Madzik i jej zieloni podopieczni
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Madziu ojej..oniemiałam na widok BURSZTYNÓW
Nie dziwię Ci się, że za nimi szperałas wszedzie, ja też bym tak robiła
Rewelacja
a ja myslalam,że nie można znaleźc nad morzem bursztynów,że ludzie się na nie rzucają
bo to chyba rzadkośc spotkac je?
- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Wandziu - witaj u mnie. Ja poluję na takie przecenione w Obi. W marketach rzeczywiście nie mają pojęcia o pielęgnacji o potrzebach storczyków. Wiadomo, że mają ich dziesiątki i nie mogą podchodzić indywidualnie, ale ktoś powinien tam się znać, że one nie lubią mieć takiego bagna w doniczce, zważywszy na to, że zwykle stoją tam w grupie, nie w słońcu, często jeszcze w nylonie nałożonym na doniczkę i kwiatka. Przez to szybciej im marnieją i przekwitają a potem fru
Wiolu - w sezonie jest dużo osób na plaży i część przegrzebie patyki w poszukiwaniu, część znajduje przypadkowo podczas spaceru więc może być mniej. My jednak zwykle jesteśmy nad Bałtykiem poza sezonem, w maju albo we wrześniu, gdzie nie raz sami jesteśmy na plaży i wtedy spokojnie można zbierać. Jak tylko są większe fale to wyrzucają patyki a w nich bursztynki właśnie. Moja teściowa zbiera tylko to co jej się "w oko rzuci" podczas spaceru, ja natomiast siedzę czasem w jednym miejscu, gdzie jest dużo patyków i tam szukam, bo wtedy są większe. Zawsze jeździmy do Świbna, a to jest w Zatoce Gdańskiej, gdzie bursztynów jest najwięcej. Takie wielkości kaszy gryczanej to spokojnie można spotkać idąc plażą tam gdzie leżą drobne patyki.
Kasiu - witaj
Tak, skarby leśno - plażowe 
Wiolu - w sezonie jest dużo osób na plaży i część przegrzebie patyki w poszukiwaniu, część znajduje przypadkowo podczas spaceru więc może być mniej. My jednak zwykle jesteśmy nad Bałtykiem poza sezonem, w maju albo we wrześniu, gdzie nie raz sami jesteśmy na plaży i wtedy spokojnie można zbierać. Jak tylko są większe fale to wyrzucają patyki a w nich bursztynki właśnie. Moja teściowa zbiera tylko to co jej się "w oko rzuci" podczas spaceru, ja natomiast siedzę czasem w jednym miejscu, gdzie jest dużo patyków i tam szukam, bo wtedy są większe. Zawsze jeździmy do Świbna, a to jest w Zatoce Gdańskiej, gdzie bursztynów jest najwięcej. Takie wielkości kaszy gryczanej to spokojnie można spotkać idąc plażą tam gdzie leżą drobne patyki.
Kasiu - witaj
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Ale u ciebie romantycznie, piękne rosliny, zachód slonca, bursztynki i grzybki 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Zarówno widoki morza jak i grzybów piękne ale bursztyny najpiękniejsze. 
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Agnieszko, Renato - cieszę się, że Wam się podoba u mnie
Stwierdziłam, że troszkę dzięki zdjęciom przybliżę nadmorskie krajobrazy
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Ups, ale miałam tylko jak najlepsze intencje 
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Bardzo ładne te morskie widoki...Ja nad morzem to byłam wieki temu i zawsze muszelki zbierałam, burszyt znaleźć to była rzadkość... Ty naprawdę sporo upolowałaś i niektóre pokaźnych rozmiarów 
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Wiem,wiem...trzeba poczekać do następnych wakacji
Ja nawet bym się teraz wykapała
A gdzie tom takie bursztyny znalazłaś? Ja nawet maleńkiego nie upolowałam 
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Dobrze że wypad sie udał i że strat nie masz, zdjątka śliczne a bursztyny rewelacyjne, że też Ci się chciało je zbierać :P
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
Moje zielone maleństwa
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Ale piękne bursztyny
no i grzybki oczywiście też 
Moje roślinki
Pozdrawiam Staszek
Pozdrawiam Staszek
- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Renatko, Dorotko, Anetko - ja muszę się przyznać, że za naszym Morzem nie przepadam. Zwykle wyjeżdżamy tak tylko na kilka dni, a na dłuższy urlop to raczej gdzieś dalej, bo ja taka bardziej ciepłolubna jestem
A jak już jestem nad Bałtykiem to "kopię" za bursztynami, potrafię tak spędzić 3 - 4 godziny. Teściowie wyjechali nad morze kilka dni wcześniej od nas i jak tylko przyjechaliśmy to od razu oznajmili mi, że bursztynów coś nie ma i nic nie uzbieram w tym roku. No nie leżą pod nogami, bo gdyby tak było to byłyby popularne jak muszelki.
Kasiu - witaj u mnie
Dziękuję w imieniu moich podopiecznych. Ja już wiem, że w razie zmiany lokum wszystkie kwiatole idą za mną i koniec.
Staszku -
Z tym grzybobraniem to były numery. Prawie każdemu grzybowi robiłam zdjęcia, kilka razy w lesie prawie się zgubiłam bo mnie wszyscy odeszli. A raz przeżyłam prawdziwy horror - oparłam aparat na pieńku, patrzę w wizjer i ustawiam te wszystkie makra, przesłony, migawki i tak bawię się, bawię a tu nagle cień zamiast normalnego widoku- o, myślę, coś źle ustawiłam i dalej się bawię. A tu ten cień zaczyna się ruszać
Odrywam oko od wizjera, patrzę a po aparacie łazi wielki, włochaty, czarny pająk
Tragedia, pająków się boję strasznie. Są obrzydliwe. Wiem, że to las, ale zrobiłam taki hałas, że wszyscy się tak wystraszyli i nie wiedzieli co się stało. I po grzybobraniu było na ten dzień 
Kasiu - witaj u mnie
Staszku -
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Madzik i jej zieloni podopieczni
Madziu cieszę się, że wyjazd Ci się udał.
A z Twojej przygody z pająkiem serdecznie się uśmiałam.
Wiem, że w tamtym momencie pewnie Tobie nie było do śmiechu i mi też by nie było.
A z Twojej przygody z pająkiem serdecznie się uśmiałam.
Wiem, że w tamtym momencie pewnie Tobie nie było do śmiechu i mi też by nie było.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe


