Sądzę, że stokrotka lubi po prostu żyć w harmonii z naturą a mrówka była jedynie atrapą. Nie mamy co się atrap obawiać Przemku. Ja chętnie zapisuję się jako drugi za tobą na listę , a nawet chętnie mogę się zrewanżować jeśli stokrotka wyrazi chęć bycia wirtualnie podrapaną za uszkiem
Kto nie spróbuje,ten nie wie,jak to smakuje ;:13 Moje pazurki drapią ,NIE ciało ,ale duszę !!! A propo fotek Gdzie następne Trochę odwagi, może jakiś torsik!!!itp...