Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.2
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Dziękuję caterina, w takim razie muszę jeszcze poczekać.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2


- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Moim zdaniem ta dynia nie jest jeszcze w 100% dojrzała, skórka nie jest matowa, ma jeszcze taki połysk, nie jest do końca wybarwiona. Dla porównania moje dwie Hokkaido, zerwałam tą po lewej, druga jeszcze dojrzewa.Eryk-kun pisze:Witam. Moja dynia Hokkaido jest już chyba dojrzała, w obwodzie ma 40 cm (jest raczej niewielka). Czy mogę już ją zrywać? Mam dziwne przeczucie, że ogonek powinien być zdrewniały, w tym przypadku tak nie jest.


pozdrawiam, Anita
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
NITKA - bardzo przydatna rada z tym matowieniem
. Twoje Hokkaido są po prostu piękne
. Zauważyłem, że na Twoich dyńkach nie ma tych jasnych smug, czy one znikają?


"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Wiesz, tak głowy nie dam sobie uciąć, ale wydaje mi się, że moje Hokkaido nie mają tak wyraźnych białych pasków, a już na pewno nie mają takiej zielonej piętki, jak Twoja. Nie mam pojęcia czy takie różnice są czymś normalnym, czy np. doszło do jakiegoś mezaliansu i moje się z inną odmianą pokrzyżowały. Nie mam nasion ze sklepu , tylko od sąsiadki, a ona zbierała te nasiona ze swoich ubiegłorocznych plonów. Być może nie mam 100% - wo czystej odmiany i stad te różnice, Musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto też ma Hokkaido i ma porównanie. 

pozdrawiam, Anita
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Moje nasiona były z akcji wiosennej (od Frant'a). Twoje Hokkaido wyglądają całkowicie prawidłowo, czyste gatunkowo są ubarwione jednolicie.
A tak, zapomniałbym o ważnym szczególe - dynia przedstawiona przeze mnie pochodzi z pierwszego na roślinie kwiatu żeńskiego, następna wygląda raczej normalnie, nie zapowiada się na to, by miała paski lub zieloną piętkę (do tego jest większa niż poprzedniczka).
A tak, zapomniałbym o ważnym szczególe - dynia przedstawiona przeze mnie pochodzi z pierwszego na roślinie kwiatu żeńskiego, następna wygląda raczej normalnie, nie zapowiada się na to, by miała paski lub zieloną piętkę (do tego jest większa niż poprzedniczka).
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Na początek obojnaki, o których pisałam na stronie 6; pierwszy okaz zerwany dzień lub dwa przed pstryknięciem fotki, więc środek nie jest pierwszej świeżości ;) zauważcie też, że nie ma granicy między owocem a koroną, płatki wyrastają prosto z bańki

tutaj 3 pręciki osadziły się na znamieniu, 1 pozostał na obrzeżu (chociaż właściwie jest to 1 pręcik, który jakby się rozdzielił na 4)


Kolejna sztuka, jeszcze niedojrzała, zerwałam ją, by pokazać Wam fotki; pozornie wygląda jak męski kwiat z nieco przerośniętym dnem

... ale zajrzyjmy do środka

w środku znamię, wokół pręciki, kwiat był jeszcze niedojrzały, więc nie produkuje pyłku.
Loeb, mogłabym spróbować zachować taki okaz, ale sądzisz, że to będzie typowa cecha powtarzana (obojnactwo)? Szczerze w to wątpię. Swoich roślin również już nie pielę, musiałabym w nich siedzieć od rana do nocy, ostatnio pieliłam na początku lipca.
Chudziak, ja bym te rośliny jeszcze prysnęła... nie wiem jakich środków używasz, ja pryskam tylko i wyłącznie skrzypem; na każdej roślinie znajdę podejrzane liście, ale w małej ilości, u Ciebie widzę- grzyb dość mocno rozprzestrzenił się na liściach, do zbiorów jeszcze trochę czasu, szkoda owoców.
Pelasia, dyńki ładnie rosną
Masz takie słońce? U mnie mokro jak cholera, wlewa i wlewa, ziemia nie nadąża wciągać; małżonek się śmieje, że powinnam przy tych warunkach ryż uprawiać, nie dynie; porobiłam ścieżki łopatą by woda choć trochę spłynęła, ale wiem, że kilka krzaków (w dołku) pójdzie na straty niestety 
Eryk, poczekaj, warto; dynia to warzywo jesienne, teraz mamy cukinie, patisony, kabaczki

tutaj 3 pręciki osadziły się na znamieniu, 1 pozostał na obrzeżu (chociaż właściwie jest to 1 pręcik, który jakby się rozdzielił na 4)


Kolejna sztuka, jeszcze niedojrzała, zerwałam ją, by pokazać Wam fotki; pozornie wygląda jak męski kwiat z nieco przerośniętym dnem

... ale zajrzyjmy do środka

w środku znamię, wokół pręciki, kwiat był jeszcze niedojrzały, więc nie produkuje pyłku.
Loeb, mogłabym spróbować zachować taki okaz, ale sądzisz, że to będzie typowa cecha powtarzana (obojnactwo)? Szczerze w to wątpię. Swoich roślin również już nie pielę, musiałabym w nich siedzieć od rana do nocy, ostatnio pieliłam na początku lipca.
Chudziak, ja bym te rośliny jeszcze prysnęła... nie wiem jakich środków używasz, ja pryskam tylko i wyłącznie skrzypem; na każdej roślinie znajdę podejrzane liście, ale w małej ilości, u Ciebie widzę- grzyb dość mocno rozprzestrzenił się na liściach, do zbiorów jeszcze trochę czasu, szkoda owoców.
Pelasia, dyńki ładnie rosną


Eryk, poczekaj, warto; dynia to warzywo jesienne, teraz mamy cukinie, patisony, kabaczki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2552
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Doświadczenia w Hokkaido nie mam bo dynie mam w tym roku po raz pierwszy ale z czterech krzaczków ,które mam posadzone też niektóre mają własnie taki zielony koniec .Jutro ustalę ,które bo nasiona mam z wymiany na forum.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Caterina, nie ma problemu. A na wszelki wypadek poszukam jeszcze, czy nie zostały mi nasiona z wymiany, wtedy na pewno byłyby takie same rośliny. Ja nie pilnuję zapylania, więc może z tych nasion u mnie byłoby jeszcze coś innego. Jedno jest pewne - ta dynia jest bardzo plenna. Mamy dwa krzaki, a owoce pojawiają się w dużych ilościach, nie jesteśmy w stanie tego przejeść. Tylko dosyć szybko pojawiają się nasiona w owocach, więc nawet z młodych osobników usuwam środki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2552
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Wegetarianko u mnie drugi dzień z rzędu lejewegetarianka pisze:Chudziak, ja bym te rośliny jeszcze prysnęła... nie wiem jakich środków używasz, ja pryskam tylko i wyłącznie skrzypem; na każdej roślinie znajdę podejrzane liście, ale w małej ilości, u Ciebie widzę- grzyb dość mocno rozprzestrzenił się na liściach, do zbiorów jeszcze trochę czasu, szkoda owoców.

- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Byłam dzisiaj na działce, fotek nie ma bo aparatu zapomniałam. Atlantic (roślina) mam wrażenie, że urosła od mojej statniej wizyty, ale za to dyńki na niej stoją jak zaczarowane, nie rosną. I zawiązuje następne.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Chudziak, na 100 % jest to grzyb, być może mączniak, więc zastosuj oprysk wg własnego uznania... by nie doprowadzić roślin do takiego stanu jak w melonach sylwki555:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=70
(to też był grzyb- koniec lipca, wyobraźmy sobie jak rośliny wyglądałyby we wrześniu bez interwencji...)
Tula, może osiągnęły już swój rozmiar i teraz będą się wybarwiały?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=70
(to też był grzyb- koniec lipca, wyobraźmy sobie jak rośliny wyglądałyby we wrześniu bez interwencji...)
Tula, może osiągnęły już swój rozmiar i teraz będą się wybarwiały?
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Mam nadzieję, że one jednak urosną jeszcze... są niewiele większe od grejfruta
A to miało po sto kilo mieć
Wczoraj popadał deszcz wieczorem, dzisiaj od rana siąpi, może im wody trzeba ? Chociaż podlewamy po conajmniej wiadrze na roślinę parę razy w tygodniu.


Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Tula..
moja dopiero kwitnie
to samo kabaczek i patisony.. -już je przekreśliłam a one kwitnąć zaczeły i troche z miejsca ruszyły...
Ciekawe czy u mnie w ogóle coś sie z dyniowatych urodzi..nawet ogórki marne ;/
moja dopiero kwitnie

to samo kabaczek i patisony.. -już je przekreśliłam a one kwitnąć zaczeły i troche z miejsca ruszyły...
Ciekawe czy u mnie w ogóle coś sie z dyniowatych urodzi..nawet ogórki marne ;/
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
O patrz, a ja myślałam, że moja jako ostatnia cokolwiek zawiąże, bo siałam bardzo późno, Aniaop dosyłała mi nasionka po stracie dyniek z gruntu. A o ogórkach wolę się nie wypowiadać... z sianych do gruntu mam 4 rośliny (na mnóstwo wysianych) a z wysadzonych kilka mizerotek. Rosną ogórki, ale bardziej okrągłe niż podłużne... eh, przynajmniej nie są gorzkie.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.