Ogród piofigla cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Czytam z ciekawością Wasze opinie na temat szkółki w Krzywaczce i chyba jednak wolę tak jak jest teraz. Po tegorocznych odwiedzinach wracając do domu pojechałem do szkółki p. Pudełka w Pisarzowicach i tam jest dokładnie tak jak piszecie - parking na wielkiej łące, bar z tarasem do wypicia kawy i zjedzenia czegoś na ciepło, ogródek pokazowy ale ... automatycznie generuje to wycieczki autokarowe, gigantyczne ilości ludzi, wyższe ceny i jakieś takie ogólne wrażenie, że jest się w hipermarkecie, a nie w szkółce prowadzonej przez ludzi kochających rośliny :wink: Zupełnie ekstremalny przykład takiego podejścia do biznesu można znaleźć w podkoszalińskiej szkółce Hortulus, gdzie są nawet ludzie do kierowania ruchem na parkingu poruszający się z krótkofalówkami :shock: Był z resztą wątek o tej "szkółce" na forum.

Tomek, zaciekawił mnie ten rododendron nad wodą. Znajdę w Twoim wątku zdjecie z szerszym planem jak to wygląda?
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Tomku chyba jednak Paweł ma rację lepiej bez kawiarenki a niższe ceny :;230

Mam nadzieję że razem tam się wybierzemy a zabierzemy ze sobą termos z kawą, już nie mogę doczekać się lata żeby odwiedzić tę szkółkę zaczynam oszczędzając pieniążki na ten cel :;230

Tomku zazdroszczę Ci że masz jeszcze miejsce gdzie możesz przerabiać część ogrodu ,u mnie już nie mam na nic miejsca ,
Genia :wit
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

rispetto pisze:Czytam z ciekawością Wasze opinie na temat szkółki w Krzywaczce i chyba jednak wolę tak jak jest teraz. Po tegorocznych odwiedzinach wracając do domu pojechałem do szkółki p. Pudełka w Pisarzowicach i tam jest dokładnie tak jak piszecie - parking na wielkiej łące, bar z tarasem do wypicia kawy i zjedzenia czegoś na ciepło, ogródek pokazowy ale ... automatycznie generuje to wycieczki autokarowe, gigantyczne ilości ludzi, wyższe ceny i jakieś takie ogólne wrażenie, że jest się w hipermarkecie, a nie w szkółce prowadzonej przez ludzi kochających rośliny :wink: Zupełnie ekstremalny przykład takiego podejścia do biznesu można znaleźć w podkoszalińskiej szkółce Hortulus, gdzie są nawet ludzie do kierowania ruchem na parkingu poruszający się z krótkofalówkami :shock: Był z resztą wątek o tej "szkółce" na forum.
Nie nie nie, tylko nie wielki parking i żaden tam wielki taras ;:223 Ja myślałem skromnie o maleńkiej kawiarence na 3 stoliki, z widokiem na całość. Ale jeśli to miałoby posiągnąć za sobą ten gigantyczny ruch i tych dżentelmenów z krótkofalówkami, o których piszesz, to niech już lepiej zostanie jak jest. Jest bardzo dobrze. :)
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witku, ja również odwiedzam wiele szkółek i punktów sprzedaży roślin, można powiedzieć 'że żadnej nie przepuszczę'. Na Tynieckiej w miejscu o którym piszesz nie byłem, dawno temu bywałem na przeciwnym krańcu Tynieckiej, była tam sprzedaż, chyba zakładów zieleni. Na Rydla często jestem i w 'Ogrodzie Łobzów' bo są najbliżej mojej pracy. Jeżdżę też do Mnikowa do Hajdrowskich, od tych Panów kupowaliśmy pierwsze rośliny, jeszcze kiedy mieścili się na Woli Justowskiej. Na Klinach też bardzo często coś kupowałem, tylko nie tuż przy Zakopiance lecz w głębi osiedla, bardzo przyjemni ludzie to prowadzą, od wielu lat. Można tak wymieniać i wymieniać, tylko nas wpuścić w te szkółki, to zapomnimy o bożym świecie :;230

Grażynko wszystkiego nie mogę tak dosłownie wyjaśnić, dla uczciwości musiałem o tym powiedzieć, żeby mieć czyste sumienie :D

Geniu oczywiście że wybierzemy się do Krzywaczki, z kawką nie będzie problemu, zastanawiam się właśnie, czy znajdzie się tam miejsce na rozłożenie kocyka :;230
Może na tym trawniczku:

Obrazek

Oj dała by nam właścicielka popalić....... :;230

Pawle, nie wiem jakiego Piotra pytasz o mój Tomkowy rh, domyślam się dlaczego mylisz imiona, to ten pieroński piofigiel, ale to pseudo na potrzeby różnych for.
Zaznaczyłem Ci gdzie ten rh się znajduje, zerknij proszę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Myślę że trochę przybliżyłem lokalizację tego rh :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku tam nawet ławeczka stoi :;230

A zdjęcia Twojego ogrodu przecudne ,coraz bardziej cieszę się że będę mogła zobaczyć to na własne oczy .

Genia
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Geniu to zdjęcie z ławeczką jest z Krzywaczki, wykadrowałem je żeby nikt nie miał do mnie pretensji, bo to raczej prywatna część.
Geniu też się cieszę na nasze spotkanie, słucham teraz Marka Grechuty i powiem że nie jest u nas taki cud, ale Ty Geniu widziałaś już nie jeden ogród, można było to stwierdzić w wielu wątkach :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku rzeczywiście w Krzywaczce piękny ogród szkoda że w części prywatnej.

Tomku kilka ogrodów forumowych zwiedziłam , ale znowu nie tak wiele , myślę że więcej osób zobaczyło mój malutki ogródeczek . :;230 moją bombonierkę jak powiedział Jacek :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Genia ma bombonierę a Ty cukiereczek.
Też wymuskany i zadbany, co widać na fotkach.
Więc nie bądż taki skromny i wstaw coś jeszcze na pocieszenie , na zimową pogodę. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witajcie Igorze Geniu Grażynko, zaczyna się zima, ja jednak na razie jej nie fotografowałem, a zeszłorocznych zdjęć nie będę pokazywał, bo na nich były ogromne ilości śniegu, żeby ktoś nie pomyślał że na takie zaspy nie mogę się doczekać :D

Obrazek

To kot mojej sąsiadki, mam nadzieję że łapie moje gryzonie, bo ciągle u mnie przechadza się po ogrodzie

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Tomaszu :lol: Sporo czasu u Ciebie dzisiaj spędziłam. Masz bardzo ciekawy ogród i jesteś wyjątkowo miłym gospodarzem wątku. Nie mogę wyjść z podziwu dla perfekcyjnie utrzymanych rabat, warzywnika jak spod igły, a widok szkółki na własne potrzeby...rozczulił mnie :lol: Podobnie do Ciebie, sporo rośli usunęłam w tym roku z ogrodu, więc doskonale rozumiem rozterki z tym związane. Czuję, że wiesz co robisz a i z chęcią obejrzałabym japoński ogród w Twoim wykonaniu. Czy mi się wydaje, czy opanowałeś wreszcie instrukcję nowego aparatu? Pozdrawiam :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Wiktorio, witam Cię, jest mi bardzo miło, że zechciałaś odwiedzić mój ogród, dziękuję za ciepłe słowa, również pod moim adresem, staram się aby wszyscy odwiedzający, czuli się tu dobrze. Co do perfekcji w utrzymaniu rabat o której piszesz, mam oczywiście wątpliwości, ale sympatycznie to słyszeć. Jeśli zaś chodzi o 'japończyka', to może w moim wykonaniu kiedyś ujrzy światło dzienne, jednak potrzeba na to czasu....(a zdaje się pojęcie czasu, odgrywa rolę w japońskich ogrodach).
Pytasz o fotografowanie, hm....obsługę przycisków opanowałem dawno, lecz samo uwiecznianie obrazów nie wychodzi mi najlepiej, próbuję cały czas, teraz ten zimowy czas nie będzie jednak sprzyjał nauce w plenerze.
Zanim zacząłem pisać ten post, zajrzałem do Twojego wątku, jest bardzo interesujący, jutro....czyli dzisiaj po południu, przyjrzę mu się dokładnie :D

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, z przyjemnością obejrzałam kolejne zdjęcia :D Szkoda, że jeszcze cała zima przed nami...
Pozdrawiam :wit
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Racja Moniko, gdybyśmy byli drogowcami, cieszyłyby nas opady białego puchu, bo mielibyśmy co odśnieżać, a że jesteśmy ogrodnikami to z utęsknieniem czekamy na cieplejszy czas :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to chyba jeden z bardziej znanych ogrodów w Polsce, ogród na wzgórzu wawelskim

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku widzę że Ty jednak gustujesz w letnich klimatach a ja lubię też zimę i cieszy mnie że już nie jest szaro i buro .
Oczywiście lubię wiosnę i lato bardziej od zimy , bo kto by nie wolał tych wszystkich kwitnących kwitów od śniegu , ale jak i tak zima musi być to niech nie będzie taka szara .
Pozdrawiam Genia :wit
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Geniu żeby do tego ci nasi skoczkowie lepiej skakali, bo dzisiaj nie dali popisu, to zima byłaby do zniesienia :D Wiem że zima ma wiele uroku i sporo osób ją lubi, niech tak pozostanie :D Dzyń dzyń dzyń..dzyń dzyń dzyń..dzwonią dzwonki sań....... :D

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”