nina1611: Cattleyka bardzo Ci dziękuje!
Lucynaf :
Teraz już wiem na pewno, że pachnie, szczególnie rano tak do południa.
Na mojej Cattleyce nie da się tych łusek odsunąć. A mówisz, że odsuwasz bo nie wiesz co tam jest?. Sugerujesz, że tam mogą być jakieś robale?
Sylki3: Śnieżynka dziękuje.
dudus327: Dziękuję!
aga111:
Lidka lmw: Nie martw się, ja też zawsze ślinie monitorem jak widzę piękności u innych?
kasia74:
rysia13:
Nie, nie pisałaś? ale wiesz?. Mnie też się wydaje, że ona właśnie tak wygląda.
Victorys:
Ja uwielbiam białe kwiatuszki, chociaż i kolorowych intensywnie kilka mam?
A moja Catleyka nadal sobie kwitnie i coraz mocniej pachnie.
Załączam zdjęcie świeżo rozwiniętych wczoraj kwiatków jednego zmoich Phalaenopsisów, z pozdrowieniami dla wszstkich odwiedzających mój wątek
i wcale mnie nie dziwi, że czujesz zapach 
, bo mam je krótko, ale mnie te suche ''łuski'' na pseudo bulwach denerwują, choć to jest u nich normalne. Staram się nie ruszać ich kiedy kwitną albo mam nadzieję, że zakwitną jednak na starych delikatnie je usuwam, bo nie wiem co jest pod nimi.
Ot,takie skojarzonko mi przyszło na myśl,jak tę piękność zobaczyłam.Pozostałe też nieziemskiej urody. 
i te obfite kwitnienia są powalające 
i powiem, że co jeden storczuś to ładniejszy 
