mają sie dobrze to nie ma sensu ich teraz odkrywać . Tez mam patyki Lincolna tak wsadzone ,ale one dopiero od niedawna są w ziemi czyli może jakiś miesiąc . Nie przejmuj się ,ale żadnych kopców nie robiłam patyczkom . Nigdy szyjką nie daję do ziemi ona zawsze jest u góry . Wsadziłaś tylko 1 patyczek . Nawet dzisiaj wsadzałam patyczki do ziemi ,ale jeszcze ich nie nakryłam
STASIU fotki wczorajsze a jakże . Przecież ta pogoda wiosenna bardziej niż zimowa .
Byłam na spacerze z pieskiem i [znając mnie to chyba nikt sie nie dziwi ] znalazłam na kupie wyrzuconych ogrodowych resztek patyczki różane . Nie wiem z jakich róż ,ale przyniosłam je i wsadziłam do ziemi . Jutro je nakryje dopiero . Mam nadzieję ,ze cosik z nich wyrośnie
. Musiały dość długo leżeć, ale liście miały zdrowe tylko już lekko nadgnite natomiast łodyżki pięknie zielone .
STASIU fotki wczorajsze a jakże . Przecież ta pogoda wiosenna bardziej niż zimowa .
Byłam na spacerze z pieskiem i [znając mnie to chyba nikt sie nie dziwi ] znalazłam na kupie wyrzuconych ogrodowych resztek patyczki różane . Nie wiem z jakich róż ,ale przyniosłam je i wsadziłam do ziemi . Jutro je nakryje dopiero . Mam nadzieję ,ze cosik z nich wyrośnie
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Ten mój cyklamenik Jadziu ogrodowy ,zimujący ,ale ma zakwitnąć przełom sierpnia/września 
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu sama jestem ciekawa czy Ci się uda z tych patyczków
będę się interesować
będę się interesować
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadzi by się nie udało
Stasiu ona laską puknie a róża zakwitnie 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
MARZANKO
nie przeceniaj mnie . Juz wiele falstartów porobiłam ,ale nigdy sie nie poddaje a trzeba spróbować wszystkich metod . Ten mój też miał tak kwitnąć i co dopiero teraz zbiera mu się na kwitnienie . Fajny poślizg
STASIU mam nadzieję ,że cosik z nich wyrośnie . Sama jestem ciekawa ,gdyż listopadowe róże mi kwitły a w tym roku będą grudniowe .
STASIU mam nadzieję ,że cosik z nich wyrośnie . Sama jestem ciekawa ,gdyż listopadowe róże mi kwitły a w tym roku będą grudniowe .
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Jadziu roślinki u ciebie wyglądają jak wiosną, mają takie zielone i zdrowe listki, żurawka śliczna ale róże przepiękne.
Bardzo ładne zdjęcia.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Łażąc po wątkach sama już mam wątpliwości czy to lato czy zima ?
Za oknem zaczęło popadywać śniegiem a na fotkach lato.
W ogrodzie kwiatki kwitną - kołomyja.
Za oknem zaczęło popadywać śniegiem a na fotkach lato.
W ogrodzie kwiatki kwitną - kołomyja.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
WITAM WSZYSTKICH W OSTATNIM DNIU TEGO ROKU . U mnie biało tak nas przywitał Sylwester
GRAŻYNKO nie wiadomo co to ,ale chyba zima zaglądając na białą pokrywę
IRENKO roślinki nie wiedzą chyba jaka to pora roku . Nie wszystkie zdjęcia są aktualne chociaż te dziesiejsze to aktualne
To moja kocia pomocnica Agatka nie opuszcza mnie na krok jak przychodzę do ogródka a rano robi mi pod oknami pobudkę domagając sie jedzenia
NIECH SIE WSZYSTKIM DARZY W TYM NOWYM ROKU JAK W DOMU TAK I W OGRODZIE
Mam nadzieję ,że spotkamy się o 24 przed kompem
GRAŻYNKO nie wiadomo co to ,ale chyba zima zaglądając na białą pokrywę
IRENKO roślinki nie wiedzą chyba jaka to pora roku . Nie wszystkie zdjęcia są aktualne chociaż te dziesiejsze to aktualne
To moja kocia pomocnica Agatka nie opuszcza mnie na krok jak przychodzę do ogródka a rano robi mi pod oknami pobudkę domagając sie jedzenia
NIECH SIE WSZYSTKIM DARZY W TYM NOWYM ROKU JAK W DOMU TAK I W OGRODZIE
Mam nadzieję ,że spotkamy się o 24 przed kompem
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
A ja wychodzę na działkę witać Nowy Rok
U mnie czarno
Nasz Sylwester się nie postarał 
U mnie czarno
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9
Było biało z zostało tylko szarawo bo większość śniegu już roztopiona i w ziemi. Ale dobre i to.
Również życzę wszystkiego naj... i dla wszystkich.
Również życzę wszystkiego naj... i dla wszystkich.


