Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Moja wyłożona na waciki 9 dni temu zaczyna wypuszczać pierwsze kiełki ;:138. Torebka z nasionami przez zimę była przechowywana w altanie, wiec parę razy nasiona porządnie przemroziło.

Obrazek
Teraz oczywiście przeprowadzka do kuwety :)

-- 27 lut 2015, o 10:46 --
lilbee pisze:A moja wysiana 3tygodnie temu nadal nie wchodzi, może bład tego że trzymana na kaloryferze? Najpierw zamrożona a później potraktowana temperaturą prawie 30stopni, mój błąd prawda? :)
Te 30 st. raczej nie powinno im zaszkodzić. Ja moje od czasu do czasu wkładałam do piekarnika. Utrzymywałam tam temp. ok. 30 st (raz się zagapiłam i prawie do 40 st. na chwilkę mi podskoczyło ;:oj Jak widać przeżyły ;:108 )
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

lilbee Mnie także nie wydaje się to błędem. Moja z zamrażalnika trafiła na kaloryfer i ładnie wschodziła. Prędzej posądzałabym jakość nasion.
Ale lawenda może wschodzić nawet do 7, 8 tygodni

Zerknij tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

Jeśli sądzisz, że nic z Twoich wysiewów nie będzie to wystaw je na zewnątrz.
jokaer pisała tak: "Ze wschodami lawendy to jest ciekawa sprawa.
Jesienią ubiegłego roku posiałam do doniczek i wystawiłam na zewnątrz, na balkon, żeby się przemroziły.

Wykiełkowała może jedna lawenda. Miałam ochotę resztę wywalić,
ale zostawiłam koło tunelu i podlewałam jak mi się przypomniało, a w lecie było dużo opadów.
I w efekcie z końcem lata sporo skiełkowało. Trzymam je w widnej, zimnej spiżarni, tak jak rozmaryn."

Więc nie rezygnuj!!!

Kasia Mimo mojej tegorocznej manii moczenia wszelakich nasionek na ten sposób nie wpadłam ;:223
Wykorzystam w przyszłym roku ;:215
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Ja dziś popikowałam moją lawendę, 12 sztuk.
Pozdrawiam, Marta.
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Lawenda wąskolistna daje samosiewy więc można ją wysiewać przed zimą do donicy. Donice zadołować w ziemi i okryć ją gałązkami jedliny. Ważne jest aby nasiona były świeże.

jarek
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Wczoraj posiałam swoją z zamrażalnika , czekam z niecierpliwością czy cos wyjdzie ;:65
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12185
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Ja mam już dużo lawendy, ale pozbierałam jesienią nasiona. Wysiałam w ubiegłym tygodniu bez stratyfikacji, zaczyna wschodzić. :tan
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Moje nasiona stoją już tydzień w lodówce w mokrym piasku. Ile tam mają siedzieć? Muszę jeszcze dawać je do zamrażarki? Jeśli tak to na ile czasu?
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Nasionka lawendy które leżakowały miesiąc w zamrażarce wychylają pierwsze łebki na świat , ale się cieszę :heja marzy mi się taki lawendowy pachnący wąż
lilbee
200p
200p
Posty: 206
Od: 15 cze 2014, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

adamanna a ile od momentu wysiania pokazały się? Wysiewałeś w domu czy na dwór?
Pozdrawiam,
Weronika
Moje Słoneczne Uprawy
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

lilbee u mnie lawendy wyłożone na waciki puściły kiełki po 8 dniach. Niestety tylko kilka sztuk na kilkadziesiąt wyłożonych. Czekam dalej, ale już minęło 17 dni i chyba muszę tą resztę nasionek na straty spisać.
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

lilbee - ta lawenda która nieśmiało zaczyna wychodzić była siana 27.02.2015 jest w domu, a nasionka siedziały około miesiąca w zamrażalniku.
Zanim wsadziłam do zamrażalnika to część nasion sypnęłam gdzieś w połowie stycznia do skrzynki na balkonie - ta jeszcze nie wychodzi i chyba siejąc zagrzebałam ją ziemią więc nie wiem czy w ogóle wyjdzie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Ja 6 lutego wysiałam i wystawiłam na zewnątrz. Dziś sprawdziłam, główki na wierzchu, ale białe bo tam było dosyć ciemno. Nie wiem jak teraz na słońce zareaguje.
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Lawenda - Lavandula część 2

Post »

Od kilku lat mam lawendę na polu ,którą wysadziłam z sadzonek, ładnie się przyjęły i szybko rozrosły, rosną przy rzędach porzeczek i kwaterze dla dyń, jesienią tylko je przycinam i dobrze zimują. Latem pięknie pachną i są pożytkiem dla pszczół i trzmieli.Teraz planuję samodzielnie rozmnożyć lawendę z nasion, po 4 tygodniach trzymania ich w lodówce wysiałam je do ziemi i zawinęłam woreczkiem foliowym.Bardzo liczę na ich wzrost, by suszyć kwiaty oraz stosować w kuchni i do kosmetyków.
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Wysiewałam w tamtym roku dużo lawendy - niektóre kwitły już latem w ogrodzie , to odmiana wąskolistna .









Obrazek

pikowanie


Obrazek




sadzoneczki lawendy :)
Obrazek


tutaj już posadzone w gruncie



Obrazek


tak kwitło kilka sztuk ;:167






Obrazek





Obrazek






W tym roku wysiałam odmianę Silver .. dwie już wykiełkowały .


:wit
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Mam pytanie, co z takimi maleństwami zrobić? Mimo stratyfikacji nie wzeszły równo, za to bardzo licznie (jeden woreczek nasion i ponad 100 szt siewek). Na etapie liścieni pierwsze siewki zaczęły się w mieszkaniu mocno wyciągać. Najpierw przeniosłam je do nieogrzewanego gabinetu, potem popikowałam takie maleństwa (jakieś 25 największych siewek) do osobnego pojemnika i hyc je do nieogrzewanego tunelu :wink: Może i przestały się wyciągać, ale i spowolniły wzrost tak, że niektóre z pierwszego pudełka już je przegoniły. Coś mi się zdaje, że chyba wybrałam złą metodę, w sumie to bardzo ciepłolubna roślinka. Wróciły już do domu a ja przygotowałam im doświetlanie. Jaka temperatura będzie najodpowiedniejsza? czy już na tym etapie stosujecie jakiś drenaż, np. kermazyt? Kiedy i jak je "dokarmić", moje wysiane w lutym już dość długo są na samej ubogiej ziemi do wysiewu. Chciałabym zadbać o nie, bo kocham lawendy i ogromnie mi na nich zależy, a kupno tylu sadzonek ile widziałabym chętnie w ogrodzie kosztuje majątek :(
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”